https://tvn24.pl/swiat/elzbieta-ii-nie-zyje-rada-akc
esyjna-proklamowala-karola-iii-nowym-krolem-6105743
> "My, panowie duchowni i docześni tego królestwa, w asyście
> przedstawicieli Tajnej Rady Królewskiej, przedstawicieli innych członków
> Wspólnoty Narodów, (...) niniejszym jednym głosem, zgodą języka i serca,
> ogłaszamy księcia Karola Filipa Artura Jerzego, przez śmierć naszej
> zmarłej monarchini, królem Karolem III, *z łaski Boga* królem
> Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej oraz
> wszystkich innych królestw i terytoriów, głową Wspólnoty Narodów,
> *obrońcą wiary* , któremu ich obywatele serdecznym i pokornym uczuciem
> przyrzekają wiarę i nieustanne posłuszeństwo, *prosząc Boga*, przez
> którego królowie i królowe królują, aby pobłogosławił króla Karola III
> długimi i szczęśliwymi latami panowania nad nami".
> Fragment proklamacji Rady Akcesyjnej

Jakoś trudno mi uznać tą sformułowania [jednego Boga, jednej wiary] za
(współcześnie) wysoce politycznie poprawne.

--
A. Filip
| Nawet w Paryżu nie zrobią z bobu ryżu. (Przysłowie śląskie)