Witam serdecznie. 2009.12.28 montowano mi drzwi wejściowe do mieszkania i
uszkodzono instalację domofonu. Naprawa jest zwiazana kuciem scian i
malowaniem przedpokoju oraz oczywiscie pociagniecie nowego przewodu. Na
poczatku usterki nie zwiazalem bezposrednio z drzwiamu, czekalem na osobe z
serwisu odpowiedzialna za domofony. Niestety normalna/kulturalna dyskusja
nie jest mozliwa, rozlacza telefon, nie odbiera. Na razie chcialbym jedynie
wystosowac pismo z wezwaniem do usuniecia usterki.
Stad mam trzy pytania:
1. Czy dzisiaj moge cos jeszcze wskorac (minelo dosc sporo czasu)?
2. Jaki termin moge mu podac?
3. Czy powolywac sie na art. 557 K.C.?

do góry