eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › umowa zlecenie a ubezpieczenie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2012-04-19 15:33:24
    Temat: Re: umowa zlecenie a ubezpieczenie
    Od: "Nixe" <n...@n...pl>


    Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl> napisał w wiadomości
    news:jmp0o8$nii$1@inews.gazeta.pl...
    > Dnia Thu, 19 Apr 2012 13:12:59 +0200, Nixe napisał(a):
    >
    >>> Co w takim przypadku pokazuje się u lekarza żeby zostać przyjętym,
    >>> jeżeli nie ma się legitymacji ubezpieczeniowej i nie podlega już pod
    >>> wiek studencki >26lat?
    >>
    >> ZUS RMUA.
    >
    > A przed pierwszą wypłatą?

    A u pracownika przed pierwszą wypłatą?

    N.


  • 12. Data: 2012-04-20 08:34:31
    Temat: Re: umowa zlecenie a ubezpieczenie
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-04-19 14:34, jureq pisze:
    > Dnia Thu, 19 Apr 2012 13:12:59 +0200, Nixe napisał(a):
    >
    >>> Co w takim przypadku pokazuje się u lekarza żeby zostać przyjętym,
    >>> jeżeli nie ma się legitymacji ubezpieczeniowej i nie podlega już pod
    >>> wiek studencki>26lat?
    >>
    >> ZUS RMUA.
    >
    > A przed pierwszą wypłatą?

    Przed pierwszą wypłatą się ściemnia, że pracodawca nie dał jeszcze rmua
    i się doniesie ją do szpitala/przychodni w ciągu 7 dni. Albo po prostu
    nie korzysta z lekarza, jeśli to nic nie zagrażającego życiu.

    --
    Liwiusz


  • 13. Data: 2012-04-20 14:35:41
    Temat: Re: umowa zlecenie a ubezpieczenie
    Od: "fikus" <l...@s...com>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:jmr01h$gf9$1@inews.gazeta.pl...
    >W dniu 2012-04-19 14:34, jureq pisze:
    >> Dnia Thu, 19 Apr 2012 13:12:59 +0200, Nixe napisał(a):
    >>
    >>>> Co w takim przypadku pokazuje się u lekarza żeby zostać przyjętym,
    >>>> jeżeli nie ma się legitymacji ubezpieczeniowej i nie podlega już pod
    >>>> wiek studencki>26lat?
    >>>
    >>> ZUS RMUA.
    >>
    >> A przed pierwszą wypłatą?
    >
    > Przed pierwszą wypłatą się ściemnia, że pracodawca nie dał jeszcze rmua i
    > się doniesie ją do szpitala/przychodni w ciągu 7 dni. Albo po prostu nie
    > korzysta z lekarza, jeśli to nic nie zagrażającego życiu.

    Co jeżeli się chcę bardzo skorzystać? Nie ma tymczasowej RMUA czy czegoś
    podobnego?


  • 14. Data: 2012-04-20 15:19:00
    Temat: Re: umowa zlecenie a ubezpieczenie
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2012-04-20 14:35, fikus pisze:
    >
    > Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
    > wiadomości news:jmr01h$gf9$1@inews.gazeta.pl...
    >> W dniu 2012-04-19 14:34, jureq pisze:
    >>> Dnia Thu, 19 Apr 2012 13:12:59 +0200, Nixe napisał(a):
    >>>
    >>>>> Co w takim przypadku pokazuje się u lekarza żeby zostać przyjętym,
    >>>>> jeżeli nie ma się legitymacji ubezpieczeniowej i nie podlega już pod
    >>>>> wiek studencki>26lat?
    >>>>
    >>>> ZUS RMUA.
    >>>
    >>> A przed pierwszą wypłatą?
    >>
    >> Przed pierwszą wypłatą się ściemnia, że pracodawca nie dał jeszcze
    >> rmua i się doniesie ją do szpitala/przychodni w ciągu 7 dni. Albo po
    >> prostu nie korzysta z lekarza, jeśli to nic nie zagrażającego życiu.
    >
    > Co jeżeli się chcę bardzo skorzystać? Nie ma tymczasowej RMUA czy czegoś
    > podobnego?

    Korzysta się z poprzedniego tytułu ubezpieczenia - jak nie pracował, to
    pewnie z tytułu bycia bezrobotnym.

    A jeśli nie miał żadnego tytułu do ubezpieczenia, to ryzyk-fizyk ;)

    --
    Liwiusz


  • 15. Data: 2012-04-20 20:59:16
    Temat: Re: umowa zlecenie a ubezpieczenie
    Od: Roman Rumpel <r...@g...pl>

    W dniu 2012-04-20 15:19, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2012-04-20 14:35, fikus pisze:

    >>>>
    >>>> A przed pierwszą wypłatą?
    >>>
    >>> Przed pierwszą wypłatą się ściemnia, że pracodawca nie dał jeszcze
    >>> rmua i się doniesie ją do szpitala/przychodni w ciągu 7 dni. Albo po
    >>> prostu nie korzysta z lekarza, jeśli to nic nie zagrażającego życiu.
    >>
    >> Co jeżeli się chcę bardzo skorzystać? Nie ma tymczasowej RMUA czy czegoś
    >> podobnego?
    >
    > Korzysta się z poprzedniego tytułu ubezpieczenia - jak nie pracował, to
    > pewnie z tytułu bycia bezrobotnym.
    >
    > A jeśli nie miał żadnego tytułu do ubezpieczenia, to ryzyk-fizyk ;)
    >

    Można by jeszcze poprosic pracodawcę o tygodniówkę i RMUA do niej

    --
    Chodzi o to, że władza wprowadziła ślub jako akt powołania podmiotu
    gospodarczego (zawarcie spółki), w której mają się rodzić ich
    niewolnicy. A pożycie to taka zabawa władzy cudzym kosztem,
    najważniejsze aby ktoś tyrał na utrzymanie spółki - jest spółka są
    podatki i darmowa obsługa politycznych ćwoków (c) by NKAB


  • 16. Data: 2012-04-20 23:12:25
    Temat: Re: umowa zlecenie a ubezpieczenie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Thu, 19 Apr 2012, fikus wrote:

    > Każda umowa zlecenie gwarantuje ubezpieczenie pracownikowi? Co w takim
    > przypadku pokazuje się u lekarza żeby zostać przyjętym,

    Napisz *gdzie*.
    W której byłej ProwincjiKasChorych ;)

    > jeżeli nie ma się legitymacji ubezpieczeniowej

    A co to takiego???
    ;)
    (żartuję oczywiscie, ale nie wszedzie sa takie wynalazki, na terenie
    byłej "slaskiej" kasy nie załatwisz prawie nic bez karty chipowej,
    za to karta plus odręczne oswiadczenie to jest to czego Ci trzeba)

    pzdr, Gotfryd


  • 17. Data: 2012-04-21 12:13:13
    Temat: Re: umowa zlecenie a ubezpieczenie
    Od: "fikus" <l...@s...com>

    Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    wiadomości news:Pine.WNT.4.64.1204202301190.1216@quad...
    > On Thu, 19 Apr 2012, fikus wrote:
    >
    >> Każda umowa zlecenie gwarantuje ubezpieczenie pracownikowi? Co w takim
    >> przypadku pokazuje się u lekarza żeby zostać przyjętym,
    >
    > Napisz *gdzie*.
    > W której byłej ProwincjiKasChorych ;)

    Przecież teraz jest tylko jedna prowincja, nie słyszałeś? ;)

    >> jeżeli nie ma się legitymacji ubezpieczeniowej
    >
    > A co to takiego???
    > ;)
    > (żartuję oczywiscie, ale nie wszedzie sa takie wynalazki, na terenie
    > byłej "slaskiej" kasy nie załatwisz prawie nic bez karty chipowej,
    > za to karta plus odręczne oswiadczenie to jest to czego Ci trzeba)

    Nie jestem ze śląskiej części prowincji Liwiusza, kartę cipową mam tylko na
    mpk.

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1