eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › walka z urzędem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2003-10-07 19:10:59
    Temat: walka z urzędem
    Od: "Wojtek" <e...@i...pl>

    Witam

    Zamierzam zainstalować przydomową oczyszczalnię ścieków i natknąłem się na
    problem z miejskim zarządem dróg. Jedyna możliwość odprowadzenia wody to rów
    przydrożny, do którego zresztą odprowadzam wody opadowe. Urząd dał mi zgodę
    tymczasową z warunkiem, że jak wybudują w tym rejonie kanalizację to mam się
    do niej podłączyć. Generalnie jestem za kanalizacją ale skoro jej nie ma i
    miasto nie jest w stanie sprecyzować planów jej budowy to nie uśmiecha mi
    się inwestycja w oczyszczalnię a potem włączenie tego do kolektora
    (dodatkowe koszty, grzebanie w działce, płacenie za oczyszczanie czystej
    wody itd.).

    W zasadzie nie mam innej możliwości odprowadzenia tej wody a bardzo mi się
    nie spieszy więc zamierzam z nimi trochę powalczyć. Pytanie do znawców lub
    osób doświadczonych czy i co mogę uzyskać, jak skutecznie argumentować
    odwołanie od takiej decyzji. Jakim prawem w takich przypadkach kieruje się
    urząd, czy mogę np. żądać podstaw takiej a nie innej decyzji itp.?

    Będę wdzięczny za wszelką pomoc.
    Wojtek

    PS.
    Wymagają jeszcze ode mnie operatu wodnoprawnego, z tego co wiem to była
    jakaś nowelizacja prawa m.in. odnośnie oczyszczalni i te małe można budować
    w uproszczonym trybie (na zgłoszenie), pytanie czy ktoś wie czy operat jest
    wymagany?



  • 2. Data: 2003-10-08 12:10:39
    Temat: Re: walka z urzędem
    Od: "Qlphon" <q...@t...pl>

    Zamiast walczyć spróbuj rozprowadzić dreny na własnej posesji - nie będziesz
    się do niczego podłączać i po problemie.


    > Zamierzam zainstalować przydomową oczyszczalnię ścieków i natknąłem się na
    > problem z miejskim zarządem dróg. Jedyna możliwość odprowadzenia wody to
    rów
    > przydrożny, do którego zresztą odprowadzam wody opadowe. Urząd dał mi
    zgodę
    > tymczasową z warunkiem, że jak wybudują w tym rejonie kanalizację to mam
    się
    > do niej podłączyć.



  • 3. Data: 2003-10-08 18:14:32
    Temat: Re: walka z urzędem
    Od: m00nia <a...@o...ppl>



    > W zasadzie nie mam innej możliwości odprowadzenia tej wody a bardzo mi się
    > nie spieszy więc zamierzam z nimi trochę powalczyć. Pytanie do znawców lub
    > osób doświadczonych czy i co mogę uzyskać, jak skutecznie argumentować
    > odwołanie od takiej decyzji. Jakim prawem w takich przypadkach kieruje się
    > urząd, czy mogę np. żądać podstaw takiej a nie innej decyzji itp.?

    Jezeli nie masz mozliwosci rozsaczania, to zrob sobie oczko wodne i do
    niego odprowadzaj wode z oczyszczalni.


    > Wymagają jeszcze ode mnie operatu wodnoprawnego, z tego co wiem to była
    > jakaś nowelizacja prawa m.in. odnośnie oczyszczalni i te małe można budować
    > w uproszczonym trybie (na zgłoszenie), pytanie czy ktoś wie czy operat jest
    > wymagany?

    Oczyszczalnie tylko zglaszasz, natomiast na odprowadzenie wody do rowu
    musisz miec zgode wlasciela rowu i do tego jest potrzebny operat
    wodno-prawny, zgoda z sanepidu, itp.
    pozdrowienia


  • 4. Data: 2003-10-08 21:00:20
    Temat: Re: walka z urzędem
    Od: "Wojtek" <e...@i...pl>

    Dzięki za info. Niestety rozsączanie nie wchodzi w grę (perfidna glina) a do
    oczka musiałbym pompować w górę działki.

    To co mnie nurtuje to czy właściciel rowu (miasto) podejmuje takie decyzje
    całkowicie swobodnie (na zasadzie np. dobrego lub złego humoru jakiegoś
    urzędnika) czy ma prawnie ściślej określone możliwości działania.

    Czy operat wodnoprawny to to samo co pozwolenie wodnoprawne?

    Użytkownik "m00nia" <a...@o...ppl> napisał w wiadomości
    news:3F845408.9040004@op.ppl...
    >
    >
    > > W zasadzie nie mam innej możliwości odprowadzenia tej wody a bardzo mi
    się
    > > nie spieszy więc zamierzam z nimi trochę powalczyć. Pytanie do znawców
    lub
    > > osób doświadczonych czy i co mogę uzyskać, jak skutecznie argumentować
    > > odwołanie od takiej decyzji. Jakim prawem w takich przypadkach kieruje
    się
    > > urząd, czy mogę np. żądać podstaw takiej a nie innej decyzji itp.?
    >
    > Jezeli nie masz mozliwosci rozsaczania, to zrob sobie oczko wodne i do
    > niego odprowadzaj wode z oczyszczalni.
    >
    >
    > > Wymagają jeszcze ode mnie operatu wodnoprawnego, z tego co wiem to była
    > > jakaś nowelizacja prawa m.in. odnośnie oczyszczalni i te małe można
    budować
    > > w uproszczonym trybie (na zgłoszenie), pytanie czy ktoś wie czy operat
    jest
    > > wymagany?
    >
    > Oczyszczalnie tylko zglaszasz, natomiast na odprowadzenie wody do rowu
    > musisz miec zgode wlasciela rowu i do tego jest potrzebny operat
    > wodno-prawny, zgoda z sanepidu, itp.
    > pozdrowienia
    >



  • 5. Data: 2003-10-09 08:22:53
    Temat: Re: walka z urzędem
    Od: m00nia <a...@o...ppl>




    > To co mnie nurtuje to czy właściciel rowu (miasto) podejmuje takie decyzje
    > całkowicie swobodnie (na zasadzie np. dobrego lub złego humoru jakiegoś
    > urzędnika) czy ma prawnie ściślej określone możliwości działania.
    >
    > Czy operat wodnoprawny to to samo co pozwolenie wodnoprawne?

    Operat wodno-prawny wykonuje inwestor, ujmuje w nim co, gdzie, ktoredy,
    itp. Nam wykonywala operat firma instalujaca oczyszczalnie. Do urzedow
    fatygowalismy sie tylko wtedy, kiedy bylo to naprawde niebedne.
    Przy uzyskaniu pozwolenia wodno-prawnego narazie utknelismy w sanepidzie.
    pozdrowienia

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1