eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › umowa najmu,a nabycie tytułu prawnego
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2011-11-13 10:16:11
    Temat: umowa najmu,a nabycie tytułu prawnego
    Od: "fotd" <f...@d...xx.stop.spam.pl>

    Witam,

    Sprawa przedstawia się następująco :


    - od kilku lat wynajmujemy z partnerką mieszkanie z zastrzeżeniem, iż nie
    możemy posiadać tytułu prawnego do innego lokalu.
    OBOJE JESTEŚMY NAJEMCAMI (umowa została zawarta zarówno z partnerką i ze
    mną - oboje występujemy na umowie)

    Ten stan trwał od kilku lat, aż do , można powiedzieć, teraz, kiedy :

    - w drodze spadku nabędę tytuł prawny do lokalu po ojcu.
    - wstąpimy w związek małżeńki

    Kolejność, jak wyżej (w odstępie kilku dni).

    Rozumiem, że tytuł prawny do lokalu nabywam ja, a nie moja przyszła żona -
    związek małżeński zawieramy bowiem po fakcie nabycia lokalu i nie będzie on
    stanowił naszego majątku wspólnego (tak?)

    Skoro zatem oboje jesteśmy najemcami lokalu ,ale tylko jedno z nas nabyło
    tytuł prawny, (który to fakt implikuje teoretycznie konieczność albo
    rozwiązania umowy najmu, tudzież sprzedaży lokalu), czy możliwe jest
    wypowiedzenie nam umowy najmu ?

    Jakie ewentualnie rozwiązania proponujecie,ażeby utrzymać istniejący stan
    (nie mogę na razie sprzedać lokalu, chociażby z uwagi na 19% podatek przez 5
    lat od nabycia,a ponadto, sprzedaż mieszkania może przeciągać się nawet
    przez kilka dobrych miesięcy - biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku ?
    Chyba,że nie ma żadnego problemu, bo tytuł będę mieć tylko ja , a druga
    osoba - nie ? Jak to widzicie ?






    Bardzo dziękuję za odpowiedzi.



  • 2. Data: 2011-11-13 15:41:43
    Temat: Re: umowa najmu,a nabycie tytułu prawnego
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 11/13/2011 4:16 AM, fotd wrote:
    > Witam,
    >
    > Sprawa przedstawia się następująco :
    >
    >
    > - od kilku lat wynajmujemy z partnerką mieszkanie z zastrzeżeniem, iż
    > nie możemy posiadać tytułu prawnego do innego lokalu.


    a czemu takie zastrzeżenie? komunalny od gminy?




    > OBOJE JESTEŚMY NAJEMCAMI (umowa została zawarta zarówno z partnerką i ze
    > mną - oboje występujemy na umowie)
    >
    > Ten stan trwał od kilku lat, aż do , można powiedzieć, teraz, kiedy :
    >
    > - w drodze spadku nabędę tytuł prawny do lokalu po ojcu.
    > - wstąpimy w związek małżeńki
    >
    > Kolejność, jak wyżej (w odstępie kilku dni).
    >
    > Rozumiem, że tytuł prawny do lokalu nabywam ja, a nie moja przyszła żona
    > - związek małżeński zawieramy bowiem po fakcie nabycia lokalu i nie
    > będzie on stanowił naszego majątku wspólnego (tak?)

    i tak i nie.
    w sensie bycia własnościcielem tak,
    w sensie prawa do zamieszkania - nie, bo małżonce przysługuje takie
    prawo na podstawie faktu bycia małżonką.
    Kodeks rodzinny i opikeunczy.

    takie prawo zamieszkiwania na podstawie krio tez jest (tu sie kiedys
    dlugo sprzeczlismy czy jest czy nie jest) prawem do lokalu.
    ja stoje na stanowisku, ze nie, ale sam nie wiem.




    >
    > Skoro zatem oboje jesteśmy najemcami lokalu ,ale tylko jedno z nas
    > nabyło tytuł prawny, (który to fakt implikuje teoretycznie konieczność
    > albo rozwiązania umowy najmu, tudzież sprzedaży lokalu), czy możliwe
    > jest wypowiedzenie nam umowy najmu ?

    jak wyzej.
    tak (albo nie :) )


    >
    > Jakie ewentualnie rozwiązania proponujecie,ażeby utrzymać istniejący
    > stan (nie mogę na razie sprzedać lokalu, chociażby z uwagi na 19%
    > podatek przez 5 lat od nabycia,a ponadto, sprzedaż mieszkania może
    > przeciągać się nawet przez kilka dobrych miesięcy - biorąc pod uwagę
    > obecną sytuację na rynku ? Chyba,że nie ma żadnego problemu, bo tytuł
    > będę mieć tylko ja , a druga osoba - nie ? Jak to widzicie ?
    >
    >
    jak wyzej.

    skoro umowa zabrania wam posiadania innego lokalu, to nie macie innego
    wyjscia jak albo poszukac innej chaty, albo sprzedac to co wam skapnelo.

    co do innych rozwiazan to niech ci jakis kuty na cztery kopyta prawnik
    podpowie,
    czy np. lokal w trakcie remontu, tudziez wynajety (ogolnie w stanie, w
    ktorym nie jestescie tam w stanie zamieszkac) podpada pod rozwiazanie
    umowy czy nie.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1