eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › umowa developerska (kuriozum?)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2003-11-05 13:09:28
    Temat: umowa developerska (kuriozum?)
    Od: "remster" <n...@g...pl>

    *Zlecenie wybudowania vs Sprzedaz* - mam w rece umowe developerska,
    ktorej przedmiotem jest mieszkanie (budynek jest obecnie w stanie
    surowym). Mooj dlugopis wisi w powietrzu z racji kilku watpliwosci..
    a przede wszystkim zapisu na mocy ktorego jest to umowa o
    "zlecenie wybudowania mieszkania" a nie kupna/sprzedazy".
    Niniejszy zapis niepokoi mnie z kilku powodow:
    - jak moge zlecac komus wybudowanie nieruchomosci
    na nie swoim gruncie?
    - kupno sprzedaz tyczy produktu, a zlecenie
    tyczy czynnosci.. przynajmniej intuicyjnie, ale
    trudno mi sie dogrzebac w jaki sposob definiuje
    te dwa pojecia prawo i co tych definicji dla
    mnie wynika.
    - mam obok na biurku umowe innego developera
    (podpisana wczesniej przez kolege), na ktorej
    stoi jak byk: "kupna/sprzedazy".
    Pozostale zapisy umowy wydaja sie dosc mocno przesuwac ryzyko na
    strone nabywcy (o pardon. zlecajacego) - czy mooj dylemat "kupna" i
    "zlecenia" jest kolejna cegielka na moja niekorzysc?

    P.S. Nie jestem prawnikiem.. napisalem w tytule "kuriozum",
    bo byc moze to jest kuriozum, a byc moze nie.. sprawa
    pali mi sie pod nogami i w nadziei, ze zaciekawie grupowiczow
    ..zareklamowalem posta nieco w ciemno. wybaczcie jesli
    to nic powaznego ani ciekawego.

    remster





  • 2. Data: 2003-11-05 15:30:33
    Temat: Re: umowa developerska (kuriozum?)
    Od: "poilkj" <p...@g...pl>


    "remster" <n...@g...pl> wrote in message
    news:boassv$ijm$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > *Zlecenie wybudowania vs Sprzedaz* - mam w rece umowe developerska,
    > ktorej przedmiotem jest mieszkanie (budynek jest obecnie w stanie
    > surowym). Mooj dlugopis wisi w powietrzu z racji kilku watpliwosci..
    > a przede wszystkim zapisu na mocy ktorego jest to umowa o
    > "zlecenie wybudowania mieszkania" a nie kupna/sprzedazy".
    > Niniejszy zapis niepokoi mnie z kilku powodow:
    > - jak moge zlecac komus wybudowanie nieruchomosci
    > na nie swoim gruncie?
    > - kupno sprzedaz tyczy produktu, a zlecenie
    > tyczy czynnosci.. przynajmniej intuicyjnie, ale
    > trudno mi sie dogrzebac w jaki sposob definiuje
    > te dwa pojecia prawo i co tych definicji dla
    > mnie wynika.
    > - mam obok na biurku umowe innego developera
    > (podpisana wczesniej przez kolege), na ktorej
    > stoi jak byk: "kupna/sprzedazy".
    > Pozostale zapisy umowy wydaja sie dosc mocno przesuwac ryzyko na
    > strone nabywcy (o pardon. zlecajacego) - czy mooj dylemat "kupna" i
    > "zlecenia" jest kolejna cegielka na moja niekorzysc?
    >
    > P.S. Nie jestem prawnikiem.. napisalem w tytule "kuriozum",
    > bo byc moze to jest kuriozum, a byc moze nie.. sprawa
    > pali mi sie pod nogami i w nadziei, ze zaciekawie grupowiczow
    > ..zareklamowalem posta nieco w ciemno. wybaczcie jesli
    > to nic powaznego ani ciekawego.
    >
    > remster
    >
    >
    >
    > Przespaceruj się z tym do prawnika i umowa niech ma formę aktu
    notarialnego.
    Pamiętaj notariusz nie będzie wchodził w szczegóły, twój biznes co
    podpisujesz, dletego po drodze zalecam prawnika. I to najlepiej dobrego.



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1