eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zwalczanie szkodnikow a ustawa o ochronie zwierzat :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2007-09-05 05:00:46
    Temat: zwalczanie szkodnikow a ustawa o ochronie zwierzat :)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Ave!

    Padnę ze śmiechu - no, chyba że ktoś mi wytłumaczy, że jednak gdzieś
    jakiś przepis pozwala na np. eksterminację szkodników (typu szczury,
    myszy) na własnym terenie ;)

    Bo z tego co widzę w ustawie o ochronie zwierząt to nijak mi nie wolno -
    no, chyba że to "potrzeba gospodarcza" (ale jak?) - bo w przypadku
    "konieczności sanitarnej" to trzeba najpierw poszukać właściciela (kto
    jest właścicielem przybłąkanej myszy polnej? gmina? ;) ), a jak się nie
    znajdzie - trzeba uzyskać "papier" od weterynarza :)

    No i zanim rozstawi się pułapki trzeba koniecznie sprawdzić, czy aby w
    okolicy nie ma żadnej myszy w zaawansowanej ciąży, bo wtedy zabić w
    ogóle nie wolno :)

    Przy okazji ubawiło mnie to, że tradycyjne wyprawy ojca z synem na ryby
    stały się nielegalne: ryba to zwierzę i to kręgowe - a art. 34 ust. 4
    punkt 2 stanowczo zabrania udziału dzieci w zabijaniu takich zwierząt.

    Czy mi się wydaje, czy ktoś lekko przeholował z dobrymi intencjami?


  • 2. Data: 2007-09-05 06:55:09
    Temat: Re: zwalczanie szkodnikow a ustawa o ochronie zwierzat :)
    Od: "Jerzy Glizda" <m...@m...ma>

    Dnia 05-09-2007 niejaki Andrzej Lawa oznajmił:

    > Ave!
    >
    > Padnę ze śmiechu - no, chyba że ktoś mi wytłumaczy, że jednak gdzieś
    > jakiś przepis pozwala na np. eksterminację szkodników (typu szczury,
    > myszy) na własnym terenie ;)
    >
    > Bo z tego co widzę w ustawie o ochronie zwierząt to nijak mi nie wolno -
    > no, chyba że to "potrzeba gospodarcza" (ale jak?) - bo w przypadku
    > "konieczności sanitarnej" to trzeba najpierw poszukać właściciela (kto
    > jest właścicielem przybłąkanej myszy polnej? gmina? ;) ), a jak się nie
    > znajdzie - trzeba uzyskać "papier" od weterynarza :)
    >
    > No i zanim rozstawi się pułapki trzeba koniecznie sprawdzić, czy aby w
    > okolicy nie ma żadnej myszy w zaawansowanej ciąży, bo wtedy zabić w
    > ogóle nie wolno :)
    >
    > Przy okazji ubawiło mnie to, że tradycyjne wyprawy ojca z synem na ryby
    > stały się nielegalne: ryba to zwierzę i to kręgowe - a art. 34 ust. 4
    > punkt 2 stanowczo zabrania udziału dzieci w zabijaniu takich zwierząt.
    >
    > Czy mi się wydaje, czy ktoś lekko przeholował z dobrymi intencjami?

    Spokojnie, przecież intencją ustawodawcy była ochrona piesków i kotków.
    Ryby są obślizłe, zimne i niefajne, więc mało kto się o ich "prawa" upomni.
    Sczury są brzydkie, szybko uciakają i powodują odruchy wzdrygania.
    Za to kotek i piesek mają fajne futerka i ładne patrzałki i w ogóle są
    milusie.
    To tacy prawie ludzie - członkowie rodziny.
    W imię ich komfortu powszechnie akceptowana jest zbiorowa eksterminacja
    wszy i pcheł środkami chemicznymi masowego rażenia.
    Świnki nie są już aż tak fajne. Leżą w gnoju, śmierdzą i chrumkają, więc
    co prawda najlepiej w warunkach bezstresowych, ale powszechnie zezwala się
    na ich mordy i zjadanie ich zwłok.
    Niektórzy wywrotowcy twierdzą, że taka świnka inteligentniejsza jest od
    pieska. No ale zazwyczaj jednak nie staje się Pusią ani Mikusiem, raczej
    ich pożywieniem z puszki - zapewne przez zbyt szorstką sierść.

    --
    glyzda


  • 3. Data: 2007-09-05 07:33:11
    Temat: Re: zwalczanie szkodnikow a ustawa o ochronie zwierzat :)
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Jerzy Glizda wrote:

    >> Czy mi się wydaje, czy ktoś lekko przeholował z dobrymi intencjami?
    >
    > Spokojnie, przecież intencją ustawodawcy była ochrona piesków i kotków.
    > Ryby są obślizłe, zimne i niefajne, więc mało kto się o ich "prawa" upomni.
    > Sczury są brzydkie, szybko uciakają i powodują odruchy wzdrygania.

    Zawsze może się trafić jakiś fanatyk lub wredny sąsiad: "panie
    prokuratorze, a ten zbrodniarz zamordował bestialsko rodzinę myszy
    wystawiają pułapki - a weterynarz mu zezwolenia nie wydał!" ;)

    [ciach]

    > Świnki nie są już aż tak fajne. Leżą w gnoju, śmierdzą i chrumkają, więc
    > co prawda najlepiej w warunkach bezstresowych, ale powszechnie zezwala
    > się na ich mordy i zjadanie ich zwłok.

    Na świnki i inne zwierzęta spożywcze są odpowiednie paragrafy - ale i
    tak domowy ubój, jak to dawniej bywało, odpada...

    Swoją drogą kiedyś na wakacjach starownika, która dostarczyła nam drób
    na obiad, na miejscu koguta zarżnęła - teraz by pewnie poszła siedzieć
    ;-> (chore czasy...)


  • 4. Data: 2007-09-05 07:33:23
    Temat: Re: zwalczanie szkodnikow a ustawa o ochronie zwierzat :)
    Od: a...@b...veroxsystems.com (Verox)

    On Wed, 05 Sep 2007 08:55:09 +0200, Jerzy Glizda napisał:
    > Dnia 05-09-2007 niejaki Andrzej Lawa oznajmił:
    >>
    >> Czy mi się wydaje, czy ktoś lekko przeholował z dobrymi intencjami?
    >
    > Spokojnie, przecież intencją ustawodawcy była ochrona piesków i kotków.
    > Ryby są obślizłe, zimne i niefajne, więc mało kto się o ich "prawa" upomni.

    A na dodatek nie mają głosu.

    BPNMSP.


    --
    begin 755 signature.exe
    [tomek <at> kalety <dot> net] vy 73! de SP9UOB
    Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek


  • 5. Data: 2007-09-05 08:03:10
    Temat: [OT] Re: zwalczanie szkodnikow a ustawa o ochronie zwierzat :)
    Od: "ars" <a...@y...com>

    Odwiruś sobie komputer



  • 6. Data: 2007-09-05 09:16:28
    Temat: Re: [OT] Re: zwalczanie szkodnikow a ustawa o ochronie zwierzat :)
    Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>

    Użytkownik "ars" <a...@y...com> napisał w wiadomości
    news:fblnt6$n5a$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Odwiruś sobie komputer

    ROTFL.

    --
    Pozdrawiam

    Piotr

    begin 222 virus.exe



  • 7. Data: 2007-09-05 09:33:48
    Temat: Re: [OT] Re: zwalczanie szkodnikow a ustawa o ochronie zwierzat :)
    Od: "ars" <a...@y...com>

    > ROTFL.

    Czemu?
    Mogłes napisać RoTfL, pomyślałbym, że gadam z nastolatką.



  • 8. Data: 2007-09-05 11:25:16
    Temat: Re: [OT] Re: zwalczanie szkodnikow a ustawa o ochronie zwierzat :)
    Od: Piotr Kubiak <p...@m...liamg>

    ars wrote:
    >> ROTFL.
    >
    > Czemu?
    > Mogłes napisać RoTfL, pomyślałbym, że gadam z nastolatką.
    >

    Bo to Twój komputer ma wirusa, zwanego OE :)

    --
    Pozdrawiam,
    Piotr Kubiak
    (jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
    z nagłówka)


  • 9. Data: 2007-09-05 16:58:06
    Temat: Re: zwalczanie szkodnikow a ustawa o ochronie zwierzat :)
    Od: Abu <a...@w...pl>

    Andrzej Lawa pisze:

    > Swoją drogą kiedyś na wakacjach starownika, która dostarczyła nam drób
    > na obiad, na miejscu koguta zarżnęła - teraz by pewnie poszła siedzieć
    > ;-> (chore czasy...)
    które? te w których starowinka zabijała koguta, czy te dzisiejsze w
    których jej tego nie wolno było zrobić? ;)

    A.

    --
    http://forum.esperanto.org.pl/ - Kial Vi ne parolas en tiu cxi lingvo?


  • 10. Data: 2007-09-05 17:35:21
    Temat: Re: [OT] Re: zwalczanie szkodnikow a ustawa o ochronie zwierzat :)
    Od: "Wojciech \"Spook\" Sura" <spook.no@unwanted_mail.op.pl>

    ars wrote:
    > Odwiruś sobie komputer

    Obejrzyj źródło wiadomości, później wyciągnij wnioski i albo użyj innej
    przeglądarki newsów albo się przyzwyczaj do takich 'dowcipnisiów'.

    Pozdrawiam -- Spook.

    --
    ! ._______. Warning: Lucida Console sig! //) !
    ! || spk || www.spook.freshsite.pl / _ """*!
    ! ||_____|| spook at op.pl / ' | ""!
    ! | ___ | tlen: spoko_ws gg:1290136 /. __/"\ '!
    ! |_|[]_|_| May the SOURCE be with you! \/) \ !

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1