Czy za oddalenie sie z miejsca wypadku policjant ma prawo zatrzymać prawo
jazdy?- to była drobna kolizja i moją glupota było to że po zawadzeniu o hak
samochodu (z naprzeciwka jechał furgon a droga cholernie waska jest w tym
miejscu - droga osiedlowa- i musiałem zjechac na bok i zachaczylem o hak)
czekajac na wlasciciela tamtego samochodu z "hakiem" ok 15 min. a nie mialem
jak zadzwonic odjechalem z miejsca wypadku. Po pięciu dniach zadzwonili z
Komendy i kazali mi się zgłosic, policjant prowadzacy sprawę zabrał mi prawo
jazdy i dowód rejestracyjny, czy miał do tego prawo, czy kolegium moze
zabrac mi prawo jazdy na jakis okres czy przywalic niezła grzywne?

do góry

Użytkownik "ciupa" <t...@t...net> napisał w wiadomości
news:butufs$hm7$1@nemesis.news.tpi.pl...

Jestem w stanie zrozumieć, że nie mogłeś czekać. Ale w ciągu 5 dni nie
mogłeś zrobić niczego, by sprawę załatwić? Co do dowodu rejestracyjnego,
to najpewniej zabrano go z powodu uszkodzenia Twojego samochodu, a nie z
powodu ucieczki. Co do prawa jazdy to generalnie ucieczkę z miejsca
kolizji / wypadku traktuje się mniej więcej tak, jak byś był pod wpływem
alkoholu.

--
Jestem tylko człowiekiem i mogę się mylić. Przedstawiony wyżej
punkt widzenia jest moją prywatną opinią i upraszam o nie trakto-
wanie jego jako bezwzględnie obowiązującego stanu prawnego.

do góry

"ciupa" <t...@t...net> napisał:

>Czy za oddalenie sie z miejsca wypadku policjant ma prawo zatrzymać prawo
>jazdy?
Przypadki zatrzymania PJ znajdziesz w art.135 PoRD. W twoim przypadku
policjant prawdopodobnie zastosował art.135 ust. 2, ale czy słusznie ?

>a nie mialem jak zadzwonic odjechalem z miejsca wypadku.
Przez 5 dni ?

>dowód rejestracyjny,
DR ? Z powodu ?

>czy kolegium moze zabrac mi prawo jazdy
Sąd może. Kolegium to już historia.

Artur Golański
----------------
http://artgola.webpark.pl/kodeks

do góry