eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › zablokowanie zniszczenia drogi
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 33

  • 1. Data: 2010-09-11 23:17:12
    Temat: zablokowanie zniszczenia drogi
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Ave!

    Młody lokalny aktywista, którego żona zrzędzi na konieczność częstego
    mycia okien, postanowił ruszyć "inicjatywę społeczną" w postaci
    zainstalowania progów zwalniających.

    Problem polega na tym, że droga jest żwirowa, i to w nie najlepszym
    stanie - i w mojej, i nie tylko mojej, opinii takie progi sytuację
    kurzenia tylko pogorszą, a za to dowalą zawieszeniu ludzi, którzy i tak
    jadą sobie wolno, jak np. ja (drugi bieg, wolne obroty półtoralitrowego
    dieselka, Corsa B - jak ktoś chce, może sobie policzyć, ile to jest, ale
    generalnie poniżej prędkości rowerzysty z astmą).

    Wiadomo: pędziwiatry będą hamować przed progiem (większe kurzenie) i za
    progiem przyśpieszać (znowu kurz). No i każda nierówność na luźnej
    nawierzchni to dodatkowy kurz.

    Odśnieżanie także będzie utrudnione.

    Co więcej okolica jest rozwojowa, tj. tymi drogami będzie jeździł sprzęt
    ciężki (dostawy, betoniarki itepe), które jadą równo jak leci - najwyżej
    więcej się zakurzy. I może więcej cegieł po drodze popęka, ale co im tam...

    Argument "może nie zwolnią, ale za to więcej wydadzą na paliwo i
    zawieszenie" uważam za dziecinny - przede wszystkim pędziwiatry nie będą
    prowadzić szczegółowej statystyki i badań, co im podnosi koszta. Gdyby
    tak robili, to by w ogóle nie pędzili ;)

    Zaczął zbierać podpisy - cóż, ja sobie pozbieram kontrpodpisy (jest paru
    chętnych), ale w razie czego (sporo osób nie ma doświadczenia z
    mieszkania przy progach zwalniających i nie wierzą, że pędziwiatry będą
    na zmianę hamować i przyśpieszać) - czy można to zablokować będąc w
    mniejszości? Droga gminna jakby co.

    W sumie nie wiem, jak wygląda proces zmian w nawierzchni na drodze
    gminnej, czy starostwo musi przyklepać pozwolenie na budowę...


  • 2. Data: 2010-09-12 01:38:33
    Temat: Re: zablokowanie zniszczenia drogi
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Częściowo sam sobie odpowiem: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY 1)
    z dnia 3 lipca 2003 r.w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla
    znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego
    i warunków ich umieszczania na drogach zabrania progów podrzutowych
    (tych "brutalnych") na drogach publicznych nie wolno umieszczać -
    dopuszczalne są tylko te zwalniające, ale zasadniczo tylko na
    powierzchniach bitumicznych, chyba że da się umieścić znak poziomy P-25.

    Więc chyba jestem uratowany przed progami ;)

    BTW: jak i gdzie złożyć donos na nielegalne progi? W jednej miejscowości
    na drodze publicznej są te brutalne podrzutowe i nawet jak się jedzie
    20km/h niemalże urywają koła.


  • 3. Data: 2010-09-12 07:14:15
    Temat: Re: zablokowanie zniszczenia drogi
    Od: Michał Gut <m...@w...pl>

    > BTW: jak i gdzie złożyć donos na nielegalne progi? W jednej miejscowości
    > na drodze publicznej są te brutalne podrzutowe i nawet jak się jedzie
    > 20km/h niemalże urywają koła.

    nei anrzekaj... ja kiedys sie zacialem na jeden prog w warszawie - musialem
    jezdzic czesto a prog byl tak wysoki ze samochody o niego zaczepialy. byl
    zrobiony z kostki brukowej na ulicy wykostkowanej. Jego powierzchnia nosila
    mnostwo rowkow na szczycie wyslizganych miskami olejowymi itd.
    Po zrobieniu dokumentacji foto i wysmarowaniu pisma przyjechala ekipa i
    obnizyli. Teraz przycieram tylko jesli mam kogos w samochodzie............

    jak juz jestesmy przy progach to mozna jakos zalatwic usuniecie danego
    progu? czasami to wrecz kuriozum....

    wioska, jedna droga przez nia i progi.....
    I to takie progi ze jak na nie najedziesz to masz wrazenie ze deska
    rozdzielcza chce wyjsc poza samochod.
    Lepsze sa te z kostki brukowej ale tu patrz problem z szorowaniem podwoziem.


  • 4. Data: 2010-09-12 07:14:55
    Temat: Re: zablokowanie zniszczenia drogi
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Sun, 12 Sep 2010 03:38:33 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    > BTW: jak i gdzie złożyć donos na nielegalne progi? W jednej miejscowości
    > na drodze publicznej są te brutalne podrzutowe i nawet jak się jedzie
    > 20km/h niemalże urywają koła.

    1. Pismo do zarządcy drogi.
    2. Nie zadziała - najlepiej jakieś media.

    Sam mam zamiar blokować wszelkie budowane w Rybniku drogi dla rowerów.
    No chyba że będą wybudowane w sposób zgodny z prawem i ułatwiający
    przemieszczanie się, ale w to nie wierzę.

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 5. Data: 2010-09-12 09:04:05
    Temat: Re: zablokowanie zniszczenia drogi
    Od: Czeresniak <d...@o...pl>

    Andrzej Lawa pisze:
    > Częściowo sam sobie odpowiem: ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY 1)
    > z dnia 3 lipca 2003 r.w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla
    > znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego
    > i warunków ich umieszczania na drogach zabrania progów podrzutowych
    > (tych "brutalnych") na drogach publicznych nie wolno umieszczać -
    > dopuszczalne są tylko te zwalniające, ale zasadniczo tylko na
    > powierzchniach bitumicznych, chyba że da się umieścić znak poziomy P-25.
    >
    > Więc chyba jestem uratowany przed progami ;)
    >
    > BTW: jak i gdzie złożyć donos na nielegalne progi? W jednej miejscowości
    > na drodze publicznej są te brutalne podrzutowe i nawet jak się jedzie
    > 20km/h niemalże urywają koła.

    Szkoda, że o rozróżnieniu typów progów i o tym przepisie dowiedziałem
    się dopiero teraz, bo jakieś trzy miesiące temu wjechałem na próg
    podrzutowy z prędkością ok 50km/h.
    Przyczyną najechania na ten próg była nieznajomość trasy, nieuwaga i
    słaba widoczność.
    Efektem była uszkodzona chłodnica, która wypadła z mocowania.
    Jakbym wcześniej wiedział o tych uregulowaniach prawnych to bym troszkę
    powalczył z zarządcą drogi o odszkodowanie :]


  • 6. Data: 2010-09-12 10:04:35
    Temat: Re: zablokowanie zniszczenia drogi
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    MadMan pisze:
    > Dnia Sun, 12 Sep 2010 03:38:33 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >> BTW: jak i gdzie złożyć donos na nielegalne progi? W jednej miejscowości
    >> na drodze publicznej są te brutalne podrzutowe i nawet jak się jedzie
    >> 20km/h niemalże urywają koła.
    >
    > 1. Pismo do zarządcy drogi.
    > 2. Nie zadziała - najlepiej jakieś media.

    Nad zarządcą drogi też powinien ktoś być... Zasadniczo gdzie się
    zaskarża złe decyzje samorządów lokalnych? Sądy administracyjne?


  • 7. Data: 2010-09-12 10:14:33
    Temat: Re: zablokowanie zniszczenia drogi
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Andrzej Lawa pisze:

    > Nad zarządcą drogi też powinien ktoś być... Zasadniczo gdzie się
    > zaskarża złe decyzje samorządów lokalnych? Sądy administracyjne?

    Znowu sam sobie odpowiem: wg. bazy danych NSA skargi na progi są
    odrzucane z przyczyn formalnych jako że wg. sądów administracyjnych
    zainstalowanie takich progów jest decyzją techniczno-organizacyjną a nie
    administracyjną i jako takie nie leży w gestii sądów administracyjnych.


  • 8. Data: 2010-09-12 10:19:09
    Temat: Re: zablokowanie zniszczenia drogi
    Od: MadMan <m...@n...wp.pl>

    Dnia Sun, 12 Sep 2010 12:14:33 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

    > Znowu sam sobie odpowiem: wg. bazy danych NSA skargi na progi są
    > odrzucane z przyczyn formalnych jako że wg. sądów administracyjnych
    > zainstalowanie takich progów jest decyzją techniczno-organizacyjną a nie
    > administracyjną i jako takie nie leży w gestii sądów administracyjnych.

    Niefajnie.
    Jakbyś się dowiedział gdzie takie buble organizacyjne zgłaszać - podziel
    się informacją. Sądzę że "budowa" drogi dla rowerów poprzez postawienie
    paru znaków (przez co taki twór nie zachowuje żadnej ciągłości i jest
    niezgodny z rozporządzeniami ministrów) to także decyzja
    techniczno-organizacyjna.

    --
    Pozdrawiam,
    Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
    JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
    Tlen: madman1985, GG: 2283138


  • 9. Data: 2010-09-12 16:42:30
    Temat: Re: zablokowanie zniszczenia drogi
    Od: "marzena" <m...@g...com>

    > Wiadomo: pędziwiatry będą hamować przed progiem (większe kurzenie) i za
    > progiem przyśpieszać (znowu kurz).

    moze przez pierwsze 2-3 dni. potem beda jezdzic wolniej. generalnie jestem
    za tym młodym lokalnym aktywistą
    pozdr
    m.



  • 10. Data: 2010-09-12 18:37:31
    Temat: Re: zablokowanie zniszczenia drogi
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    W dniu 12.09.2010 18:42, marzena pisze:
    >> Wiadomo: pędziwiatry będą hamować przed progiem (większe kurzenie) i za
    >> progiem przyśpieszać (znowu kurz).
    >
    > moze przez pierwsze 2-3 dni. potem beda jezdzic wolniej. generalnie jestem

    Przez 10 lat od założenia progów na warszawskim osiedlu, na którym
    mieszkałem, jakoś zaczęli jeździć wolniej.

    > za tym młodym lokalnym aktywistą

    Fajnie. Podać ci numer konta, żebyś mogła się zrzucić na mój samochód
    niszczony przez głupie pomysły?

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1