witam, mam bardzo nieciekawa sytuacje,

rozstalam sie 3 miesiace temu z partnerem (okazal sie podrecznikowym
przykladem psychopaty - jesli ktos ma watpliwosci prosze odwolac sie do
zrodel klinicznych i zrozumiec czym jest zycie podatnej na manipulacje
kobiety u boku psychopaty) z ktorym mam 6 miesieczne niemowle, nie
jestesmy malzenstwem, w warunkach "pseudorodzinnych" udalo mi sie
wytrwac z nim zaledwie 2 miesiace po urodzeniu syna (wspolnego
zamieszkiwania, bo uznalam ze musze podjac taka probe i dac nam szanse,
wynajelam mieszkanie, wprowadzilam faceta do tego domu - nie udalo sie)
mimo ze "chodzilismy" ze soba prawie 3 lata (o 3 lata niestety za
dlugo). ostatnie 3 miesiace wrocilam mieszkac do domu jednego z moich
rodzicow ale z gory zakladalam, ze nie bede w zaden sposob ograniczac
ojcu kontaktow z dzieckiem, jednakze on nie stosuje sie do zadnych regul
(choc wie, jakie dziecko ma pory karmienia, kiedy spi w ciagu dnia,
spacer, kiedy idzie sie kapac i spac - a trzymam sie tego niezmiernie
skrupulatnie) - ten facet ma mozliwosc przyjechac po pracy np.
posiedziec z maluchem godzinę, wykapac go, itp albo w weekendy zabrac na
spacer ale wszytko co robi polega na uprzykrzeniu mi zycia i zaburzeniu
jakiejkolwiek harmonii bycia matką. pal licho, ide mu na kompromis ale
ostatnio wypalil, ze chce zaczac zabierac syna na weekendy do swojego
wynajetego mieszkania (a dokladniej mowiac meliny) - przypominam, ze
dziecko karmione jest wylacznie piersia i ma 6 miesiecy. zupelnie nie
wiem jak mam zareagowac w takim przypadku, czy jest to powszechnie
akceptowane i czy jest przyzwolenie prawne/spoleczne, ze takie male
dziecko moze byc zabierane od matki na dluzej niz kilka godzin ? pytam z
formalnego punktu widzenia, czy moge zaprotestowac i jakimi argumentami
prawnymi sie podeprzec.

przewiduje szybkie zwrocenie sie do sadu o ograniczenie mu wladzy
rodzicielskiej i ustalenie kontaktow, interesuje mnie jednak jakie mam w
obecnej chwili prawa i obowiazki w tym zakresie ?

z gory dziekuje za info.

do góry

W dniu 2012-01-03 19:09, news pisze:

> z gory dziekuje za info.
>

Dogadajcie się. W każdym innym przypadku dziecko ma przechlapane.

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ff
b8519213760f162c2b73830481d

do góry

Tue, 03 Jan 2012 19:09:40 +0100, w <jdvg94$f25$1@news.vectranet.pl>, news
<color1@{wytnij.to}interia.pl> napisał(-a):

> przypominam, ze
> dziecko karmione jest wylacznie piersia i ma 6 miesiecy. zupelnie nie
> wiem jak mam zareagowac w takim przypadku, czy jest to powszechnie
> akceptowane i czy jest przyzwolenie prawne/spoleczne, ze takie male
> dziecko moze byc zabierane od matki na dluzej niz kilka godzin ? pytam z
> formalnego punktu widzenia, czy moge zaprotestowac i jakimi argumentami
> prawnymi sie podeprzec.

Żaden sąd (przynajmniej teoretycznie) nie zgodzi się na zabieranie karmionego
piersią dziecka spod opieki matki. No może na 1h. Ale teoretyzuję.

> przewiduje szybkie zwrocenie sie do sadu o ograniczenie mu wladzy
> rodzicielskiej i ustalenie kontaktow, interesuje mnie jednak jakie mam w
> obecnej chwili prawa i obowiazki w tym zakresie ?

Tu nie pomogę, ale sugerowałbym prawnika.
Jest takie forum "samotna matka" czy coś takiego. Znajdziesz w google.

do góry

> Tu nie pomogę, ale sugerowałbym prawnika.
> Jest takie forum "samotna matka" czy coś takiego. Znajdziesz w google.

http://www.babyboom.pl/forum/samotni-rodzice-f32/

do góry

> rozstalam sie 3 miesiace temu z partnerem (okazal sie podrecznikowym
> przykladem psychopaty - jesli ktos ma watpliwosci prosze odwolac sie do
> zrodel klinicznych i zrozumiec czym jest zycie podatnej na manipulacje
> kobiety u boku psychopaty) z ktorym mam 6 miesieczne niemowle,

czy dziecko jest uznane przez ojca oficjalnie w USC?
p.

do góry

W dniu 2012-01-03 21:54, pamana pisze:
>
>> rozstalam sie 3 miesiace temu z partnerem (okazal sie podrecznikowym
>> przykladem psychopaty - jesli ktos ma watpliwosci prosze odwolac sie do
>> zrodel klinicznych i zrozumiec czym jest zycie podatnej na manipulacje
>> kobiety u boku psychopaty) z ktorym mam 6 miesieczne niemowle,
>
> czy dziecko jest uznane przez ojca oficjalnie w USC?
> p.
>
tak, nawet nazwisko laczone :/ :)

do góry

W dniu 2012-01-03 20:10, rg pisze:
>> Tu nie pomogę, ale sugerowałbym prawnika.
>> Jest takie forum "samotna matka" czy coś takiego. Znajdziesz w google.
>
> http://www.babyboom.pl/forum/samotni-rodzice-f32/

dziekuje, ja wiem ze są fora na ktorych mozna sie pozalic czy wymienic
relacjami i doswiadczeniami ale ja potrzebuje wiedziec jaki jest aspekt
prawny w mojej sytuacji ? mam powazne obawy czy moj byly facet, chcac
zrobic na zlosc, nie wywiezie gdzies dziecka bo uzna ze ma do niego
takie same prawa... po prostu sie boje !

do góry

Johnson wrote:

> W dniu 2012-01-03 19:09, news pisze:
>
>> z gory dziekuje za info.
>>
>
> Dogadajcie się. W każdym innym przypadku dziecko ma przechlapane.

News pisała, że facet jest psychopatą. To raczej dogadanie się nie wchodzi w
grę.


--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

do góry

W dniu 2012-01-04 10:46, krys pisze:

>
> News pisała, że facet jest psychopatą.

Nie pisała że jest psychiatrą.


--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ff
b8519213760f162c2b73830481d

do góry

W dniu 2012-01-04 10:46, krys pisze:

>
> News pisała, że facet jest psychopatą.

Nie pisała że jest psychiatrą.
A jeśli jest psychiatrą i zadawała się z psychopatą to dziecko ma dwóch
nienormalnych rodziców a więc ma przechlapane.

--
@2011 Johnson
http://db.tt/JzsPUMU
https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ff
b8519213760f162c2b73830481d

do góry