Użytkownik "januszek" <j...@p...irc.pl> napisał w wiadomości
news:42e7df53$1@news.home.net.pl...
> >
> > Twoja wersja może się ziścić tylko jeżeli pozwany sprawę zawali.
>
> Najwyrazniej juz zawalil ;)

Cytat z pierwszego postu: "Oczywiscie powiadomili o tym ze nie
beda nic sprawdzac i ze kieruja sprawe na droge sadowa."
^^^^^^^
A więc sprawa w sądzie dopiero się szykuje czyli jeszcze nic straconego.

do góry

Alek napisał(a):

[...]

> A więc sprawa w sądzie dopiero się szykuje czyli jeszcze nic straconego.

No to czekamy jak rozwinie się sprawa :)

j.

--
WEGE-Koszulka dla każdego normalnego: http://tinyurl.com/5ojz6

do góry

Użytkownik "E.W." <e...@s...pl(USUN TO)> napisał w wiadomości
news:dc6gop$sbk$1@news.dialog.net.pl...

> Ale czy Servisco nie maja obowiazku wystawic korekty ?

SDkoro Twierdzą, ze dobrze naliczyli, to nie mają takiego obowiązku.
Muszą jedynie - przy Twoim sprzeciwie - jeszcze do swoich racji
przekonać sąd.

> Czy sprzedanie
> takiego dlugu jest zgodne z prawem wogole ?

Z parwem zgodne jest, bo prawo tego nei zabrania. Swoją drogą co za
idiota kupuje dług, który wynika jedynie z niezaakceptowanej przez
dłuznika faktury?

> Nie ma pozwu od Servisco.. tylko
> od KRONN prawdopodobnie bedzie, bo kupili dlug.. Ale oni nie chca
wyjasniac
> jakie sa bledy w F.VAT ...

Nie muszą chcieć, ale jak pójdż z tym do sądu, to ich sąd zmusi.

> Ile sie pociagnie taka sprawa w sadzie (Wroclaw) i co mi moga zrobic
> wlasciwie , jesli juz firmy widniejacej na F.VAT nie ma (rozwiazana)?

Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. pierwsza rzecz, to czy jest na
fakturze Twoja akceptacja. Jeśli jest, to nakaz zapłaty dostaną "od
ręki", czyli w praktyce góra 3 miesiące. Teraz Ty będziesz się od tego
odwoływał. To już może potrwać tak z rok. Rzecz w tym, że jeśli nawet
wygrasz, to sąd zasądzi tę bezsporną część. Skutek będzie taki, że
zapłacisz koszty procesu i odsetki. Gdybyś zapłaciło bezsporną część
faktury, to wówczas wybijasz im argument z ręki. Jeśli przegrają, to
koszty oni płacą.

do góry

> Odpowiedź na to pytanie nie jest prosta. pierwsza rzecz, to czy jest na
> fakturze Twoja akceptacja.

Nie ma - faktury nie byly podpisywane przeze mnie

Jeśli jest, to nakaz zapłaty dostaną "od
> ręki", czyli w praktyce góra 3 miesiące. Teraz Ty będziesz się od tego
> odwoływał. To już może potrwać tak z rok. Rzecz w tym, że jeśli nawet
> wygrasz, to sąd zasądzi tę bezsporną część. Skutek będzie taki, że
> zapłacisz koszty procesu i odsetki.


Jak wysokie moga byc takie koszty procesu ?



Gdybyś zapłaciło bezsporną część
> faktury, to wówczas wybijasz im argument z ręki. Jeśli przegrają, to
> koszty oni płacą.
>

do góry

Użytkownik "E.W." <e...@s...pl(USUN TO)> napisał w wiadomości
news:dcahgi$n11$1@news.dialog.net.pl...

> Nie ma - faktury nie byly podpisywane przeze mnie

No to 1:0 dla Ciebie :-)
>
> Jak wysokie moga byc takie koszty procesu ?

Odsetki policzysz sobie dowolnym kalkulatorem odsete dostępnym w sieci.
Koszty, to 8% kwoty. Dochodzą jeszcze inne drobiazgi, no i ewentualne
zastępstwo procesowe (kilka stówek).

do góry