eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zwolnienie z pracy, zwrot kosztow za paliwo z nadwyzki w spalaniu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2010-09-02 10:54:25
    Temat: Re: zwolnienie z pracy, zwrot kosztow za paliwo z nadwyzki w spalaniu
    Od: "bartek" <b...@...pl>

    dokladnie jest tak jak koledzy opisali.

    czyli trzeba placic ?pomimo ze nie ma zadnego dowodu na sprzedawanie niby
    oszczednosci ?

    Użytkownik "Massai" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:i5nki5$p6r$1@news.onet.pl...
    > Jotte wrote:
    >
    >> W wiadomości news:i5mjf3$5rd$1@mx1.internetia.pl bartek
    >> <b...@...pl> pisze:
    >>
    >> > Jotte sluchaj to napisz o co chodzi, moze rozswietle troszke :)
    >> > Wykaz dali na to, zeby udowodnic mu ze tankowal. I nie bylo
    >> > tlumaczenia ze to nie jego wina, poprostu tankowal pewnie jakies
    >> > lewizny ktore nie sa nigdzie udokumentowane.
    >> Facet bierze auto, czyli mienie firmy. Zostaje spisany protokół ile
    >> auto ma na liczniku. Facet jedzie gdzieś tam, wyjeżdżając dba o
    >> udokumentowanie stanu licznika w momencie wyjazdu oraz stanu paliwa.
    >> Jeśli przeżyje podróż, to wraca. Dba o udokumentowanie stanu
    >> licznika po powrocie oraz ilość zakupionego i pozostałego paliwa.
    >> Wykazanie przepału to już raczej trudne nie jest. No to wykazuje i
    >> przedstawia pracodawcy na piśmie. Na wszystko, oczywiście, ma kopie.
    >> Na koniec pracy protokół zdawczo-odbiorczy.
    >
    > No i okej, udokumentował i wyszło że samochód spalał tyle a tyle.
    > 14 litrów zamiast tych 7,25.
    > Wiadomo, skoro mu takie spalanie wyszło, pewnie "sprzedawał
    > oszczędności".
    >
    > Inna sprawa że podpisywanie takiego dokumentu "polityki transportowej"
    > w której się powołują na spalanie podawane przez producenta, jest z
    > deka nierozsądne.
    > Widział ktoś kiedyś samochód który w normalnym ruchu spala tyle co
    > podaje producent w folderach?
    > Ja jak widzę w folderze: trasa 5 litrów, miasto 10, średnia 7, to
    > przyjmuję zawsze że średnia wyjdzie taka jak to spalanie podawane w
    > mieście, o dziwo stosunkowo często się takie przybliżenie sprawdza...
    >
    >>
    >> > Jedyny dowod na tankowanie to placenie karta euroshell na stacji.
    >> A faktura? Z której powinien zrobić sobie ksero?
    >
    > W przypadku takich płatności kartą "na firmę" można z koncernem się
    > umówic na wystawianie faktur zbiorczych za cały miesiąc, i wtedy taki
    > tankujący faktury nie widzi, przychodzi ona do firmy.
    >
    > --
    > Pozdro
    > Massai



  • 12. Data: 2010-09-02 11:10:53
    Temat: Re: zwolnienie z pracy, zwrot kosztow za paliwo z nadwyzki w spalaniu
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:Xns9DE73B80B5589budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1 Budzik
    <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> pisze:

    > cały czas nie wiemy co jest napisane w tej "polityce transportowej" która
    > podpisał.
    Właśnie dlatego wspomniałem o braku konkretów i nieprercyzyjnym opisie.

    > Moze tam było napisane, ze ma spalac maks 8 l albo cos podobnego?
    Może i było, papier wszystko przyjmie.
    Można by wówczas dać pracownikowi Navarę żłopiącą jak smok i napisać w
    "polityce transportowej", że ma spalać max. 7l.

    > przy placeniu karta nie dostajesz faktur, tylko slip z kasy.
    > faktura idzie zbiorcza do firmy.
    Dziwne. Setki jak nie więcej razy widziałem wystawianie faktury osobie
    płacącej kartą.

    --
    Jotte


  • 13. Data: 2010-09-02 11:15:32
    Temat: Re: zwolnienie z pracy, zwrot kosztow za paliwo z nadwyzki w spalaniu
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i5nki5$p6r$1@news.onet.pl Massai <t...@w...pl> pisze:

    >> Facet bierze auto, czyli mienie firmy. Zostaje spisany protokół ile
    >> auto ma na liczniku. Facet jedzie gdzieś tam, wyjeżdżając dba o
    >> udokumentowanie stanu licznika w momencie wyjazdu oraz stanu paliwa.
    >> Jeśli przeżyje podróż, to wraca. Dba o udokumentowanie stanu
    >> licznika po powrocie oraz ilość zakupionego i pozostałego paliwa.
    >> Wykazanie przepału to już raczej trudne nie jest. No to wykazuje i
    >> przedstawia pracodawcy na piśmie. Na wszystko, oczywiście, ma kopie.
    >> Na koniec pracy protokół zdawczo-odbiorczy.
    > No i okej, udokumentował i wyszło że samochód spalał tyle a tyle.
    > 14 litrów zamiast tych 7,25.
    > Wiadomo, skoro mu takie spalanie wyszło, pewnie "sprzedawał
    > oszczędności".
    Czemu? Stwierdza przepał przy pierwszej, no - drugiej, jeździe i od razu
    zgłasza na piśmie.

    > Inna sprawa że podpisywanie takiego dokumentu "polityki transportowej"
    > w której się powołują na spalanie podawane przez producenta, jest z
    > deka nierozsądne.
    Nie z deka. Raczej z kilograma. ;)

    >>> Jedyny dowod na tankowanie to placenie karta euroshell na stacji.
    >> A faktura? Z której powinien zrobić sobie ksero?
    > W przypadku takich płatności kartą "na firmę" można z koncernem się
    > umówic na wystawianie faktur zbiorczych za cały miesiąc, i wtedy taki
    > tankujący faktury nie widzi, przychodzi ona do firmy.
    Tego nie wiedziałem o takiej mozliwości. Ale co - tankujący nie dostaje nic,
    żadnego świstka?

    --
    Jotte



  • 14. Data: 2010-09-02 12:24:35
    Temat: Re: zwolnienie z pracy, zwrot kosztow za paliwo z nadwyzki w spalaniu
    Od: paranoix <p...@o...pl>

    W dniu 2010-09-02 13:10, Jotte pisze:

    >> przy placeniu karta nie dostajesz faktur, tylko slip z kasy.
    >> faktura idzie zbiorcza do firmy.
    > Dziwne. Setki jak nie więcej razy widziałem wystawianie faktury osobie
    > płacącej kartą.
    >

    Euroshell to nie typowa karta płatnicza/kredytowa. Służy wyłącznie do
    płacenia za tankowania.


  • 15. Data: 2010-09-02 12:28:25
    Temat: Re: zwolnienie z pracy, zwrot kosztow za paliwo z nadwyzki w spalaniu
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i5o523$as6$1@news.onet.pl paranoix <p...@o...pl>
    pisze:

    >>> przy placeniu karta nie dostajesz faktur, tylko slip z kasy.
    >>> faktura idzie zbiorcza do firmy.
    >> Dziwne. Setki jak nie więcej razy widziałem wystawianie faktury osobie
    >> płacącej kartą.
    > Euroshell to nie typowa karta płatnicza/kredytowa. Służy wyłącznie do
    > płacenia za tankowania.
    Dzięki, zawsze się człek coś nowego dowie.

    --
    Jotte


  • 16. Data: 2010-09-02 12:35:27
    Temat: Re: zwolnienie z pracy, zwrot kosztow za paliwo z nadwyzki w spalaniu
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:i5o10u$5n0$2@news.dialog.net.pl...
    >W wiadomości news:i5nki5$p6r$1@news.onet.pl Massai <t...@w...pl> pisze:

    > Tego nie wiedziałem o takiej mozliwości. Ale co - tankujący nie dostaje
    > nic, żadnego świstka?
    >

    Może nie dostawać. To karty paliwowe, tzw flotowe, np Routex na BP i
    Statoil, UTA, Orlen-flota i inne tego typu. Karta jest wydawana firmie i
    przypisana do pojazdu. Tankuje się bezgotówkowo. Raz w miesiącu jest
    wystawiana zbirocza faktura i zestawienie taknowań które docierają
    bezpośrednio do firmy. Z tego co pamiętam, gdy tankowałem kiedyś routexami
    to jakiś kwit się na BP dostawało - coś a la paragon fiskalny. Ponadto przy
    tankowaniu należało podać nr. rejestracyjny ( i musiał byc zgodny z tym na
    pojeździe przy dystrybutorze) i stan licznika.
    --
    Jackare


  • 17. Data: 2010-09-02 12:42:45
    Temat: Re: zwolnienie z pracy, zwrot kosztow za paliwo z nadwyzki w spalaniu
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i5o5i9$jpp$1@node2.news.atman.pl Jackare
    <j...@i...pl> pisze:

    >> Tego nie wiedziałem o takiej mozliwości. Ale co - tankujący nie dostaje
    >> nic, żadnego świstka?
    > Może nie dostawać. To karty paliwowe, tzw flotowe, np Routex na BP i
    > Statoil, UTA, Orlen-flota i inne tego typu. Karta jest wydawana firmie i
    > przypisana do pojazdu. Tankuje się bezgotówkowo. Raz w miesiącu jest
    > wystawiana zbirocza faktura i zestawienie taknowań które docierają
    > bezpośrednio do firmy. Z tego co pamiętam, gdy tankowałem kiedyś
    > routexami to jakiś kwit się na BP dostawało - coś a la paragon
    > fiskalny. Ponadto przy tankowaniu należało podać nr. rejestracyjny ( i
    > musiał byc zgodny z tym na pojeździe przy dystrybutorze) i stan licznika.
    Jakoś widocznie nie zwróciłem uwagi, choć tyle lat często tankuję (mam w tym
    momencie na myśli tankowanie samochodu).
    Zawsze się tylko niecierpliwię stojąc do kasy na stacji, że znowu przede mną
    kolejny baran opóźniający kolejkę bo chce fakturę.

    --
    Jotte


  • 18. Data: 2010-09-02 12:51:01
    Temat: Re: zwolnienie z pracy, zwrot kosztow za paliwo z nadwyzki w spalaniu
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "bartek" <b...@...pl> napisał w wiadomości
    news:i5o00f$49n$1@mx1.internetia.pl...
    > dokladnie jest tak jak koledzy opisali.

    >
    >

    osoba X dała dupy na całej linii. Dziwne jest że ludzie nic a nic nie uczą
    się na doświadczeniach innych, chociażby tylko tych "innych" którzy pisali
    na tą grupę.
    Po pierwsze nie podpisywać żadnych dokumentów z przymuszenia i pod presją
    czasu chociażby straszyli dyscyplinarką i Czarnym Ludem.
    Po drugie, jeżeli się ma wątpliwości to się idzie z nimi do sądu. W tym
    przypadku należało moim zdaniem:
    - wziąć tą dyscyplinarkę (chyba że absolutnie nie ma wątpliwości co do
    zasadności jej zaistnienia i są niezbite dowody na tą okoliczność) i iść z
    nią do sądu pracy z powództwem o zmianę przyczyny wypowiedzenia. To
    pracodawca musiałby dowieść że zaszły okoliczności uprawniające go do
    takiego sposbu rozwiązania stosunku pracy. W przypadku wygranej pracownika
    złożyć powództwo w sprawie o mobbing z żądaniem odszkodowań i
    zadościuczynienia które z tego tytułu przysługują.
    - olać roszczenia pracodawcy odnośnie paliwa i kazać iść mu z tym do sądu
    cywilnego. Tam musiałby być powołany biegły który swoją opinią utrzymałby
    lub obalił roszczenia pracodawcy. Pracodawca musiałby wykazać realność norm,
    rzetelność ich ustalenia oraz dowieść że to właśnie zwalniana osoba w
    całości odpowiada za przepał i spowodowane nim ponoć starty pracodawcy. Moim
    zdaniem sprawa na 3 lata z conajmniej wieloma znakami zapytania.
    A tak gość dał się wpuścić w maliny jak małe dziecko i podpisał grecznie
    wszystko co mu podsunęli. Szkoda że nie podpisał zrzeczenia się mieszkania.
    Jedyna rada to iść teraz do prawnika i zorientować się czy da sie coś zrobić
    na okoliczność niekorzystengo rozporządzenia swoim majątkiem na skutek
    działania w stersie iwywołanym presją pracodawcy
    --
    Jackare


  • 19. Data: 2010-09-02 13:09:46
    Temat: Re: zwolnienie z pracy, zwrot kosztow za paliwo z nadwyzki w spalaniu
    Od: "Jackare" <j...@i...pl>

    Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
    news:i5o646$8kd$1@news.dialog.net.pl...

    > Zawsze się tylko niecierpliwię stojąc do kasy na stacji, że znowu przede
    > mną kolejny baran opóźniający kolejkę bo chce fakturę.
    >

    a ja nie raz oprócz faktury chcę jeszcze hotdoga i kawę. A gdy jedziemy w
    kilka osób to kilka zestawów...
    ale to już OT:))))
    --
    Jackare


  • 20. Data: 2010-09-02 13:12:30
    Temat: Re: zwolnienie z pracy, zwrot kosztow za paliwo z nadwyzki w spalaniu
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:i5o7ig$k8f$1@node2.news.atman.pl Jackare
    <j...@i...pl> pisze:

    >> Zawsze się tylko niecierpliwię stojąc do kasy na stacji, że znowu przede
    >> mną kolejny baran opóźniający kolejkę bo chce fakturę.
    > a ja nie raz oprócz faktury chcę jeszcze hotdoga i kawę. A gdy jedziemy w
    > kilka osób to kilka zestawów...
    Nie mam nic przeciwko temu, tylko dla zawalidróg kolejkowych powinna być
    osobna kasa i niech tam sobie stoją nawet po pół godziny. A przy kasach dla
    normalnych - płatność za wachę, paragon i do widzenia.

    --
    Jotte

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1