eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Inernet
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 241

  • 161. Data: 2016-10-26 17:04:25
    Temat: Re: Inernet
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.10.2016 o 16:02, Robert Tomasik pisze:

    >> A ty? Ja wiem, że nawet wystawienie mandatu zajmuje im na ogół coś koło
    >> 15 minut.
    >>
    >> BTW - właśnie jak wyglądają te papiery - skoro mają w magazynie 40 tysi
    >> kompów to jak wypadałoby żeby w tych papierach było coś na ich temat
    >> napisane - jakie bebechy choćby?
    >>
    > A dowodem są bebechy? Więc nie widziałeś.

    No nie widziałem. Jeszcze u mnie nie byli:P

    > Protokół przeszukania ma kilka
    > rubryk na krzyż.

    Mandat też, a mimo wszystko ciężko im poniżej 15 minut zejść.

    > Najdłuższe jest pokwitowanie. O ile komputery przenośne
    > miewają numery fabryczne, to jednostki centralne przeważnie nie, więc
    > znakuje się je tzw. metryczkami. Dla dwóch osób góra 30minut roboty.

    No dobra - sprawdziłem - tak jak pisałem IMHO samej parierkowej roboty
    jest na pół godziny - trzeba jeszcze dojechać, znaleźć właściwy lokal,
    postać z pięć minut aż delikwent nabierze przekonanie, że sobie nie
    pójdą, wylegitymować, znaleźć kompa, zabezpieczyć, odwieźć do magazynu...

    Sorry - często widzę ich (a w zasadzie "niebieską szklankę" od kogutów)
    z racji przystanku po drugiej stronie ulicy. Nigdy krócej jak pół
    godziny nie stoją.

    Shrek


  • 162. Data: 2016-10-26 17:08:51
    Temat: Re: Inernet
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Sonn" napisał w wiadomości grup
    >Zasada działania jest bardzo prosta. Szemrana kancelaria prawnicza
    >uzyskuje pełnomocnictwo dystrybutora w zamian za udział w zyskach z
    >kasy ściągniętej od internautów. Następnie płaci wyspecjalizowanej
    >firmie za śledzenie ruchu sieciowego konkretnej partii danych, np.
    >filmu. Firma zbiera IP użytkowników pobierających/udostępniających
    >film,

    A moze tak sobie "analizowac ruch sieciowy" ?
    To chyba wymaga dostepu do operatora ... no i naruszenia tajemnicy
    telekomunikacyjnej.

    Byc moze niektore programy do obslugi torrentow udostepniaja szerokiej
    publice jakies dane o ruchu - skad dany fragment pochodzi, kto go
    sciagal itp.

    A jesli nie ... to wracam do swojego pomyslu - zainstalowac klienta
    torrent, sciagac pliki ... i zapisywac kto udostepnial.
    A moze tez kto sciagnal z naszego komputera ... ale tu sie rodzi maly
    problem formalny - jesli to wystawi wlasciciel PA, to wszak
    upublicznil wlasny utwor i zadnego przestepstwa w sciaganiu nie widze
    :-)
    Jesli wystawi upowazniona przez niego kancelaria ... to jakby to samo.
    Trzeba by jakiegos detektywa/bieglego zatrudnic, ale jemu wystawic
    nielegalnego pliku nie mozna, a jak ma stosowne upowaznienie ... to
    chyba legalnie udostepniony :-)

    Moglby wystawic jakis faszywy/pusty plik z odpowiednia nazwa, to bylby
    dowod na usilowanie ...

    No ale jeszcze ... jak te programy klienckie jakiegos loga zapisuja, z
    kim wymienialy dane, to po zabraniu komputera mozna nastepnych
    wskazac.
    Ale biegli u nas tacy szybcy nie sa - wolno bedzie ilosc zlapanych
    przyrastala :-)

    J.


  • 163. Data: 2016-10-26 17:13:51
    Temat: Re: Inernet
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:580e62fd$0$15199$6...@n...neostrad
    a.pl...
    W dniu 24-10-16 o 21:26, J.F. pisze:
    >> Wyklucze. Wszak nie scigamy sciagania/udostepniania jakichkolwiek
    >> plikow, tylko konkretnego filmu na zlecenie wlasciciela praw
    >> majatkowych.
    >> Ktory dobrze wie, ze nie udostepnil w taki sposob.

    >A jak udostępnił, bo normalnie tego by nikt nie kupił, a tak to w
    >obawie
    >przed ściganiem karnym będą płacili odszkodowania?

    To dobrze by bylo, zeby oskarzony mial na to jakis dowod, bo inaczej
    to dowody sa jednak przeciwko niemu :-)

    J.


  • 164. Data: 2016-10-26 17:21:16
    Temat: Re: Inernet
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "the_foe" napisał w wiadomości
    W dniu 2016-10-25 o 16:02, J.F. pisze:
    >> A sad mu w dobrej wierze nie uwierzy :-)

    >SN mu uwierzy, dopiero tam się okazuje, ze jest domnienamnie
    >niewinności.

    Dla wybranych.
    Bo jakby tak sady doglebnie chcialy domniemywac, to by nikogo nie
    skazaly.
    A to wbrew interesowi spolecznemu :-)

    J.


  • 165. Data: 2016-10-26 18:07:47
    Temat: Re: Inernet
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 26-10-16 o 16:18, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:580fe49c$0$15186$6...@n...neostrad
    a.pl...
    > W dniu 25-10-16 o 23:20, RadoslawF pisze:
    >>> Mylisz się.
    >>> Policja nie chroni obywatela, ona wyrabia normy chwytania przestępców
    >>> lub osób łamiących prawo.
    >
    >> Gdybyś miał rację, to byłoby bardzo optymistycznie:-) Priorytety
    >> Komendanta Głównego Policji są opublikowane
    >
    > A kryteria oceny tez sa opublikowane i pasuja do priorytetow ? :-)

    Tak.


  • 166. Data: 2016-10-26 18:09:23
    Temat: Re: Inernet
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 26.10.2016 o 16:24, J.F. pisze:

    >> Oczywiste bo? W celu osiągnięcia korzyści majątkowej oznacza że robimy
    >> coś w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Nie w celu ściągnięcia.
    >> Należy założyć, że skoro ustawodawca napisał, że "w celu osiągnięcia
    >> korzyści majątkowej" to zrobił to w jakimś celu. Skoro twoim zdaniem
    >> każde ściągnięcie (oprócz open sorce) tworzy korzyść majątkową, to
    >> zapis w ustawie nic nie wnosi, czyli ustawodawca napisałby coś bez
    >> sensu - ładnie to tak zniesławiać ustawodawcę;)
    >
    > Sciagnac w celu samego sciagniecia ?
    > No, moglo mi sie zdarzyc. Ale naprawde sporadycznie.

    Załóżmy rozsądnie, że sciągnął w celu obejrzenia.

    I teraz - skoro ustawodawca wyróżnił "dozwolony użytek prywatny" oraz "w
    celu osiągnięcia korzyści majątkowej" to czym jest twoim zdaniem
    odtworzenie utworu w domu w przeciwieństwie do np publicznego
    oddtwarzania na płatnych imprezach masowych lub po prostu sprzedażą kopii?

    Koniec wywodu. Intencja ustawodoawcy jest jasna.

    Shrek


  • 167. Data: 2016-10-26 18:28:25
    Temat: Re: Inernet
    Od: the_foe <t...@c...pl>

    W dniu 2016-10-26 o 16:35, Sonn pisze:
    > W dniu 2016-10-25 o 21:39, the_foe pisze:
    >> W dniu 2016-10-24 o 22:40, Sonn pisze:
    >>> Prokurator w zasadzie w tym momencie nie ma wyjścia.
    >>
    >> Ma, może zaządac dokumentacji tego cud programu do tropienia
    >> udostępnien. Tak zrobiła prokuratura w Olsztynie i lex-superior. Biegły
    >> uznał ze to ścierwo które nie daje zadnych gwarancji namierzania
    >> prawdziwych udostępnien. Nie mówiąc o tym ze ratio unikalnych
    >> udostepnien do "wyczarowanych ipików" było coś jak 1:1000
    >> To się samo napędza, bo dystrybutor zleca "kancelarii" namierzanie
    >> rozpowszechniania. Tyle, ze torrent, najłatwiejszy cel, ma mizerny ruch
    >> w tym temacie, wiekszośc idzie przez chomiki itp, polowe mozna znaleźc
    >> na publicznych serwerach YT, DM czy Vimeo. "Kancelarie" stojąc przed
    >> "mission impossible" szybko robią jedyny mozliwy ruch: wymyślają
    >> zdarzenia.
    >>
    >
    > Niektóre z tych programów mają stosowne certyfikaty. Nie wiesz - nie
    > opowiadaj głupot
    >

    To ty chyba nie wiesz jak dziala BitTorrent. Na publicznym trackerze
    wszytko jest wszystkim dostępne. Najlepszym dowodem byłaby po prostu
    kamerka nagrywająca zrzut z trackera z ekranu. Tyle, ze nikt tak nie
    robi, wszyscy mają wierzyć ze do tego trzeba mega wiedzy i hipper
    programu z kilkoma "certyfikatami" który robi perdylion operacji by
    namierzyć nienamierzalnych. I to działa, ty wierzysz w jakieś
    certyfikaty, a prokuratura w to, ze Wkreconych sciagneło/udoistepniało
    50000 choc gdyby zsumować ruch na wiekszych tarckerach to nawet się 5000
    nie uzbiera. I to jest wiedza bez zadnych "certyfikowanych" programów.

    --
    @foe_pl


  • 168. Data: 2016-10-26 18:30:42
    Temat: Re: Inernet
    Od: the_foe <t...@c...pl>

    W dniu 2016-10-26 o 06:24, Wiesiaczek pisze:
    > W dniu 25.10.2016 o 21:26, the_foe pisze:
    >> W dniu 2016-10-23 o 16:05, Wiesiaczek pisze:
    >>> W dniu 22.10.2016 o 18:36, Liwiusz pisze:
    >>>> W dniu 2016-10-22 o 10:01, z pisze:
    >>>>> Padło też zdanie że pobierając/oglądając a nie udostępniając (np. z
    >>>>> serwera) łamiemy prawo autorskie ale nie podlegamy już prawu karnemu.
    >>>>>
    >>>>> Czy coś się ostatnio zmieniło i dozwolony użytek osobisty już nie
    >>>>> działa
    >>>>> czy ten prawnik tylko tak tendencyjnie sobie interpretował? (jak to
    >>>>> prawnik ;-) )
    >>>>
    >>>> Ale że co, dozwolony użytek oznacza, że możemy pójść na bazar i kupić
    >>>> piracką kopię?
    >>>>
    >>>
    >>> A nie możemy?
    >>> Legalność jest problemem sprzedającego a nie kupującego w dobrej wierze
    >>> klienta.
    >>>
    >>
    >> art 118 PA uznaje za nielegalne nabywanie pirackich kopii utworów.
    >>
    >
    > Nie boisz się kupować w kiosku gazety?
    > Przecież w niej mogą być utwory chronione prawem autorskim!
    >

    przeczytaj lepiej ten artukuł.
    Poza tym nie mam w domu żadnego odtwarzacza CD/DVD :)

    --
    @foe_pl


  • 169. Data: 2016-10-26 18:37:47
    Temat: Re: Inernet
    Od: the_foe <t...@c...pl>

    W dniu 2016-10-26 o 01:02, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 25-10-16 o 23:20, RadoslawF pisze:
    >
    >> Mylisz się.
    >> Policja nie chroni obywatela, ona wyrabia normy chwytania przestępców
    >> lub osób łamiących prawo.
    >
    > Gdybyś miał rację, to byłoby bardzo optymistycznie:-) Priorytety
    > Komendanta Głównego Policji są opublikowane
    >

    no i jak priorytetów się nie da osiągnąć to zawsze jest backup w postaci
    "zorganizowanej przestępczości gospodarczej", "setki płyt z programami
    wartymi miliony" itd...

    --
    @foe_pl


  • 170. Data: 2016-10-26 18:37:49
    Temat: Re: Inernet
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 26-10-16 o 18:28, the_foe pisze:

    > To ty chyba nie wiesz jak dziala BitTorrent. Na publicznym trackerze
    > wszytko jest wszystkim dostępne. Najlepszym dowodem byłaby po prostu
    > kamerka nagrywająca zrzut z trackera z ekranu. Tyle, ze nikt tak nie
    > robi, wszyscy mają wierzyć ze do tego trzeba mega wiedzy i hipper
    > programu z kilkoma "certyfikatami" który robi perdylion operacji by
    > namierzyć nienamierzalnych. I to działa, ty wierzysz w jakieś
    > certyfikaty, a prokuratura w to, ze Wkreconych sciagneło/udoistepniało
    > 50000 choc gdyby zsumować ruch na wiekszych tarckerach to nawet się 5000
    > nie uzbiera. I to jest wiedza bez zadnych "certyfikowanych" programów.
    >
    Prokuratura też przestała w to wierzyć.

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 25


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1