zrobilem zazalenie na umozone dochodzenie policji i nieuwzglednil je
prokurator i nastepnie sąd (art.437 paragraf 1 kpk w zwiazku z art 306
paragraf 1 kpk)
czy przysługuje mi jeszcze jakies zazalenie w mysl prawa

dzieki za odpowiedz

marek

do góry

Nie.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> zrobilem zazalenie na umozone dochodzenie policji i nieuwzglednil je
> prokurator i nastepnie sąd (art.437 paragraf 1 kpk w zwiazku z art 306
> paragraf 1 kpk)
> czy przysługuje mi jeszcze jakies zazalenie w mysl prawa



Z jakiego powodu zostało umorzone?

do góry

> Z jakiego powodu zostało umorzone?

" w ocenie sadu zgromadzony w toku postepowania material dowodowy jest
pelny i wyczerpujacy pozwolil na podjecie decyzji merytowycznej.pokrzywdzony
w swoim zazaleniu nie podniosl zadnych nowych okolicznosci a jedynie
zakwestionowal podjeta decyzje
przedstawil swoje spostrzezenia co do pracy policji oraz dokonal
subiektywnej oceny zgromadzonego materialu dowodowego."

i to wlasciwie wszystko oczywiscie wszystko nieprawda =podnioslem nowe
okolicznosci wykazalem bledy podnioslem ze przesluchanie swiadkow
okolicznych domow gdzie dokonano kradziezy to podstawa =ale kto sie tym
interesuje w takim kraju jak polska.

marek

>

do góry

> i to wlasciwie wszystko oczywiscie wszystko nieprawda =podnioslem nowe
> okolicznosci wykazalem bledy podnioslem ze przesluchanie swiadkow
> okolicznych domow gdzie dokonano kradziezy to podstawa =ale kto sie tym
> interesuje w takim kraju jak polska.
>


Jak z tego mogę wywnioskować, umorzono postępowanie z powodu niewykrycia
sprawców. Wyczerpałeś jak na razie środki prawne i dalsze odwołanie nie
przysługuje.

Nie wiem jakie nowe okoliczności i błędy wykazywałeś, ale nagminnym błędem
pokrzywdzonych jest żądanie przesłuchania osób które nic do sprawy nie
wnoszą ponieważ nic nie widziały i nie słyszały. Czyli na przykład
mieszkańców okolicznych domów gdzie dokonano kradzieży.

do góry

>
> Nie wiem jakie nowe okoliczności i błędy wykazywałeś, ale nagminnym błędem
> pokrzywdzonych jest żądanie przesłuchania osób które nic do sprawy nie
> wnoszą ponieważ nic nie widziały i nie słyszały. Czyli na przykład
> mieszkańców okolicznych domów gdzie dokonano kradzieży.

masz racje tylko zeby stwierdzic ze te osoby nic nie widzialy i niesłyszały
trzeba je najpierw przesłuchać
ponadto przesluchanie mieszkancow okolicznych domow w roznych sytuacjach ma
rozne znaczenie np;inne znaczenie bedzie miało na osiedlu blokowisku gdzie
mieszkan jest np;50 -100
a inne na osiedlu domkow rodzinnych gdzie oprucz mojego domu jest tylko 3
domy sasiadow okalajace jakby moj dom i okna tych domow wychodza na moj dom
poprostu az sie prosi zeby przesłuchac tych sasiadow.
Po prostu az widac było jak niechetnie policja podchodzi do sprawy wykrycia
sam policjant przyznał ze "po co oni sie maja wysilac zeby łapac
przestepcow skoro i tak sad ich wypuszcza " i tutaj dodam od siebie ze maja
czesciowo racje bo zeczywiscie sad takich przestepcow prawie wogule nie
sciga a jak juz jakis wyrok ogłosi to jest to po prostu smieszne.

Nastepna sprawa to kwota strat wwyniku kradziezy =policja robi wszystko
zeby zanizyc ja ponizej 250zl bo jak wiesz w tedy jest inna klasyfikacja
czynu i ponizej 250 zl to oni juz kompletnie nic nie robia a powyzej maja
robote ze spisaniem dokumentow.

Ale pisz co nalezy w takim odwolaniu pisac na co zwrocic szczegolna uwage.

marek

do góry