znowu panstwo prawa.

PAP, MD /06.02.2006 14:12


Zarzut pobicia dla aplikant?w pododdzia?u prewencji

Zarzut pobicia legniczanina przedstawi?a Prokuratura Rejonowa w Legnicy dw?m
funkcjonariuszom- aplikantom stacjonuj?cego w tym mie?cie pododdzia?u prewencji
komendy wojew?dzkiej policji.
W tej samej sprawie inny policjant oraz czwarty m??czyzna s? podejrzani m.in. o
utrudnianie post?powania i pr?b? przekupienia ofiary pobicia.

Jak wyja?ni? Artur Falkiewicz z zespo?u prasowego dolno?l?skiej policji, aplikanci to
adepci zawodu policjanta, kt?rzy pe?ni? s?u?b? w mundurze, ale dopiero po okresie
pr?bnym staj? si? pe?noprawnymi policjantami.
REKLAMA Czytaj dalej

Zdarzenie mia?o miejsce pod koniec stycznia. "Obecnie obaj m??czy?ni sk?adaj?
wyja?nienia co do okoliczno?ci zaj?cia i p??niejszych zdarze?" - powiedzia?a PAP
rzeczniczka legnickiej prokuratury Liliana ?ukasiewicz. Doda?a, ?e podejrzani o
pobicie Roberta O. aplikanci: 23-letni Pawe? Ch. oraz 29-letni Szymon P. nie
przyznali si? winy.

Dotychczas ustalono, ?e pijani aplikanci (mieli w wydychanym powietrzu ok. 1,3
promila alkoholu) w nocy z 30 na 31 stycznia w Legnicy brali najpierw udzia? w b?jce
z czterema m??czyznami. "Ich przeciwnicy uciekli, a funkcjonariusze zauwa?yli
m??czyzn? w jasnej kurtce, podobnego do jednego z tych, kt?rzy wcze?niej si? z nimi
szarpali. Zaatakowali go i zacz?li bi?. Nadjecha? patrol policji i funkcjonariusze
wylegitymowali napastnik?w. Wtedy okaza?o si?, ?e s? to aplikanci policyjni w
cywilu" - powiedzia?a prok. ?ukasiewicz.

Zaznaczy?a, ?e z ustale? prokuratury wynika, i? ich ofiar? sta?a si? przypadkowa
osoba, wed?ug ?wiadk?w maj?ca podobn? kurtk? do tej, jak? mia? jeden z uczestnik?w
wcze?niejszej b?jki.

Ca?a tr?jka trafi?a do szpitala. Nast?pnego dnia u le??cego tam pokrzywdzonego
Roberta O. zjawili si? dwaj m??czy?ni podaj?cy si? za rodzin? jednego z napastnik?w.
"Byli to brat i szwagier aplikanta. Jeden z nich to 25-letni policjant ze komendy
?rody ?l?skiej" - powiedzia?a prokurator.

M??czy?ni ci nak?onili Roberta O. do z?o?enia o?wiadczenia o wycofaniu wniosku o
?ciganie sprawc?w jego pobicia i w zamian zaproponowali mu pieni?dze.

"Naciskany przez obu m??czyzn pokrzywdzony wyszed? ze szpitala na w?asn? pro?b? i
uda? si? z nimi do prokuratury. Tam policjant ze ?rody ?l?skiej zaprowadzi? go do
prokuratora prowadz?cego spraw? stwierdzaj?c, ?e pokrzywdzony chce ugodzi? si? z
m??czyznami, kt?rzy go pobili. W trakcie przes?uchania okaza?o si? jednak, ?e Robert
O. dokona? tego pod przymusem" -stwierdzi?a ?ukasiewicz.

W?wczas zarz?dzono zatrzymanie policjanta ze ?rody ?l?skiej, Grzegorza K. i
towarzysz?cego mu Piotra Ch. Znaleziono przy nich gotowe o?wiadczenie o przyj?ciu 10
tys. z?, kt?re mia? podpisa? Robert O. oraz pieni?dze w tej kwocie.

M??czyznom postawiono zarzuty utrudniania post?powania karnego, w ten spos?b, ?e w
zamian za obietnic? udzielenia korzy?ci maj?tkowej nak?onili Roberta O. do z?o?enia
o?wiadczenia o wycofaniu wniosku o ?ciganie i ukaranie sprawc?w jego pobicia. S?d
zastosowa? wobec nich tymczasowy areszt. Grozi im od 3 miesi?cy do 5 lat pozbawienia
wolno?ci. Za pobicie grozi do 3 lat wi?zienia.

do góry