eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › serwis RTV i odpowiedzialnosc.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2003-10-07 18:19:14
    Temat: serwis RTV i odpowiedzialnosc.
    Od: ErkA <U...@p...onet.pl>

    Witajcie!

    Mam maly problem, a raczej duzy. Otoz oddalem do serwisu (mam
    potwierdzenie etc.) telewizor, naprawiali przez 5 miesiecy (slownie:
    piec), ciagle odwlekajac, ze to juz naprawiony, ale ciagle sie psuje, w
    koncu ow serwis oddal telewizor do innego serwisu, oni z nim rowniez
    nie poradzili... Mam juz wszystkiego dosc, juz mnie nie obchodzi, czy w
    koncu naprawia czy nie, chce odebrac, a tu zonk! telewizora nie ma,
    jest w tamtym serwisie, a tamten serwis...tez go nie ma, bo pracownik
    zadeklarowal sie, ze naprawi go w domu! Coz mozna powiedziec, do
    pracownika nie mozna sie dodzwonic, ja nie mam telewizora i nie wiem
    jak go moge w koncu odebrac... Droga redakcjo :) co mam zrobic? Dzwonic
    na do UOKiK czy na policje, na co sie powolac? Co mozna zrobic? Jesli
    nie naprawili telewiozora, a wymienili jakies czesci to czy musze za
    nie zaplacic? W koncu chcialem, zeby usuneli usterke, a ona nadal jest,
    wiec de facto telewizor nie jest naprawiony...co robic?


    --
    pozdrawiam rafi
    Zdecydowanie nalezy mowic prawde zawsze na swoja korzysc ;))


  • 2. Data: 2003-10-08 01:05:51
    Temat: Re: serwis RTV i odpowiedzialnosc.
    Od: Marcin Debowski <a...@n...net>

    In article <X...@1...110.122.80>, ErkA wrote:
    > jak go moge w koncu odebrac... Droga redakcjo :) co mam zrobic? Dzwonic
    > na do UOKiK czy na policje, na co sie powolac? Co mozna zrobic? Jesli
    > nie naprawili telewiozora, a wymienili jakies czesci to czy musze za
    > nie zaplacic? W koncu chcialem, zeby usuneli usterke, a ona nadal jest,
    > wiec de facto telewizor nie jest naprawiony...co robic?

    Wezwij ich pisemnie w określonym przez ciebie terminie (np 2 tygodnie) do
    zwrotu w stanie pierwotnym, a jak nie zwrócą to owszem, to co napisałeś:
    Możesz np. poprosić o pomoc/pośrednicto Federację Konsumentów, ale możesz
    też MZ jak najbardziej złożyć zawiadomienie na policji bo w końcu jest to
    w tym momencie przywłaszczenie.

    --
    Marcin

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1