eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDowody osobiste - konieczność wyrobienia sprzeczna z Konstytucją. › Re: Dowody osobiste - konieczno?ć wyrobienia sprzeczna z Konstytucj?.
  • Data: 2007-06-09 14:09:37
    Temat: Re: Dowody osobiste - konieczno?ć wyrobienia sprzeczna z Konstytucj?.
    Od: "Przemek Lipski" <d...@e...WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Anka77" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:f4ciav$7os$1@nemesis.news.tpi.pl...

    >
    > Natomiast, uważam że twój argument, iż ludzie chcą czego innego niż
    > robi władza, nie dokońca mogę przyjąć.
    > Załóżmy, że chcę obniżenia podatków. Głosuję na partię, która obiecuje
    > obniżenie podatków. Partia ta wygrywa w wyborach i dochodzi do władzy.
    > W tym momencie, władza staje się moim reprezentantem. Ma legitymację
    > do podejmowania decyzji w moim imieniu -- taraktuję to tak, jakbym
    > sama siedziała w sejmie i stanowiła prawo.

    Szkoda tylko, że to nie Ty bierzesz pieniądze za owe siedzenie w sejmie :))

    > Następnie, władza nie obniża podatków, a je podnosi, bo po objęciu
    > władzy i na podstawie analizy sytuacji państwa stwierdza, że podatki
    > należy podnieść, a nie obniżyć. Innymi słowy, to ja (za pośrednictwem
    > władzy) stwierdzam, że podatki trzeba podnieść. Władza nie robi
    > nic wbrew mnie, bo władza to ja.

    Żartujesz??? Jeżeli ja jestem za obniżeniem podatków i z tym zamiarem
    głosuję na x, a x potem wypina się na mnie i robi coś pzreciwnego, to robie
    to WBREW MNIE i przestaje mnie reprezentowac. To nie ja stwierdzam za
    pośrednictwem władzy, że podatki należy podnieśc, tylko władza sama sobie to
    stwierdza wbrew mojej woli.
    Nie czarujmy się. Twoja władza zaczyna się i kończy się z chwilą głosowania
    w wyborach. Potem wybrane władze mają Ciebie gdzieś...

    > I nie ma tu znaczenia, czy decyzja
    > o podniesieniu podatków jest racjonalna, czy została podyktowana tym,
    > że niebo jest niebieskie, a w lecie jest ciepło. To nadal jest mój
    > reprezentant
    > wybrany w wyborach i do klejnych wyborów nim pozostanie i domniemuję,
    > że decyzje podejmuje w moim imieniu, nawet jeśli mi się one nie podobają.

    nie ma co robic bzdurnych domniemań. jak ktoś działą prtzeciwko Tobie, to
    nie może byc Twoim reprezentatem i nie ma prawa twierdzic, że robi coś w
    Twoim imieniu.

    Pozdrawia mPrzemek


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1