eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wypadek drogowy a korupcja w sądach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 131

  • 1. Data: 2008-07-23 14:51:17
    Temat: wypadek drogowy a korupcja w sądach
    Od: "gargamel" <s...@d...lina>

    witam,

    znajomy miał wypadek drogowy (czołowe zderzenie), w skrócie opis sytuacji:

    podczas wjeżdżania z drogi bocznej na drogę główną (skręt w prawo) nastąpiło
    czołowe zderzenie z autem które w tym czasie wyprzedzało,

    problem w tym ze w sytuacji wbrew oczywistym faktom (np czołowe, połowa
    lewej strony przodu, wgniecenie auta, jest przecież niezbitym dowodem że
    auto w momencie kolizji już znajdowało się na drodze i miało pierwszeństwo
    przed wyprzedzającym z na przeciwka) sąd obarczył winą znajomego, a nie
    wyprzedzającego.

    i teraz pytanie, w jaki sposób podważyć wyrok sprzeczny z masą oczywistych
    faktów, oraz kogo i w jaki sposób pociągnąć do odpowiedzialności?


  • 2. Data: 2008-07-23 19:17:49
    Temat: Re: wypadek drogowy a korupcja w sądach
    Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>

    castrol <j...@w...wp.pl> napisal:
    > > podczas wjeżdżania z drogi bocznej na drogę główną (skręt w prawo) nastąpiło
    > > czołowe zderzenie z autem które w tym czasie wyprzedzało,
    > Czyli wjezdzal z drogi podporzadkowanej i nie ustapil pierwszensta.

    Ehm, a od kiedy wolno wyprzedzac na skrzyzowaniu?
    To tak w kwestii formalnej...
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek


  • 3. Data: 2008-07-23 19:19:05
    Temat: Re: wypadek drogowy a korupcja w sądach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    gargamel pisze:

    > podczas wjeżdżania z drogi bocznej na drogę główną (skręt w prawo)
    > nastąpiło czołowe zderzenie z autem które w tym czasie wyprzedzało,

    Jaka to była droga? Wyjazd z posesji? Droga gruntowa?

    > problem w tym ze w sytuacji wbrew oczywistym faktom (np czołowe, połowa
    > lewej strony przodu, wgniecenie auta, jest przecież niezbitym dowodem że
    > auto w momencie kolizji już znajdowało się na drodze i miało
    > pierwszeństwo przed wyprzedzającym z na przeciwka) sąd obarczył winą
    > znajomego, a nie wyprzedzającego.

    Co ty za bajki opowiadasz... Wyjeżdżał z podporządkowanej i zajechał
    drogę komuś, kto jechał drogą z pierwszeństwem przejazdu.

    To, że zdążył ustawić się na czołowe świadczy tylko o tym, że szybko
    wymusił.

    > i teraz pytanie, w jaki sposób podważyć wyrok sprzeczny z masą
    > oczywistych faktów, oraz kogo i w jaki sposób pociągnąć do
    > odpowiedzialności?

    ROTFL


  • 4. Data: 2008-07-23 19:20:44
    Temat: Re: wypadek drogowy a korupcja w sądach
    Od: "William" <n...@m...mnie.pl>


    > problem w tym ze w sytuacji wbrew oczywistym faktom (np czołowe, połowa
    > lewej strony przodu, wgniecenie auta, jest przecież niezbitym dowodem że
    > auto w momencie kolizji już znajdowało się na drodze i miało pierwszeństwo
    > przed wyprzedzającym z na przeciwka) sąd obarczył winą znajomego, a nie
    > wyprzedzającego.
    >
    > i teraz pytanie, w jaki sposób podważyć wyrok sprzeczny z masą oczywistych
    > faktów, oraz kogo i w jaki sposób pociągnąć do odpowiedzialności?

    Dla mnie oczywiste jest, że miałeś włączając się z drogi podporządkowanej
    nie zachowałeś szczególnej ostrożności i nie ustąpiłeś pierszeństwa pojazdom
    na drodze. Ewidentna twoja wina.


  • 5. Data: 2008-07-23 19:22:02
    Temat: Re: wypadek drogowy a korupcja w sądach
    Od: KsZZysiek <k...@n...tlen.pl>

    > lewej strony przodu, wgniecenie auta, jest przecież niezbitym dowodem że
    > auto w momencie kolizji już znajdowało się na drodze i miało pierwszeństwo
    > przed wyprzedzaj?cym z na przeciwka) s?d obarczył win? znajomego, a nie

    Ze co ? Przeciez sąd ma racje. Ten twoj znajomy kapelusznik nie ustąpił
    pierwszenstwa przejazdu. A ty na dodatek tez nie znasz przepisów i tez
    wystepujesz w roli takiego samego kapelusznika i potencjalnego mordercy.


    --
    Krzysiek, Kraków


  • 6. Data: 2008-07-23 19:22:40
    Temat: Re: wypadek drogowy a korupcja w sądach
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    gargamel pisze:

    > podczas wjeżdżania z drogi bocznej na drogę główną (skręt w prawo) nastąpiło
    > czołowe zderzenie z autem które w tym czasie wyprzedzało,

    Czyli wjezdzal z drogi podporzadkowanej i nie ustapil pierwszensta.

    > problem w tym ze w sytuacji wbrew oczywistym faktom (np czołowe, połowa
    > lewej strony przodu, wgniecenie auta, jest przecież niezbitym dowodem że
    > auto w momencie kolizji już znajdowało się na drodze i miało pierwszeństwo
    > przed wyprzedzającym z na przeciwka) sąd obarczył winą znajomego, a nie
    > wyprzedzającego.

    Oczywiste fakty to nieustapienie pierwszenstwa pojazdom znajdujacym sie
    na drodze z pierwszenstwem przejazdu. Sad prawidlowo obarczyl wina
    znajomego. Wyprzedzajacy znajdowal sie na drodze z pierwszenstwem.

    > i teraz pytanie, w jaki sposób podważyć wyrok sprzeczny z masą oczywistych
    > faktów, oraz kogo i w jaki sposób pociągnąć do odpowiedzialności?

    Z jaka masa oczywistych faktow?
    Fakt nr 1: znajomy wyjezdzal z drogi podporzadkowanej?
    Fakt nr 2: nie ustapil pierwszensta pojazdom znajdujacym sie na drodze z
    pierwszenstwem przejazdu?

    To ze zdazyl zajechac droge autu nie zmienia faktu ze wymusil pierwszenstwo.

    --
    Pozdrawiam
    Jacek Kustra


  • 7. Data: 2008-07-23 19:41:19
    Temat: Re: wypadek drogowy a korupcja w sądach
    Od: KsZZysiek <k...@n...tlen.pl>

    > Ehm, a od kiedy wolno wyprzedzac na skrzyzowaniu?
    > To tak w kwestii formalnej...

    Zabrania się wyprzedzania:

    * na skrzyżowaniach (z wyjątkiem ronda)


    Formalnie więc na rondach mozna wyprzedzac :)

    --
    Krzysiek, Kraków


  • 8. Data: 2008-07-23 19:44:19
    Temat: Re: wypadek drogowy a korupcja w sądach
    Od: castrol <j...@w...wp.pl>

    Jacek_P pisze:

    > Ehm, a od kiedy wolno wyprzedzac na skrzyzowaniu?
    > To tak w kwestii formalnej...

    A co to ma do nieustapienia pierwszenstwa przejazdu? I skad pewnosc ze
    to bylo skrzyzowanie? Bo na razie byla mowa o drodze bocznej - to rownie
    dobrze moze byc wyjazd z lasu, czy pola.

    --
    Pozdrawiam
    Jacek Kustra


  • 9. Data: 2008-07-23 19:44:32
    Temat: Re: wypadek drogowy a korupcja w sądach
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    gargamel pisze:

    [ciach ...]

    A gdzie ta korupcja w sądach? Nawet słowa o tym nie ma. Po co taki głupi
    tytuł wątku?


    --
    @2008 Johnson
    "Jest coraz gorzej..."


  • 10. Data: 2008-07-23 19:46:40
    Temat: Re: wypadek drogowy a korupcja w sądach
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Jacek_P pisze:

    > Ehm, a od kiedy wolno wyprzedzac na skrzyzowaniu?
    > To tak w kwestii formalnej...

    W kwestii formalnej to równie "istotne" by było, że np. nie miał
    zapiętych pasów.

strony : [ 1 ] . 2 ... 10 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1