Taki Kebab-restauracja, nawet elegancka, na glownym deptaku w Centrum Kielc, z
wystawionymi stolikami na zewnatrz, otoz kupuje sobie danie pt. "Doner-Kebab" na
talerzu (mala porcja za 20zl) i jem - az tu NAGLE... ZGRZYT w zebach!!!!!! Wypluwam
zakrwawione 2 kawalki PORCELANY, okolo 1cm i 1.5cm, oba z OSTRYMI brzegami!!!!!!!
Pokazalem to kelnerce, przerazona dziewczyna przeprasza (zal mi jej), a potem
przynosi zupelnie nowe danie. Juz nie chce sie awanturowac...

Tylko, ze NIESTETY, po powrocie do domu stwierdzam, ze mi sie ZLAMAL ZAB!!!!!!
Szostka, 1/3 korony zeba sie ulamala (jeszcze sie trzymala ale jezykiem wyczuwam, ze
cos sie tam przemieszcza, wreszcie palcem wyciagam odlamany kawalek zeba. Szybko do
dentysty - trzeba odbudowac zeba, koszt: 200-300 zlotych!

CO NA TO PRAWO??????

Przeciez jakby to polknac to PERFORACJA JELIT murowana!!!!!!

do góry

Uzytkownik <t...@g...com> napisal w wiadomosci
news:03903395-c17e-4d0d-9f8e-fb8138cc1135@googlegrou
ps.com...

Dowodowo cieniutko stoisz. Bo prawnie, to oczywiscie restaurator odpowiada.

do góry

W dniu 2012-08-05 18:38, t...@g...com pisze:
> Taki Kebab-restauracja, nawet elegancka, na glownym deptaku w Centrum Kielc, z
wystawionymi stolikami na zewnatrz, otoz kupuje sobie danie pt. "Doner-Kebab" na
talerzu (mala porcja za 20zl) i jem - az tu NAGLE... ZGRZYT w zebach!!!!!! Wypluwam
zakrwawione 2 kawalki PORCELANY, okolo 1cm i 1.5cm, oba z OSTRYMI brzegami!!!!!!!
> Pokazalem to kelnerce, przerazona dziewczyna przeprasza (zal mi jej), a potem
przynosi zupelnie nowe danie. Juz nie chce sie awanturowac...
>
> Tylko, ze NIESTETY, po powrocie do domu stwierdzam, ze mi sie ZLAMAL ZAB!!!!!!
Szostka, 1/3 korony zeba sie ulamala (jeszcze sie trzymala ale jezykiem wyczuwam, ze
cos sie tam przemieszcza, wreszcie palcem wyciagam odlamany kawalek zeba. Szybko do
dentysty - trzeba odbudowac zeba, koszt: 200-300 zlotych!
>
> CO NA TO PRAWO??????
>
> Przeciez jakby to polknac to PERFORACJA JELIT murowana!!!!!!
>

Heh 20 zeta ? Tyle to kosztuje w bardzo dobrej tureckiej budzie w
centrum Berlina u Turka i nie jakies tam obrzynki z psa tylko z baraniny.

do góry

On Sunday, August 5, 2012 6:45:42 PM UTC+2, Robert Tomasik wrote:
>
> Dowodowo cieniutko stoisz. Bo prawnie, to oczywiscie restaurator odpowiada.

Pierwsza reakcja tej kelnerki to: "ojej, pekl nam talerz z surowka, nie sadzilam, ze
sa tak jakies odlamki!"

Teraz tak mysle: pekl talerz, upadl na ziemie? i co pozbierali z podlogi surowke bo
im szkoda bylo?

Tak ze 2 minuty pozniej szedl sobie patrol Strazy Miejskiej, jakby to im pokazac to
bylby dowod?
I co wtedy z takim dowodem mozna zrobic? Oddadza mi za dentyste?

do góry

On 08/05/2012 09:29 PM, t...@g...com wrote:
> i co pozbierali z podlogi surowke bo im szkoda bylo?

dokladnie tak.
A w domu bys wyrzucil czy pozbieral cala miske surowki? przynajmniej ta
czesc co niekoniecznie wyladowala na samej podlodze

do góry

On Sunday, August 5, 2012 10:23:02 PM UTC+2, witek wrote:
> > i co pozbierali z podlogi surowke bo im szkoda bylo?
>
>
>
> dokladnie tak.
>
> A w domu bys wyrzucil czy pozbieral cala miske surowki? przynajmniej ta
>
> czesc co niekoniecznie wyladowala na samej podlodze

a Ty co - zbierasz i potem zjadasz?
czy psu dajesz?
klient to widac gorzej niz pies

do góry

witek wrote:
> On 08/05/2012 09:29 PM, t...@g...com wrote:
>> i co pozbierali z podlogi surowke bo im szkoda bylo?
>
> dokladnie tak.
> A w domu bys wyrzucil czy pozbieral cala miske surowki? przynajmniej
> ta czesc co niekoniecznie wyladowala na samej podlodze

wywalil do kibla...

wiem co sie robi jak sie rozwali cos szklanego czy ceramicznego.

do góry

W dniu 05.08.2012 18:38, t...@g...com pisze:

> CO NA TO PRAWO??????

Teraz? Nic, bo niczego nie udowodnisz.

Trzeba było wołać świadka i robić dokumentację fotograficzną od razu.

> Przeciez jakby to polknac to PERFORACJA JELIT murowana!!!!!!

Eeetam.


PS: zawijaj łaskawie wiersze...

do góry

Uzytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisal w wiadomosci
news:jvmmil$2m1$1@news.task.gda.pl...
> witek wrote:
>> On 08/05/2012 09:29 PM, t...@g...com wrote:
>>> i co pozbierali z podlogi surowke bo im szkoda bylo?
>>
>> dokladnie tak.
>> A w domu bys wyrzucil czy pozbieral cala miske surowki? przynajmniej
>> ta czesc co niekoniecznie wyladowala na samej podlodze
>
> wywalil do kibla...
>
> wiem co sie robi jak sie rozwali cos szklanego czy ceramicznego.


Ale wówczas w knajpie ktos by musial za to wlascicielowi zaplacic. A tak,
to sprzedali klientom.

do góry

W dniu 2012-08-05 22:43, t...@g...com pisze:

>
> a Ty co - zbierasz i potem zjadasz?
> czy psu dajesz?
> klient to widac gorzej niz pies

Witamy w gronie odkrywców.

A co trzeba było zrobić (jeśli już mamy trzebabyłać), - to mnie się wydaje:
- spisać notatkę ze zdarzenia z szefem tej budy i podpisem kelnerki
(właśnie po wyjaśnieniach kelnerki). Przydałby się jakiś świadek.
- pofotografować co się da.




--

Dziękuję i pozdrawiam. Sqlwiel.

do góry