Witam. Podpisałem umowę z deweloperem, na mieszkanie które powstanie za
2 lata, wpłacając też 10% ceny. W tzw. międzyczasie znaleźliśmy jednak
bardzo ciekawą ofertę mieszkania na rynku wtórnym. Zastanawiamy się, czy
go nie zakupić, jednak trzeba będzie odstąpić od umowy z deweloperem, co
wiąże się z utratą tych 10%. Czy możliwa ejst w takim przypadku cesja
umowy na inną osobę - która będzie kontynuować inwestycję, a mi po
prostu zapłaci to 10%? Oraz - czy to trzeba robić u notariusza?

nijou

do góry

nijou wrote:

> wiąże się z utratą tych 10%. Czy możliwa ejst w takim przypadku cesja
> umowy na inną osobę - która będzie kontynuować inwestycję, a mi po

Z punktu widzenia dewelopera, jeśli ta druga osoba jest wypłacalna, nie
widzę przeciwwskazań. W końcu co mu szkodzi? Jaka dla niego różnica, dla
kogo buduje?

Po prostu spytaj się dewelopera, jak można się umówić.

> prostu zapłaci to 10%? Oraz - czy to trzeba robić u notariusza?

A gdzie podpisałeś umowę z deweloperem?

do góry

Użytkownik "nijou" <s...@p...adres.nijou.malpa.go2.pl> napisał w
wiadomości news:duenvg$nhq$1@news.task.gda.pl...
> Witam. Podpisałem umowę z deweloperem, na mieszkanie które powstanie za 2
> lata, wpłacając też 10% ceny. W tzw. międzyczasie znaleźliśmy jednak
> bardzo ciekawą ofertę mieszkania na rynku wtórnym. Zastanawiamy się, czy
> go nie zakupić, jednak trzeba będzie odstąpić od umowy z deweloperem, co
> wiąże się z utratą tych 10%. Czy możliwa ejst w takim przypadku cesja
> umowy na inną osobę - która będzie kontynuować inwestycję, a mi po prostu
> zapłaci to 10%? Oraz - czy to trzeba robić u notariusza?

Zobacz jakie masz zapisy w umowie. Najczęsciej jest mowa także o osobie
wskazanej przez strone umowy. Jesli znajdziesz kogoś chętnego na to
mieszkanie to albo umowa z toba zostanie rozwiązana i podpisana z nowa
osobą, albo będzie zawarta umowa trójstronna i też się z tego wyplączesz.
Najgorsze to zerwać umowe z developerem, bo warunki wyjscia z umowy
najczęsciej sa maksymalnie niekorzystne.
Z uwag technicznych to mozesz w biurze sprzedaży developera zostawic info,
że chętnie pozbedziesz się tego mieszkania.
A co do notariusza to jest to zbedne, ponieważ nie przenosisz praw do
nieruchomości. Ty nie jesteś jeszcze jej włascicielem.

do góry

> Z punktu widzenia dewelopera, jeśli ta druga osoba jest wypłacalna, nie
> widzę przeciwwskazań. W końcu co mu szkodzi? Jaka dla niego różnica, dla
> kogo buduje?

A od kiedy developer sprawdza wypłacalnośc? :-)

do góry

Boombastic wrote:
>>Z punktu widzenia dewelopera, jeśli ta druga osoba jest wypłacalna, nie
>>widzę przeciwwskazań. W końcu co mu szkodzi? Jaka dla niego różnica, dla
>>kogo buduje?
>
>
> A od kiedy developer sprawdza wypłacalnośc? :-)

Zależy wjakim systemie deweloper buduje - jeśli za swoje lub za kredyt,
to mu wszystko jedno. Prędzej czy później i tak sprzeda. Ale jeśli za
kolejne wpłaty klientów - to na jego miejscu wolałbym mieć klienta,
który ma już promesę w banku (albo gotówkę na koncie), bo zadatek może
nie pokryć strat spowodowanych przez opóźnienia w budowie...

do góry

> Zależy wjakim systemie deweloper buduje - jeśli za swoje
Za swoje? Developer? No co ty.

lub za kredyt,
> to mu wszystko jedno.

Na kredyt to kupuje działke, ale nie zawsze.

Prędzej czy później i tak sprzeda. Ale jeśli za
> kolejne wpłaty klientów - to na jego miejscu wolałbym mieć klienta, który
> ma już promesę w banku (albo gotówkę na koncie), bo zadatek może nie
> pokryć strat spowodowanych przez opóźnienia w budowie...

Developer nie sprzedaje z zadatkiem, tylko zaliczkowo. Najczęsciej
harmonogram wpłat jest zalezny od stopnia zaawansowania inwestycji.
Ale dalej nic mi nie przychodzi do głowy odnośnie sprawdzania wypłacalności.
Raczej nie ma takiej możliwości.

do góry