eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › wezwanie do zaplaty - parkowanie w Londynie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2008-11-21 09:49:39
    Temat: wezwanie do zaplaty - parkowanie w Londynie
    Od: "rav" <r...@g...pl>

    Witam,

    dostalem wlasnie wezwanie do zaplaty za nieoplacony postoj w Londynie od firmy Euro
    Parking
    Collection. Na wezwaniu jest informacja o sposobie, w jaki mozna sie odwolac, co
    bardzo mnie cieszy.

    Nie przypominam sobie, kto parkowal samochod w podanym dniu oraz czy uiscil oplate,
    czy nie.

    Czy wiecie w jaki sposob skutecznie sie odwolac od wezwania do zaplaty? Czy moim
    obowiazkiem jest
    wskazanie kto w danym dniu kierowal pojazdem?

    Rav

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2008-11-21 15:12:59
    Temat: Re: wezwanie do zaplaty - parkowanie w Londynie
    Od: Przemysław Bernat <p...@p...com>

    Dnia Fri, 21 Nov 2008 09:49:39 +0000 (UTC), rav napisał(a):

    > Czy wiecie w jaki sposob skutecznie sie odwolac od wezwania do zaplaty? Czy moim
    obowiazkiem jest
    > wskazanie kto w danym dniu kierowal pojazdem?

    Szczegółowo nie pomogę, ale obserwując zachowanie znajomych mieszkających w
    UK polecam zapłacić jak najszybciej i cieszyć się, że tak tanio wyszło.
    Brytyjska administracja jest doskonale przygotowana do obsługi różnej maści
    cwaniaków, którzy będą stawać na głowie by wyłgać się od opłat za
    parkowanie, congestion charge, mandatów za prędkość itp. Przeciąganie
    sprawy zazwyczaj tylko mnoży koszty. No chyba, że to zwykłe nieporozumienie
    i masz dowód opłaty...

    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 3. Data: 2008-11-21 21:34:49
    Temat: Re: wezwanie do zaplaty - parkowanie w Londynie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "rav" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:gg607j$chp$1@inews.gazeta.pl...

    > Czy wiecie w jaki sposób skutecznie się odwołać od wezwania do zapłaty?

    Zasadniczo w ogóle nie musisz się od niego odwoływać.

    > Czy moim obowiązkiem jest wskazanie kto w danym dniu kierowali pojazdem?

    Nie. Pytanie, czy czasem prawo angielskie nie przewiduje odpowiedzialności
    cywilnej spoczywającej na właścicielu pojazdu. Bo jeśli nie - a tego nie
    wiem - to im odpisz, ze samochodem tym nie jeździłeś w tym dniu.


  • 4. Data: 2008-11-21 21:38:32
    Temat: Re: wezwanie do zaplaty - parkowanie w Londynie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Przemysław Bernat" <p...@p...com> napisał w wiadomości
    news:110ku5smhbcxy.ljpyeonlu41s.dlg@40tude.net...

    >> Czy wiecie w jaki sposób skutecznie sie odwolac od wezwania do zaplaty?
    >> Czy moim obowiazkiem jest
    >> wskazanie kto w danym dniu kierowal pojazdem?

    > Szczegółowo nie pomogę, ale obserwując zachowanie znajomych mieszkających
    > w
    > UK polecam zapłacić jak najszybciej i cieszyć się, że tak tanio wyszło.
    > Brytyjska administracja jest doskonale przygotowana do obsługi różnej
    > maści
    > cwaniaków, którzy będą stawać na głowie by wyłgać się od opłat za
    > parkowanie, congestion charge, mandatów za prędkość itp. Przeciąganie
    > sprawy zazwyczaj tylko mnoży koszty. No chyba, że to zwykłe
    > nieporozumienie
    > i masz dowód opłaty...

    Bez przesady. Jakkolwiek dobrze by rzeczona administracja nie była
    przygotowana, to musi dowieść, ze osoba pozwana jest dłużnikiem.


  • 5. Data: 2008-11-21 22:17:12
    Temat: Re: wezwanie do zaplaty - parkowanie w Londynie
    Od: Przemysław Bernat <p...@p...com>

    Dnia Fri, 21 Nov 2008 22:38:32 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Bez przesady. Jakkolwiek dobrze by rzeczona administracja nie była
    > przygotowana, to musi dowieść, ze osoba pozwana jest dłużnikiem.

    Obawiam się, że przepisy mają tak skonstruowane, że wszystko spada na
    właściciela samochodu. W przeciwnym wypadku każdy tłumaczyłby się, że
    prowadził kuzyn, który wyjechał właśnie do Karaczi/Bombaju/Warszawy, czy
    skąd tam wyemigrował właściciel. Polacy mieszkający tam na stałe, jak tylko
    dostaną mandat, to biegiem go płacą. Gdyby dało się przypalić głupa na
    Zenka, który wczoraj pojechał do domu, to z pewnością by to robili.

    Oczywiście, to są takie luźne przemyślenia i byłby dobrze, gdyby
    wypowiedział się jakiś znawca ichniego prawa.

    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 6. Data: 2008-11-24 13:38:49
    Temat: Re: wezwanie do zaplaty - parkowanie w Londynie
    Od: Michał <m...@g...com>

    On 21 Lis, 22:17, Przemysław Bernat <p...@p...com> wrote:
    > Dnia Fri, 21 Nov 2008 22:38:32 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
    >
    > > Bez przesady. Jakkolwiek dobrze by rzeczona administracja nie była
    > > przygotowana, to musi dowieść, ze osoba pozwana jest dłużnikiem.
    >
    > Obawiam się, że przepisy mają tak skonstruowane, że wszystko spada na
    > właściciela samochodu. W przeciwnym wypadku każdy tłumaczyłby się, że
    > prowadził kuzyn, który wyjechał właśnie do Karaczi/Bombaju/Warszawy, czy
    > skąd tam wyemigrował właściciel. Polacy mieszkający tam na stałe, jak tylko
    > dostaną mandat, to biegiem go płacą. Gdyby dało się przypalić głupa na
    > Zenka, który wczoraj pojechał do domu, to z pewnością by to robili.
    >
    > Oczywiście, to są takie luźne przemyślenia i byłby dobrze, gdyby
    > wypowiedział się jakiś znawca ichniego prawa.
    >
    > --
    > Pozdrawiam,
    >
    > Przemek

    Od jakiegos czasu mieszkam w UK

    Nie znam dokladnie prawa tutaj, ale ale jak Cie zlapia na radarze to
    mandat dostaje wlasciciel pojazdu i musi podac kierowce w ciagu
    bodajze 14 dni. jesli kierowca sie nie przyzna to placi wlasciciel,
    chyba ze udowodni ze ta osoba uzywala samochodu (czeste przy
    wypozyczeniu auta). A jak daja mandaty za parking ta sama sytuacja,
    tylko zawsze robia zdjecia. Wiec stanowczo lepiej zaplacic (bo np w
    ciagu 3 m-cy kara rosnie z 35 do 160 funtow i sprawa idzie do sadu)

    Michal


  • 7. Data: 2008-11-24 18:39:21
    Temat: Re: wezwanie do zaplaty - parkowanie w Londynie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Michał" <m...@g...com> napisał w wiadomości
    news:9874ddfb-f339-4018-af7c-5b570f9cd223@h5g2000yqh
    .googlegroups.com...

    Fajno, tylko że jeśli nasz pytający jest w Polsce, to będą mieć
    zastosowanie polskie, a nie angielskie przepisy, jeśli nie zdecyduje się on
    na dobrowolną zapłatę.


  • 8. Data: 2008-11-24 20:33:59
    Temat: Re: wezwanie do zaplaty - parkowanie w Londynie
    Od: Przemysław Bernat <p...@p...com>

    Dnia Mon, 24 Nov 2008 19:39:21 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Fajno, tylko że jeśli nasz pytający jest w Polsce, to będą mieć
    > zastosowanie polskie, a nie angielskie przepisy, jeśli nie zdecyduje się on
    > na dobrowolną zapłatę.

    Poczekają, aż pojedzie w następne wakacje do UK :-)

    --
    Pozdrawiam,

    Przemek


  • 9. Data: 2008-11-24 20:39:16
    Temat: Re: wezwanie do zaplaty - parkowanie w Londynie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Przemysław Bernat" <p...@p...com> napisał w wiadomości
    news:2t1fze3e8xqf$.17w34qmz17mwu$.dlg@40tude.net...

    >> Fajno, tylko że jeśli nasz pytający jest w Polsce, to będą mieć
    >> zastosowanie polskie, a nie angielskie przepisy, jeśli nie zdecyduje się
    >> on
    >> na dobrowolną zapłatę.
    > Poczekają, aż pojedzie w następne wakacje do UK :-)

    To sprawa cywilna. Skąd będą wiedzieć, że przyjechał?


  • 10. Data: 2008-11-27 22:58:40
    Temat: Re: wezwanie do zaplaty - parkowanie w Londynie
    Od: "rav" <r...@g...pl>

    Robert Tomasik <r...@g...pl> napisał(a):

    > Zasadniczo w ogóle nie musisz się od niego odwoływać.

    Czy aby napewno? Dodam, ze zawiadomienie nie przyszlo listem poleconym..

    Zastanawiam sie czy sie odwolac, czy dalej spokojnie czekac..

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1