eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › uporczywy komorkowicz
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 21. Data: 2006-03-06 09:39:13
    Temat: Re: uporczywy komorkowicz
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 5 mar o godzinie 22:48, na pl.soc.prawo, Andrzej Lawa napisał(a):


    >>
    >> Kłopoty to miałby dzwoniący, a nie przekierowujący.
    >
    > Bzdura. Dla telefonu docelowego - dzwoni przekierowujący.


    Bredzisz dziecinko -= jak zwykle zresztą.
    Na POSie 'docelowym' widoczny jest nr osoby która dzwoniła do
    przekierowującego.

    Z powrotem do przedszkola - kształcić się pseudo-motocyklisto :P



    --
    Herbi
    06-03-2006 10:38:47


  • 22. Data: 2006-03-06 09:43:37
    Temat: Re: uporczywy komorkowicz
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 5 mar o godzinie 23:06, na pl.soc.prawo, PiotRek napisał(a):


    >> Bzdura. Dla telefonu docelowego - dzwoni przekierowujący.
    >
    > Bzdura! Na numerze docelowym pokazuje się CID dzwoniącego,
    > a nie przekierowującego.


    Oczywiście że masz rację.
    A ja mam deczko inny aspekt związany właśnie z takim przekierowaniem.
    Rozumiem że dzwoniący płaci jeżeli ja odbiorę. Ale jeżeli nie odbiorę tylko
    przekieruje sobie na swoją komórkę - to płacę jako "przekierowujący'
    normalna stawkę za połączenie z komórką......
    Czy w chwili przekierowania - dzwoniący jest także obciążany kosztami
    połączenia (np. lokalnego)?
    Jeżeli tak - to imo jest to oszwabienie jednego z osób - w tej sytuacji
    tego który dzwoni - ponieważ osoba przekierowująca opłaca takie połączenie
    faktycznie. To tak jakby osoba dzwoniąca zamówiła rozmowę na koszt osoby do
    której dzwoni.
    Orientujesz się w tym temacie?


    --
    Herbi
    06-03-2006 10:43:35


  • 23. Data: 2006-03-06 11:53:03
    Temat: Re: uporczywy komorkowicz
    Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>

    Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:1bvwqjw56g94i.dlg@onet.pl...
    > A ja mam deczko inny aspekt związany właśnie z takim przekierowaniem.
    > Rozumiem że dzwoniący płaci jeżeli ja odbiorę. Ale jeżeli nie odbiorę tylko
    > przekieruje sobie na swoją komórkę - to płacę jako "przekierowujący'
    > normalna stawkę za połączenie z komórką......
    > Czy w chwili przekierowania - dzwoniący jest także obciążany kosztami
    > połączenia (np. lokalnego)?

    Tak, dzwoniący płaci za połączenie od siebie do Ciebie (oczywiście
    o ile ta komórka, na którą Ty dokonałeś przekierowania, się zgłosi).


    > Jeżeli tak - to imo jest to oszwabienie jednego z osób - w tej sytuacji
    > tego który dzwoni - ponieważ osoba przekierowująca opłaca takie połączenie
    > faktycznie.

    Opłaca część połączenia - od siebie na numer, na który dokonała
    przekierowania. Żadnego oszwabienia tu nie widzę :)


    > To tak jakby osoba dzwoniąca zamówiła rozmowę na koszt osoby do
    > której dzwoni.

    A tego to nie rozumiem...

    --
    Pozdrawiam

    Piotr


  • 24. Data: 2006-03-06 11:54:09
    Temat: Re: uporczywy komorkowicz
    Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>

    Użytkownik "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl> napisał w wiadomości
    news:dufnpc$oac$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik "PiotRek" <b...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:dufljh$g8f$1@inews.gazeta.pl...
    > > No to zrób takie przekierowanie. Nie da się.
    >
    > U mnie - Radomsko centrala E10B DA SIĘ - i zawsze sie dalo!!!!!!

    WOW! Ale to świadczy tylko o tym, że masz "dziurawą" centralę,
    bo nie powinno się dać. :)

    --
    Pozdrawiam

    Piotr


  • 25. Data: 2006-03-06 11:55:34
    Temat: Re: uporczywy komorkowicz
    Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>

    Użytkownik "WAM" <n...@n...nopl.pl> napisał w wiadomości
    news:7rpm02hjta0u2k7m8oa6g594uhsk27e4k0@4ax.com...
    > >Wybacz, ale Twoja rada nie ma _żadnego_ sensu.
    > >Nie da się zrobić przekierowania na numer alarmowy.
    > Jesli sie nie da to mozna zrobic przekierowanie na numer miejski
    > podkladkowy pod alarmowy :)

    Oczywiście, że można. Ale jak ten "dowcipniś" będzie
    sporo dzwonić, to osoba, która zrobiła przekierowanie,
    może sporo zapłacić za tę przyjemność :)

    --
    Pozdrawiam

    Piotr


  • 26. Data: 2006-03-06 12:22:08
    Temat: Re: uporczywy komorkowicz
    Od: Herbi <z...@o...pl>

    Dnia 6 mar o godzinie 12:53, na pl.soc.prawo, PiotRek napisał(a):


    >> A ja mam deczko inny aspekt związany właśnie z takim przekierowaniem.
    >> Rozumiem że dzwoniący płaci jeżeli ja odbiorę. Ale jeżeli nie odbiorę tylko
    >> przekieruje sobie na swoją komórkę - to płacę jako "przekierowujący'
    >> normalna stawkę za połączenie z komórką......
    >> Czy w chwili przekierowania - dzwoniący jest także obciążany kosztami
    >> połączenia (np. lokalnego)?
    >
    > Tak, dzwoniący płaci za połączenie od siebie do Ciebie (oczywiście
    > o ile ta komórka, na którą Ty dokonałeś przekierowania, się zgłosi).


    Czyli wyglądałoby to mniej więcej tak:
    - połączenie lokalne (brutto) - 0,35 zł
    - połączenie na tel. komórkową - 1,85 zł

    Osoba która dzwoni na mój stacjonarny aparat pokrywa 0,35 zł (dla
    uproszczenia za minutę) a ja ze względu iż ustawiłem przekierowanie na
    komórkę pokrywam tylko 1,85 - 0,35 = 1,50 zł ????


    >> Jeżeli tak - to imo jest to oszwabienie jednego z osób - w tej sytuacji
    >> tego który dzwoni - ponieważ osoba przekierowująca opłaca takie połączenie
    >> faktycznie.
    >
    > Opłaca część połączenia - od siebie na numer, na który dokonała
    > przekierowania. Żadnego oszwabienia tu nie widzę :)


    Jeżeli jest tak jak podałem powyżej - to faktycznie nie ma oszwabienia.
    Ale jeżeli osoba która dzwoni "niby" na stacjonarny mój płaci owe 0,35 a ja
    za przekierowanie płacę 1,85 - to tutaj już dochodzi do podwójnej opłaty za
    usługę połączenia telefonicznego.
    Dlaczego?
    Ponieważ operator zarabia 0,35 + 1,85 = 2,20 zł a w sumie jest realizowane
    JEDNO połączenie które powinno kosztować 1.85 zł.


    >> To tak jakby osoba dzwoniąca zamówiła rozmowę na koszt osoby do
    >> której dzwoni.
    >
    > A tego to nie rozumiem...


    Przecież (przynajmniej kiedyś) można było zatelefonować na centralę i
    poprosić o połączenie z danym nr na koszt osoby do której się dzwoniło.
    Jeżeli ta osoba wyraziła zgodę - w pełni ponosiła koszt tego połączenia.
    Tak np. dzieci dzwoniły z kolonii do rodziców :)


    --
    Herbi
    06-03-2006 13:22:00


  • 27. Data: 2006-03-06 12:30:35
    Temat: Re: uporczywy komorkowicz
    Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>

    Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:6li3f8zweffz.dlg@onet.pl...
    > Dnia 6 mar o godzinie 12:53, na pl.soc.prawo, PiotRek napisał(a):
    > > Tak, dzwoniący płaci za połączenie od siebie do Ciebie (oczywiście
    > > o ile ta komórka, na którą Ty dokonałeś przekierowania, się zgłosi).
    > Czyli wyglądałoby to mniej więcej tak:
    > - połączenie lokalne (brutto) - 0,35 zł
    > - połączenie na tel. komórkową - 1,85 zł
    >
    > Osoba która dzwoni na mój stacjonarny aparat pokrywa 0,35 zł (dla
    > uproszczenia za minutę) a ja ze względu iż ustawiłem przekierowanie na
    > komórkę pokrywam tylko 1,85 - 0,35 = 1,50 zł ????

    Nie, Ty i tak pokrywasz całość. Ale zauważ, że połączenie
    jest zestawione tak: A --> B --> C (gdzie A to osoba dzwoniąca,
    B to Ty, a C - komórka, na którą zrobiłeś przekierowanie).
    No i A pokrywa koszt połączenia A --> B, a B (czyli Ty) -
    B --> C.


    > > Opłaca część połączenia - od siebie na numer, na który dokonała
    > > przekierowania. Żadnego oszwabienia tu nie widzę :)
    >
    > Ale jeżeli osoba która dzwoni "niby" na stacjonarny mój płaci owe 0,35 a ja
    > za przekierowanie płacę 1,85 - to tutaj już dochodzi do podwójnej opłaty za
    > usługę połączenia telefonicznego.
    > Dlaczego?

    Wyżej wyjaśniłem.


    > Ponieważ operator zarabia 0,35 + 1,85 = 2,20 zł a w sumie jest realizowane
    > JEDNO połączenie które powinno kosztować 1.85 zł.

    Ale dlaczego sądzisz, że tak powinno być? I kto wg Ciebie
    w takim razie powinien płacić za połączenie A --> B --> C?


    > Przecież (przynajmniej kiedyś) można było zatelefonować na centralę i
    > poprosić o połączenie z danym nr na koszt osoby do której się dzwoniło.
    > Jeżeli ta osoba wyraziła zgodę - w pełni ponosiła koszt tego połączenia.
    > Tak np. dzieci dzwoniły z kolonii do rodziców :)

    No wiem, ale jaki to ma związek z przekierowanymi połączeniami? :)

    --
    Pozdrawiam

    Piotr


  • 28. Data: 2006-03-06 12:32:27
    Temat: Re: uporczywy komorkowicz
    Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>


    Użytkownik "Herbi" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:6li3f8zweffz.dlg@onet.pl...

    > Osoba która dzwoni na mój stacjonarny aparat pokrywa 0,35 zł (dla
    > uproszczenia za minutę) a ja ze względu iż ustawiłem przekierowanie na
    > komórkę pokrywam tylko 1,85 - 0,35 = 1,50 zł ????

    Nie, placisz za calosc.
    Po prostu w naszym kraju nie ma ustawowego przymusu ustawiania przekierowan
    polaczen. Stwierdzasz, ze Ci si enei oplaca - nie ustawiasz!Po co od razu
    zarzucac komukolwiek oszwabianie!

    Pozdrawiam
    SDD



  • 29. Data: 2006-03-06 12:33:26
    Temat: Re: uporczywy komorkowicz
    Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>


    Użytkownik "PiotRek" <b...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:duh7vr$i62$2@inews.gazeta.pl...

    > Oczywiście, że można. Ale jak ten "dowcipniś" będzie
    > sporo dzwonić, to osoba, która zrobiła przekierowanie,
    > może sporo zapłacić za tę przyjemność :)

    A jesli ma DWiW ? :)

    Pozdrawiam
    SDD



  • 30. Data: 2006-03-06 12:34:05
    Temat: Re: uporczywy komorkowicz
    Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>


    Użytkownik "PiotRek" <b...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:duh7vr$i62$1@inews.gazeta.pl...

    > WOW! Ale to świadczy tylko o tym, że masz "dziurawą" centralę,
    > bo nie powinno się dać. :)

    To trzeba sie cieszyc a nie plakac :)
    Poza tym znam podkladkowe numery w sieci TPSA i mam DWIW

    Pozdrawiam
    SDD


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1