No Name napisał(a):
> A kolega przepis ten zna
> Art. 193 KK. Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu,
> pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej
> miejsca takiego nie opuszcza,
>
> podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
> roku.

i...?
w jaki sposób chciałbyś go zastosować w omawianym przypadku?

KG

do góry

Jotte napisał(a):
> Nie ma już (czyli miał ale utracił) czy po prostu nie ma?

nie ma znaczenia

> I co on właściwie posiada? Przecież nie ten lokal i nie prawo do
> przebywania, bo to albo utracił albo nigdy nie miał.

posiadanie to stan faktyczny - możliwość władania określoną rzeczą, w
przypadku lokalu - przebywania w nim
czym innym są uprawnienia do władania

KG

do góry

W wiadomości news:e3f0qa$r5r$2@inews.gazeta.pl kam <#k...@w...pl#>
pisze:

>> Nie ma już (czyli miał ale utracił) czy po prostu nie ma?
> nie ma znaczenia
>> I co on właściwie posiada? Przecież nie ten lokal i nie prawo do
>> przebywania, bo to albo utracił albo nigdy nie miał.
> posiadanie to stan faktyczny - możliwość władania określoną rzeczą, w
> przypadku lokalu - przebywania w nim
> czym innym są uprawnienia do władania
Zaraz - to jak przyjdzie ktoś do mnie, wpuszczę dobrowolnie go do lokalu, a
następnie on oświadczy, że zostanie na jakiś czas, to doszło stanu
posiadania drogą możliwości władania lokalem poprzez przebywanie w nim??
A ja jakoby nie mogę go wystawić na korytarz tylko iść do sądu i czekać na
komornika?

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Jotte napisał(a):
> Zaraz - to jak przyjdzie ktoś do mnie, wpuszczę dobrowolnie go do lokalu, a
> następnie on oświadczy, że zostanie na jakiś czas, to doszło stanu
> posiadania drogą możliwości władania lokalem poprzez przebywanie w nim??
> A ja jakoby nie mogę go wystawić na korytarz tylko iść do sądu i czekać na
> komornika?

Nie, bo to jeszcze nie jest posiadanie.
art.336 kc: "Posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie
włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią
faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub
mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą
rzeczą (posiadacz zależny)."
Była żona miała "inne prawo", z którym łączyło się władanie rzeczą.
Oprócz posiadania są jeszcze inne formy władania rzeczą - dzierżenie
(władanie w cudzym imieniu, za kogoś) i władztwo prekaryjne (stosunek
grzecznościowy, w którym posiadacz chce wyrządzić przysługę innej
osobie, polegającą na pozwoleniu użycia rzeczy w określonym celu). Te
nie podlegają takiej ochronie, a więc i przebywanie wynikające z
wpuszczenia kogoś do lokalu nie będzie podlegało.

KG

do góry

W wiadomości news:e3f3b5$9g4$1@inews.gazeta.pl kam <#k...@w...pl#>
pisze:

> przebywanie wynikające z
> wpuszczenia kogoś do lokalu nie będzie podlegało.
Uff, odetchnąłem. ;))
Dzięki za wskazanie artykułów.

--
Pozdrawiam
Jotte

do góry

Użytkownik "No Name" <a...@e...pl> napisał w wiadomości
news:445a604f$0$22591$f69f905@mamut2.aster.pl...
>
> Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
> news:e3cvkd$1ke$1@inews.gazeta.pl...
> > Jotte napisał(a):
> >> Wytłumacz mi jaśniej, proszę bo sie na tym nie znam.
> >
> > nawet jeśli ktoś nie ma już uprawnień do przebywania w lokalu, a
> > faktycznie w nim przebywa (a więc posiada), to od jego usunięcia siłą
jest
> > komornik - po wyroku sądu, a nie właściciel
> > nie można samowolnie naruszać posiadania
> >
> >>> oprócz tego pytanie co orzekł sąd w wyroku rozwodowym
> >> Nie wiem, to sytuacja hipotetyczna, wymyśliłem ją. Przyjmijmy, że po
> >> prostu
> >> facet z chatą się ożenił, a potem rozwiódł bez orzekania o winie.
> >
> > tyle że sąd w wyroku rozwodowym powinien orzec o korzystaniu z
mieszkania
> >
> > KG
> A kolega przepis ten zna
> Art. 193 KK. Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu,
> pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej
> miejsca takiego nie opuszcza,
>
> podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
> roku.
>

A Kolega ten zamieszczony przez siebie artykuł to aby napewno przeczytał?
Jest tam np. takie słówko "cudzego"...;-)


--
Pozdr
P

do góry

Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl> napisał w
wiadomości news:e3f47i$4vp$1@news.dialog.net.pl...
> W wiadomości news:e3f3b5$9g4$1@inews.gazeta.pl kam <#k...@w...pl#>
> pisze:
>
> > przebywanie wynikające z
> > wpuszczenia kogoś do lokalu nie będzie podlegało.
> Uff, odetchnąłem. ;))
> Dzięki za wskazanie artykułów.
>

Ale pamietaj, ze jesli ten wpuszczony bedzie np. jednym z Twoich pokoi
faktycznie władał, to mimo, ze żadnego tytułu do tego nie bedzie miał, to
równiez będzie podlegac ochronie prawnej, bo takiej podlega tez posiadacz w
złej wierze!
Stąd biorą się problemy z usunieciem tzw. "dzikich lokatorów", których, mimo
,ze lokal zajmują bezprawnie, ot tak samemu za drzwi wystawić nie wolno.


--
Pozdr
P

do góry

PAweł napisał(a):
> Ale pamietaj, ze jesli ten wpuszczony bedzie np. jednym z Twoich pokoi
> faktycznie władał, to mimo, ze żadnego tytułu do tego nie bedzie miał, to
> równiez będzie podlegac ochronie prawnej, bo takiej podlega tez posiadacz w
> złej wierze!

_posiadacz_

KG

do góry

Użytkownik "kam" <#k...@w...pl#> napisał w wiadomości
news:e3lg0k$n8r$2@inews.gazeta.pl...
> PAweł napisał(a):
> > Ale pamietaj, ze jesli ten wpuszczony bedzie np. jednym z Twoich pokoi
> > faktycznie władał, to mimo, ze żadnego tytułu do tego nie bedzie miał,
to
> > równiez będzie podlegac ochronie prawnej, bo takiej podlega tez
posiadacz w
> > złej wierze!
>
> _posiadacz_
>


??



--
Pozdr
P

do góry

PAweł napisał(a):
> ??

władanie niekoniecznie oznacza posiadanie

KG

do góry