Sebcio pisze:
> A czytać umiesz ? Jeśli tak, to wskaż łaskawco gdzie niby doradzam
> komuś by sobie pogooglował. Dodatkowo, podaj mi proszę podstawę prawną
> która uprawnia Cię to twierdzenia o istnieniu takiego obowiązku. Idąc za
> Twoją radą skorzystałem z Google i... nie znalazłem.
>

Ok, z tym googlowałem, to pomyliłem osoby, za co przepraszam.
Co do obowiązku, to może i nie ma, ale znalazłem setki formularzy /
wnioski w różnego rodzaju firmach / instytucjach, gdzie należy podać
tytuły zawodowe.
Już mniejsza z tym czy jest to obowiązkowe czy też nie. Mnie interesuje
co się powinno wpisać w takim wniosku.
Po za tym, załóżmy że się przyjmuję jako prowadzący ćwiczenia na
uczelni. Co wtedy ma się pojawić przed nazwiskiem? Widziałeś kiedyś
indeks z wpisem bez tytułów? Ja nie. Więc może przestań się czepiać i
pomyśl co należy wpisać przed nazwiskiem w takim indeksie?

krzysiek

do góry

krzysiek pisze:
Pomimo wielu
> odpowiedzi i googlania, w dalszym ciągu nie jestem wstanie odpowiedzieć
> sobie na to pytanie.
>

To ja Ci coś zaproponuję
Jak musisz to pisać, albo jak Ci bardzo zależy, to pisz stopień wraz z
odpowiadającą mu specjalnością

Na przykład mgr zarządzania inż. budownictwa



--
Szukam nowej sygnaturki, a skończył mi się żeń szeń.

Roman Rumpel skype: rumpel.roman
www.rumpel.pl

do góry

Roman Rumpel pisze:
> To ja Ci coś zaproponuję
> Jak musisz to pisać, albo jak Ci bardzo zależy, to pisz stopień wraz z
> odpowiadającą mu specjalnością
>
> Na przykład mgr zarządzania inż. budownictwa
>

tak samo: mgr elektroniki inż. elektroniki :)

krzysiek

do góry

krzysiek pisze:
> Roman Rumpel pisze:
>> To ja Ci coś zaproponuję
>> Jak musisz to pisać, albo jak Ci bardzo zależy, to pisz stopień wraz z
>> odpowiadającą mu specjalnością
>>
>> Na przykład mgr zarządzania inż. budownictwa
>>
>
> tak samo: mgr elektroniki inż. elektroniki :)
>
> krzysiek

to pisz mgr inż. i sie nie szczyp. W końcu oba Ci się należą, nigdzie
nie skłamiesz, nieprawdy nie podasz, więc wszystko będzie OK.

--
Szukam nowej sygnaturki, a skończył mi się żeń szeń.

Roman Rumpel skype: rumpel.roman
www.rumpel.pl

do góry

Użytkownik "Roman Rumpel" napisał:
> tak samo: mgr elektroniki inż. elektroniki :)
> to pisz mgr inż. i sie nie szczyp. W końcu oba Ci się należą, nigdzie nie
> skłamiesz, nieprawdy nie podasz, więc wszystko będzie OK.

mgr telekomunikacji inż. elektroniki:O)

do góry

Dnia Tue, 10 Feb 2009 00:24:10 +0100, Jurek W napisał(a):

> Sprawę stopni i tytułów naukowych reguluje też ustawa.

Ta o której pisałem w ostatnim akapicie poprzedniego posta?

> Odnośnie podstawowego tematu watku wystarczy chwilę pogooglać.
> Materiałów w sieci jest multum.

Wszystkie pewnie opisują Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej i
Sportu z dnia 23 lipca 2004 r. w sprawie rodzajów dyplomów i tytułów
zawodowych oraz wzorów dyplomów wydawanych przez uczelnie

> Po kilku minutach zrozumiesz jednoznacznie czym się różnią magister,
> magister inżynier i inżynier.

Jest to zdefiniowane w rozporządzeniu. Rozumiem, że stoisz na stanowisku
iż ktoś kto nie otrzymał tytułu "magistra inżyniera" nie może używać
skrótu "mgr inż." nawet gdy ma oba te tytuły.
Praktyka pokazuje, że tytuł inżyniera jest doklejany do stopni (i
tytułów) naukowych i wiele osób pisze "dr inż." mimo, że nie mają tytułu
doktora inżyniera, gdyż taki nie istnieje (a w większości pewnie nie mają
tytułu "inżyniera" lecz "magistra inżyniera").
Dlaczego nie postępować analogicznie z mgr inż?
Ciekawsze jest jakim prawem ludzie posługują się tytułem dr inż.?
--
. JID: rmrmg(at)jabberpl(dot)org | Wszystko jest trudne
. mail: rmrmg(at)wp(dot)pl | przy odpowiednim
. web: http://rmrmg.com | stopniu abstrakcji
_______ RMRMG signature version 0.0.6 ________

do góry

Dnia 10.02.2009 rmrmg <i...@s...atu.re> napisał/a:
> doktora inżyniera, gdyż taki nie istnieje (a w większości pewnie nie mają
> tytułu "inżyniera" lecz "magistra inżyniera").
> Dlaczego nie postępować analogicznie z mgr inż?
> Ciekawsze jest jakim prawem ludzie posługują się tytułem dr inż.?

Bo u nas jak dotąd nie ma zdaje się nadal możliwości posiadania dr bez mgr
więc takie coś oznacza faktycznie dr mgr inż. :)

--
Marcin

do góry

Dnia Wed, 11 Feb 2009 07:00:14 +0800, Marcin Debowski napisał(a):

> Bo u nas jak dotąd nie ma zdaje się nadal możliwości posiadania dr bez
> mgr więc takie coś oznacza faktycznie dr mgr inż. :)


Więc doktor bez tytułu "magistra inżyniera" ale z tytułem "inżyniera" nie
może używać dr inż?


--
. JID: rmrmg(at)jabberpl(dot)org | Wszystko jest trudne
. mail: rmrmg(at)wp(dot)pl | przy odpowiednim
. web: http://rmrmg.com | stopniu abstrakcji
_______ RMRMG signature version 0.0.6 ________

do góry

Dnia 11.02.2009 rmrmg <i...@s...atu.re> napisał/a:
> Dnia Wed, 11 Feb 2009 07:00:14 +0800, Marcin Debowski napisał(a):
>> Bo u nas jak dotąd nie ma zdaje się nadal możliwości posiadania dr bez
>> mgr więc takie coś oznacza faktycznie dr mgr inż. :)
> Więc doktor bez tytułu "magistra inżyniera" ale z tytułem "inżyniera" nie
> może używać dr inż?

Zapewne może o ile posiada oba te tytuły. Ale to co chciałem powiedzieć,
to to, że w Polsce generalnie nie zdobędziesz tyt. dr. bez tyt. mgr. więc
problem z Twojego półironicznego pytania z poprzedniego postu można
tłumaczyć zwykłą redundancją a nie stanem prawnym.

--
Marcin

do góry