eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoPrawo dla biznesu › Udzielenie poręczenia - jakie ryzyko?

Udzielenie poręczenia - jakie ryzyko?

2012-03-22 11:59

Wiele osób zmuszonych jest spłacać długi, bo w przeszłości nieopatrznie zgodziły się zostać poręczycielami. Przed podjęciem decyzji o wyrażeniu zgody na udzielenie poręczenia warto przeanalizować ryzyko z tym związane oraz znać uprawnienia przysługujące poręczycielom.

Przeczytaj także: Poręczenie kredytu. Jak działa i kiedy może być ryzykowne?

Zasady odpowiedzialności

Przez umowę poręczenia poręczyciel zobowiązuje się względem wierzyciela wykonać zobowiązanie na wypadek, gdyby dłużnik zobowiązania nie wykonał (art. 876 Kodeksu cywilnego). O zakresie zobowiązania poręczyciela rozstrzyga każdorazowy zakres zobowiązania dłużnika.

Oznacza to, że poręczyciel odpowiada za to wszystko, za co w związku z konkretnym zobowiązaniem odpowiada dłużnik. Jest to nie tylko należność główna, ale też np. odsetki kredytowe, odsetki za opóźnienie w zapłacie, poniesione przez wierzyciela koszty niezbędne do dochodzenia roszczenia.

Jak zmniejszyć ryzyko?

W umowie poręczenia można zawrzeć postanowienia ograniczające odpowiedzialność poręczyciela. Można np. ustanowić górny limit odpowiedzialności poręczyciela. Bez niego zobowiązanie dłużnika może znacząco wzrosnąć, gdy odpowiada on również za zapłatę odsetek za opóźnienie. Można też zapisać, że egzekucja z majątku poręczyciela będzie dopuszczalna dopiero wtedy, gdy egzekucja z majątku dłużnika okaże się bezskuteczna i wykorzystanie innych zabezpieczeń nie przyniesie efektu.


Odpowiedzialność poręczyciela można ograniczyć.

Kilka zabezpieczeń

Poręczenie nie musi być jedynym zabezpieczeniem, jakiego może zażyczyć sobie wierzyciel (np. bank). Niektórzy poręczyciele dzięki temu czują się bezpieczni - uważają, że do nich wierzyciel po zapłatę przyjdzie na końcu, najpierw wykorzystując inne zabezpieczenia (np. hipotekę na nieruchomości, przewłaszczenie na zabezpieczenie rzeczy ruchomej). Tymczasem wierzyciel wcale nie ma takiego obowiązku, a zażądanie zapłaty od wypłacalnego poręczyciela często jest najprostszym i najtańszym sposobem wyegzekwowania należności.

Jeżeli przy ustanawianiu podwójnego zabezpieczenia kredytu przez przewłaszczenie na zabezpieczenie oraz przez umowę poręczenia - nie uzgodniono inaczej, to zarówno o kolejności, jak i o zakresie realizacji zabezpieczeń decyduje kredytodawca - stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 5 maja 1993 r., sygn. akt III CZP 54/93. W tej sprawie kredyt udzielony przedsiębiorcy został zabezpieczony poręczeniem dwóch osób oraz przewłaszczeniem na zabezpieczenie, czyli przeniesieniem na bank własności maszyn przedsiębiorstwa kredytobiorcy do czasu spłaty kredytu.

Gdy kredyt nie został spłacony, bank zażądał zapłaty od poręczycieli. Poręczyciele bronili się twierdząc, że przez nabycie własności maszyn objętych przewłaszczeniem należność banku została uregulowana. Sąd Najwyższy był innego zdania. Uznał, że bank, może, ale nie musi, sprzedać maszyny i uzyskane w ten sposób kwoty zaliczyć na spłatę kredytu. Skoro ma jednak inne zabezpieczenia, może z nich skorzystać. W razie ustanawiania dwu lub więcej zabezpieczeń różnego lub tego samego rodzaju, strony mogą wprowadzać do umów postanowienia co do kolejności, uwarunkowania, zakresu itp. realizacji danego zabezpieczenia. Jeżeli jednak tego nie zrobiono, każda umowa o zabezpieczenie musi być traktowana samodzielnie i odrębnie, nie ma więc podstaw do narzucania korzystającemu z tych zabezpieczeń jakichś w tym względzie ograniczeń. Może on zatem korzystać ze swych uprawnień w sposób, jaki uzna za właściwy.

 

1 2

następna

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: