Witam,

Skladalem apelacje do sadu okregowego przez sad rejonowy z powodu
oczywistych niedociagniec i pomylek sadu rejonowego.

Napisalem to w apelacji wszystko , ze poprzez niedociagniecia, zla
interpretacje przepisow zostaly wpisane takie i takie rzeczy, ktore
moim zdaniem nie powinny miec miejsca, po zlozeniu apelacji dostalem
kilka dni pozniej poprawiony wypis z KW z informacja, ze poprzedni
wypis mial blad w wydruku i juz zostal poprawiony jednak dalej nie
odpowiadal mi jeden zapis dlatego tez napisalem podtrzymanie apelacji
a w niej informacje, ze z racji poprawienia przez sad czesci wypisu
nie podtrzymuje juz zarzutow wszystkich tylko jeden z nich.

Zlozylem oplate, zlozylem po 2 kopie podtrzymania apelacji bo tyle
powiedzieli w sekretariacie.

Po 2 tygodnia przyszlo mi wezwanie do uzupelnienia brakow - jeszcze 3
kopie podtrzymania apelacji dzwonie do nich mowie - jeszcze jedna?
dlaczego od razu nie wziela Pani? a Pani powiedziala, ze sedzia dala o
uzupelnienie i jeszcze 3 czyli razem 5


To normalne takie zachowanie? sprawa cala trwa juz naprawde dlugo