eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zasiedzenie - art. 345 KC
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2006-09-28 14:26:04
    Temat: zasiedzenie - art. 345 KC
    Od: "raad_p" <r...@h...com>

    Witam grupe,

    moi tesciowie czekaja na orzeczenie sadu okregowego (II instancja) w
    sprawie zasiedzenia kosztem Urzedu Miasta X. Sprawa dotyczy dzialki o
    pow. ok. 700 m2 (dzialka A), przylegajacej do dzialki tesciow (dzialka
    B) o pow. calkowitej 600 m2, na ktorej sa wlascicielami pietra domu i
    polowy samej dzialki B. Miedzy dzialkami A i B nie ma stalego
    ogrodzenia, czesc granicy wyznacza zywoplot, reszte "miedza". Byli
    swiadkowie, sprawa faktycznego posiadania i wladania jest bezsporna
    (sasiedzi z dzialki B zrzekli sie jakichkolwiek praw do dzialki A).
    Tesciowie wniesli o zasiedzenie dzialki B w calosci, a nie przylaczenie
    jej do dzialki A, co jak mantre powtarza Miasto X.

    Timeline jest taki:

    1955: rodzice tescia zasiedlaja poniemieckie pol domu
    1956: osiedlaja sie sasiedzi
    1973: tesciowe biora slub
    1974: po smierci ojca tescia tesciowe staja sie posiadaczami dzialki A
    1980: .. staja sie *uzytkownikami wieczystymi* polowy dzialki B
    1999: uzytkowanie wieczyste lokalu/polowy dzialki B przeksztalcone w
    prawo wlasnosci
    XII 2005: miasto X wzywa do opuszczenia dzialki A, tesciowie
    odpowiadaja ze sa wlascicielami przez zasiedzenie (ku ich szczeremu
    zdziwieniu, bo sprawa tego terminu 1 X 2005 nie byla im znana) i
    zakladaja sprawe o uznanie zasiedzenia

    Sad I instancji orzekl na ich korzysc: byli posiadaczami samoistnymi
    przez > 30 lat (1974-2005), a zarzut Miasta X ("brak jest fizycznego
    rozgraniczenia dzialek A i B, tesciowie przez 19 lat (1980-1999) byli
    posiadaczami zaleznymi swoje czesci dzialki B, a wiec *takze
    posiadaczami zaleznymi dzialki A*) odrzuca, NB Miasto nie podalo
    zadnych podstaw prawnych, zarzucilo sadowi jedynie bledna interpretacje
    art. 172 KC. Ich apelacja tez nie wniosla nic nowego (posiadajac
    zaleznie pol dzialki B, nie moga przylaczyc do niej zasiedzianej
    dzialki A).

    Pytanie:
    za tydziem sad II instancji wyda orzeczenie. Wiem, ze w razie
    przegranej pozostaje nam tylko kasacja (wartosc dzialki przekracza
    wymagane minimum). Do tej pory nie powolywalismy sie na art. 345 KC o
    faktycznej nieprzerwalnosci przywroconego posiadania ("Posiadanie
    przywrócone poczytuje się za nie przerwane"). Czy ten art. ma
    zastosowanie tu, czy jest tylko domyslnie wazny dla sytuacji z art. 340
    ("Niemożność posiadania wywołana przez przeszkodę przemijającą
    nie przerywa posiadania.").? Jesli ma zastosowanie w naszej sprawie,
    czy "uznanie za nieprzerwane" oznacza, ze do biegu zasiedzenia liczy
    sie czas sprzed przerwania + czas po przywroceniu, a moze takze "bieg
    przerwania"?

    Formalne pytanie: Czy nadal mozemy "wniesc" w jakis sposob ten
    argument? A nadgryzajac z innej strony - jak oceniacie argument, ze
    zasiedzeniu przyleglej dzialki "wadzi" posiadanie zalezne zwojej (i
    jaka jest w tym rola plotu (!))?

    pozdrawiam i dziekuje,
    raad

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1