Okazalo sie przypadkiem, ze prezes firmy, ktora nie wyplacila mi
pieniedzy za wykonane zlecenie, ma dlugi u wielu innych osob, w tym
takze z poprzednio prowadzonej dzialalnosci. Niektorym instytucjom
winien jest pokazne kwoty i nic sobie z tego nie robi. W jaki sposob
grupa poszkodowanych osob/firm moze wystapic przeciwko dluznikowi, by
skutecznie zastopowac jego dzialania? Nie chodzi tu juz nawet o
odzyskanie pieniedzy. Po prostu warto by bylo zastopowac praktyki
uskuteczniane od dluzszego czasu przez wspomnianego czlowieka.

--
Pozdrawiam: BbT

do góry

BbT napisał(a):

> Po prostu warto by bylo zastopowac praktyki
> uskuteczniane od dluzszego czasu przez wspomnianego czlowieka.
>

pozew o zapłatę -> wniosek o ogłoszenie upadłości
-> zawiadomienie o przestepstwie z art. 286 § 1 kk



--
Koniec dyskusji nie oznacza, że przyznałem
Ci rację. ;-)

W adresie e-mail zamień wodę na tlen.
GG: 4494911 Tlen: stern75

do góry

...ale:

pozew o zapłatę -> opłata sądowa
wniosek o ogłoszenie upadłości --> zaliczka na pokrcie kosztów postępowania
upadłościowego
zawiadomienie o przestepstwie z art. 286 § 1 kk --> koszt listu poleconego
:-)

do góry

Użytkownik "MarcinS" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dehn16$elg$3@nemesis.news.tpi.pl...
> BbT napisał(a):
>
> > Po prostu warto by bylo zastopowac praktyki
> > uskuteczniane od dluzszego czasu przez wspomnianego czlowieka.
> >
>
> pozew o zapłatę -> wniosek o ogłoszenie upadłości
> -> zawiadomienie o przestepstwie z art. 286 § 1 kk
>
Nieźle jest zanim się zacznie działać w kupie na rzecz upadłości zupełnie
indywidualnie rozeznać się w majątku delikwenta, podać go do sądu i wpisać
się na jakąś hipotekę celem zabezpieczenia powództwa (o ile delikwent ma
jakieś nieruchomości)
To zwiększa szansę odzyskania kasy na wypadek upadłości. Zwłaszcza, jeśli
majątek nie jest wystarczający do zabezpieczenia wszystkich roszczeń.

--
Paweł

do góry

Użytkownik "BbT" <m...@z...one.pl.a.spam.jest.be> napisał w
wiadomości news:430c37ed$1@news.home.net.pl...

Jak rozumiem, to jesteś jedną z tej grupy osób. Zastanów się, czy
warto działać w grupie. Dokąd gość prowadzi jakąś tam działalność, to
perswazją, groźbami i negocjacjami masz szansę chociaż część tych
pieniędzy odzyskać. Jeśli wystrzelicie z armaty, to "ugotujecie"
dłużnika, bo nikt z nim interesów już robić nie będzie, więc i on na
spłatę nie zarobi.

Co do zasady, w przypadkach podobnych do opisanego przez Ciebie
najczęściej można dowieść przestępstwa. Może to być oszustwo (art. 186
kk), jeśli dłużnik w chwili zaciągania zobowiązań utracił już płynność
finansową, albo któreś z przestępstw przeciwko wierzycielom (art. 300
i nast. kk)

do góry