eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zwrot towaru zakupionego.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 15

  • 1. Data: 2002-07-17 13:02:27
    Temat: zwrot towaru zakupionego.
    Od: "Danonwoj" <d...@k...pl>

    WITAM!

    W niektórych sklepach (a raczej w większości) rowerowych stykam się z
    wywieszką i infomacją od sprzedającego,iż "u mnie zwrotu nie ma". Chciałbym
    się spytać Was czy jest to zgodne z prawem? Dotychczas sądziłem,iż po
    ukazaniu paragonu (rachunku) w przeciągu 5 dni można zwrócić
    produkt-oczywiście nie uszkodzony mechanicznie ani w inny sposób. Jednakże
    teraz już mam mętlik w głowie. Szukałem w internecie prawa cywilnego,ale nie
    mogę znaleźć konkretnych ustaw dotyczących w/w problemu. Co doradzicie?
    Dziękuję z góry.
    p.s. w jednym sklepie wisiała nawet duża kartka a na niej napisane dużymi
    drukowanymi literami: "PROSIMY O PRZEMYŚLANE ZAKUPY. ZAKUPIONE TOWARY NIE
    PODLEGAJĄ ZWROTOWI." Kpina!
    pozdrawiam,
    <WOJTEK>



  • 2. Data: 2002-07-17 13:09:29
    Temat: Re: zwrot towaru zakupionego.
    Od: Marcin <s...@f...id.pl>

    Danonwoj oznajmił::


    > W niektórych sklepach (a raczej w większości) rowerowych stykam się z
    > wywieszką i infomacją od sprzedającego,iż "u mnie zwrotu nie ma". Chciałbym
    > się spytać Was czy jest to zgodne z prawem? Dotychczas sądziłem,iż po
    > ukazaniu paragonu (rachunku) w przeciągu 5 dni można zwrócić
    > produkt-oczywiście nie uszkodzony mechanicznie ani w inny sposób.

    nie można, chyba, że kupujesz "poza siedzibą przesiębiorstwa"
    znaczy wysyłkowo lub u akwizytora, wtedy masz na to 10 dni

    Jednakże
    > teraz już mam mętlik w głowie. Szukałem w internecie prawa cywilnego,ale nie
    > mogę znaleźć konkretnych ustaw dotyczących w/w problemu. Co doradzicie?

    a chcesz zwrócić?

    > p.s. w jednym sklepie wisiała nawet duża kartka a na niej napisane dużymi
    > drukowanymi literami: "PROSIMY O PRZEMYŚLANE ZAKUPY. ZAKUPIONE TOWARY NIE
    > PODLEGAJĄ ZWROTOWI." Kpina!

    wcale nie, niby dlaczego możnaby zwracać??? bo towar Ci się znudził?

    > pozdrawiam,
    > <WOJTEK>

    wzajemnie
    m.

    >



  • 3. Data: 2002-07-17 13:14:00
    Temat: Re: zwrot towaru zakupionego.
    Od: "Danonwoj" <d...@k...pl>

    Nie znudził,ale istnieje na pewno coś takiego,że w przeciągu paru dni jeśli
    mi produkt nie pasuje,to mogę zwrócić. Musi istnieć jakiś przepis, bo jakby
    nie istniał, to by ludzie ze sklepów nie wieszali tkaich kartek - omijają
    jakiś przepis! Nie znam się na tym,ale dotychczas byłem przekonany,że
    istnieją zwroty. Oświećcie mnie!
    Może odwołanie do kodeksu cywilnego itp. itd.
    Dzięki z góry.
    pozdrawiam,
    <WOJTEK>



  • 4. Data: 2002-07-17 13:19:40
    Temat: Re: zwrot towaru zakupionego.
    Od: Marcin <s...@f...id.pl>

    Danonwoj oznajmił::

    > Nie znudził,ale istnieje na pewno coś takiego,że w przeciągu paru dni jeśli
    > mi produkt nie pasuje,to mogę zwrócić.

    nie ma,
    zrozum zawierasz umowę sprzedaży.
    A Ty chcesz unormowania, które mówi, że jedna strona może od umowy
    odstąpić według własnego uznania - IMHO to byłoby niesprawiedliwe :)

    > Musi istnieć jakiś przepis, bo jakby
    > nie istniał, to by ludzie ze sklepów nie wieszali tkaich kartek - omijają
    > jakiś przepis!

    może wieszają bo wciąz ktoś ich o to pyta? :)

    > Nie znam się na tym,ale dotychczas byłem przekonany,że
    > istnieją zwroty.

    owszem, ale nie bez powodu
    odsyłam do FAQ GSN o rękojmi i gwarancji
    (adres w archiwum grupy)

    > pozdrawiam,

    wzajemnie


  • 5. Data: 2002-07-17 13:35:53
    Temat: Re: zwrot towaru zakupionego.
    Od: q...@p...com (Grzegorz Kłeczek)


    ----- Original Message -----
    From: "Danonwoj" <d...@k...pl>
    To: <p...@n...pl>
    Sent: Wednesday, July 17, 2002 3:14 PM
    Subject: Re: zwrot towaru zakupionego.


    > Nie znudził,ale istnieje na pewno coś takiego,że w przeciągu paru dni
    jeśli
    > mi produkt nie pasuje,to mogę zwrócić. Musi istnieć jakiś przepis, bo
    jakby
    > nie istniał, to by ludzie ze sklepów nie wieszali tkaich kartek - omijają
    > jakiś przepis! Nie znam się na tym,ale dotychczas byłem przekonany,że
    > istnieją zwroty. Oświećcie mnie!
    > Może odwołanie do kodeksu cywilnego itp. itd.
    > Dzięki z góry.
    > pozdrawiam,
    > <WOJTEK>

    Pewnie chodzi Ci o przepis ktory zostal usuniety w bodaj 1998 roku -
    rzeczywiscie kiedys byla taka mozliwosc aby do 5 dni zwrocic zakupiony
    towar. Wedlug mnie byl on troszeczke bez sensu...

    Jesli bardzo chcesz cos sprawdzic i ewentualnie zwrocic to zawrzyj ze
    sprzedawcą umowe sprzedazy na probe.

    A zwrócić można jezeli kupujesz u akwizytora (poza siedziba
    przedsiebiorstwa) lub przez sprzedaz wysylkowa...

    Pozdrawiam

    Grzesiek


    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 6. Data: 2002-07-17 14:01:06
    Temat: Re: zwrot towaru zakupionego.
    Od: c...@w...pl (chawison)

    Imo towar mozna zwrocic tylko wtedy jezeli zawiera wady ukryte lub podlaga
    reklamacji[wymiana na nowy lub naprawa]
    sklep to nie wypozyczalnia,dzisiaj kupujesz jutro oddajesz bo szwagier z
    podlaskiego kupil 1,75 taniej....to nie jest ok

    jezeli kupiona rzecz jest niepotrzebna to wyrozumialy sprzedawca moze pojsc
    na reke i wymienic towar na inny w tej samej cenie lub drozszy

    pozdrawiam


    ----- Original Message -----
    From: "Danonwoj" <d...@k...pl>
    To: <p...@n...pl>
    Sent: Wednesday, July 17, 2002 3:02 PM
    Subject: zwrot towaru zakupionego.


    > WITAM!
    >
    > W niektórych sklepach (a raczej w większości) rowerowych stykam się z
    > wywieszką i infomacją od sprzedającego,iż "u mnie zwrotu nie ma".
    Chciałbym
    > się spytać Was czy jest to zgodne z prawem? Dotychczas sądziłem,iż po
    > ukazaniu paragonu (rachunku) w przeciągu 5 dni można zwrócić
    > produkt-oczywiście nie uszkodzony mechanicznie ani w inny sposób. Jednakże
    > teraz już mam mętlik w głowie. Szukałem w internecie prawa cywilnego,ale
    nie
    > mogę znaleźć konkretnych ustaw dotyczących w/w problemu. Co doradzicie?
    > Dziękuję z góry.
    > p.s. w jednym sklepie wisiała nawet duża kartka a na niej napisane dużymi
    > drukowanymi literami: "PROSIMY O PRZEMYŚLANE ZAKUPY. ZAKUPIONE TOWARY NIE
    > PODLEGAJĄ ZWROTOWI." Kpina!
    > pozdrawiam,
    > <WOJTEK>
    >
    >
    >

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo


  • 7. Data: 2002-07-17 15:24:13
    Temat: Re: zwrot towaru zakupionego.
    Od: "suomin" <s...@w...pl>


    Użytkownik Danonwoj <d...@k...pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:ah3pum$gha$...@n...tpi.pl...

    > W niektórych sklepach (a raczej w większości) rowerowych stykam się z
    > wywieszką i infomacją od sprzedającego,iż "u mnie zwrotu nie ma".
    Chciałbym
    > się spytać Was czy jest to zgodne z prawem? Dotychczas sądziłem,iż po
    > ukazaniu paragonu (rachunku) w przeciągu 5 dni można zwrócić
    > produkt-oczywiście nie uszkodzony mechanicznie ani w inny sposób. Jednakże
    > teraz już mam mętlik w głowie. Szukałem w internecie prawa cywilnego,ale
    nie
    > mogę znaleźć konkretnych ustaw dotyczących w/w problemu. Co doradzicie?
    > Dziękuję z góry.
    > p.s. w jednym sklepie wisiała nawet duża kartka a na niej napisane dużymi
    > drukowanymi literami: "PROSIMY O PRZEMYŚLANE ZAKUPY. ZAKUPIONE TOWARY NIE
    > PODLEGAJĄ ZWROTOWI." Kpina!
    > pozdrawiam,
    > <WOJTEK>

    Faktycznie towar zakupiony nie podlega zwrotowi i nie ma przepisu, który
    nakazywalby sprzedawcy przyjac towar pelnowartosciowy.
    Towar mozesz zwrocic i zazadac zwrotu gotowki tylko jezeli posiada wady
    fabryczne i nie jest objety gwarancja. Gwarancja zapewnia sprzedajacemu
    mozliwosc dokonywania napraw.
    Towar bez gwarancji (np buty) jest objety 12 m-czną rekojmia na wady
    fabryczne. Nie dotyczy to naturalnego zuzycia.
    Suomin
    PS Ale by bylo, gdyby mozna bylo dowolnie kupowac i zwracac...



  • 8. Data: 2002-07-17 15:56:03
    Temat: Re: zwrot towaru zakupionego.
    Od: "AndY" <a...@w...pl>

    > PS Ale by bylo, gdyby mozna bylo dowolnie kupowac i zwracac...

    Pragne zauwazyc ze niektor sklepy (w wiekszosci przypadkow bardzo duze jak
    np TESCO) umozliwiaja zwrot nie zniszczonego towaru do ilus tam dni od daty
    zakupu i nie pytaja sie czy ci sie podoba czy nie i dlaczego. przynosisz ...
    oddaja kase ....

    To samo ma sie niektorych nawet sklepow z ubraniami (nie na wage :)
    Ostatnio bratowa kupila sobie bluzeczke. Dwa dni pozniej (zmierzyla w domu
    do jakiegos tam kostiumu czy cos) odniosla bo jej nie pasowala .

    Zaznaczam jednak ze w kazdym z tych sklepow widnieje wyraznie napis
    informujacy ze mozna oddac do kilku dni ...


    AndY




  • 9. Data: 2002-07-17 21:46:48
    Temat: Re: zwrot towaru zakupionego.
    Od: "edward" <u...@w...pl>


    Nie ma takiego prawa to było w minionej epoce za komunizmu a teraz kupiłeś
    to jesteś szczęśliwym posiadaczem Dlatego słusznie- powinieneś się
    zastanowić przed dokonaniem zakupu Niemniej wiele sklepów przyjmuje zwroty
    jeśli towar nie był używany i jest w oryginalnym opakowaniu>Dlaczego
    oryginalne opakowanie ? otóz pytam :czy zapłaciłbyś za np.kamerę aparat
    itd.bez oryginalnego opakowania te same pieniądze jak za nowy towar
    nienoszący znaków używania?
    -
    Pozdrawiam
    Edward U. GG 3353245
    --------------------------------------------------
    "jedno co można zrobić z dobrą
    radą to podać ją dalej"
    Oscar Wilde
    --------------------------------------------------
    Użytkownik "Danonwoj" > istnieją zwroty. Oświećcie mnie!
    > Może odwołanie do kodeksu cywilnego itp. itd.
    > Dzięki z góry.
    > pozdrawiam,
    > <WOJTEK>
    >
    >



  • 10. Data: 2002-07-18 09:04:31
    Temat: Re: zwrot towaru zakupionego.
    Od: "AJA" <n...@w...iie.pz.zgora.pl>

    > Nie znudził,ale istnieje na pewno coś takiego,że w przeciągu paru dni
    jeśli
    > mi produkt nie pasuje,to mogę zwrócić. Musi istnieć jakiś przepis, bo
    jakby
    > nie istniał, to by ludzie ze sklepów nie wieszali tkaich kartek - omijają
    > jakiś przepis! Nie znam się na tym,ale dotychczas byłem przekonany,że
    > istnieją zwroty. Oświećcie mnie!
    > Może odwołanie do kodeksu cywilnego itp. itd.
    > Dzięki z góry.
    > pozdrawiam,
    > <WOJTEK>

    Dam ci przyklad:
    Sklep sprzedal cos po czym nastapil gwaltowny skok cenowy ( pamietam jak
    pamieci o 400% w przeciagu kilku dni w gore poszly) i sklep mysli no to co
    mamy byc stratni i zadaja od osobnika ktory zakupil towar jego zwrotu bo im
    sie jego pieniadze nie podobaja oczywiscie oddadza te sama kwote...
    Co Ty na to?

    AJA
    >
    >


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1