eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › "ściągnięcie" pracownika z urlopu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 71

  • 61. Data: 2016-07-07 13:39:58
    Temat: Re: "ściągnięcie" pracownika z urlopu
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2016-07-07, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    [...]

    >>>> Nie można czynić ze swojego prawa użytku, który byłby sprzeczny
    >>>> ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. Jeśli więc
    >>>> remont zostanie uznany za sprzeczny, z ww., to jak najbardziej
    >>>> pracownik.
    >>>
    >>> Nie odpowiedziałeś na pytanie.
    >>
    >> Odpowiedziałem.
    >
    > Zatem ponowię pytanie, bo wcięło odpowiedź na łączach:
    >
    > Co wówczas - mogę wziąć urlop po raz drugi, czy
    > pracodawca będzie ukarany, bo nie dopilnował, aby pracownik korzystał z
    > urlopu wypoczynkowego, czy też ukarany zostanie sam pracownik?

    Odpowiedziałem. Jeśli nie chcesz się do tej odpowiedzi odnieść,
    to już nie mój problem. :)

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 62. Data: 2016-07-07 13:41:01
    Temat: Re: "ściągnięcie" pracownika z urlopu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-07-07 o 13:36, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2016-07-07, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >> W dniu 2016-07-07 o 11:57, Wojciech Bancer pisze:
    >>> On 2016-07-07, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >>>
    >>> [...]
    >>>
    >>>>> I znowu zmieniasz temat. Była mowa o konkretnym przypadku.
    >>>>
    >>>> I ten konkretny przypadek się na to łapał.
    >>>
    >>> To po co zmieniłeś temat?
    >>> To po co jest urlop opiekuńczy w takim razie?
    >>
    >> Przeczytaj w przepisach, w czytaniu jesteś biegły, jak będziesz miał
    >> problemy, to pisz czego nie rozumiesz.
    >
    > Zapytałem. Masz problem z przyswojeniem tekstu dopiero co przeczytanego?
    > Jakaś forma utraty pamięci krótkotrwałej jak u Dory?
    > Jak coś to pisz czego nie rozumiesz.

    Nie rozumiem jaki jest sens dyskutować o kp z ignorantem, który musi się
    pytać co to jest urlop opiekuńczy.

    --
    Liwiusz


  • 63. Data: 2016-07-07 13:41:31
    Temat: Re: "ściągnięcie" pracownika z urlopu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-07-07 o 13:39, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2016-07-07, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>>>> Nie można czynić ze swojego prawa użytku, który byłby sprzeczny
    >>>>> ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. Jeśli więc
    >>>>> remont zostanie uznany za sprzeczny, z ww., to jak najbardziej
    >>>>> pracownik.
    >>>>
    >>>> Nie odpowiedziałeś na pytanie.
    >>>
    >>> Odpowiedziałem.
    >>
    >> Zatem ponowię pytanie, bo wcięło odpowiedź na łączach:
    >>
    >> Co wówczas - mogę wziąć urlop po raz drugi, czy
    >> pracodawca będzie ukarany, bo nie dopilnował, aby pracownik korzystał z
    >> urlopu wypoczynkowego, czy też ukarany zostanie sam pracownik?
    >
    > Odpowiedziałem. Jeśli nie chcesz się do tej odpowiedzi odnieść,
    > to już nie mój problem. :)

    No cóż, testu Turinga byś nie przeszedł.

    Koniec karmienia, dziecko.

    --
    Liwiusz


  • 64. Data: 2016-07-07 13:45:43
    Temat: Re: "ściągnięcie" pracownika z urlopu
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2016-07-07, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    [...]

    >>>> To po co zmieniłeś temat?
    >>>> To po co jest urlop opiekuńczy w takim razie?
    >>>
    >>> Przeczytaj w przepisach, w czytaniu jesteś biegły, jak będziesz miał
    >>> problemy, to pisz czego nie rozumiesz.
    >>
    >> Zapytałem. Masz problem z przyswojeniem tekstu dopiero co przeczytanego?
    >> Jakaś forma utraty pamięci krótkotrwałej jak u Dory?
    >> Jak coś to pisz czego nie rozumiesz.
    >
    > Nie rozumiem jaki jest sens dyskutować o kp z ignorantem, który musi się
    > pytać co to jest urlop opiekuńczy.

    Nie o to przecież pytałem. Ale Ty wiesz lepiej. :)
    Byle dojebać w dyskusji, chuj tam merytoryka, c'nie?

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 65. Data: 2016-07-07 13:54:11
    Temat: Re: "ściągnięcie" pracownika z urlopu
    Od: Wojciech Bancer <w...@g...com>

    On 2016-07-07, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    [...]

    >>> Co wówczas - mogę wziąć urlop po raz drugi, czy
    >>> pracodawca będzie ukarany, bo nie dopilnował, aby pracownik korzystał z
    >>> urlopu wypoczynkowego, czy też ukarany zostanie sam pracownik?
    >>
    >> Odpowiedziałem. Jeśli nie chcesz się do tej odpowiedzi odnieść,
    >> to już nie mój problem. :)
    >
    > No cóż, testu Turinga byś nie przeszedł.
    > Koniec karmienia, dziecko.

    Oj oj, ALE mi dojebałeś. Idę się w kąciku rozpłakać! :D
    Krótko wytrzymałeś, większość trolli twojego rodzaju jak
    je potraktować ich własną metodą, to dłużej wytrzymują.

    :)

    --
    Wojciech Bańcer
    w...@g...com


  • 66. Data: 2016-07-07 14:03:24
    Temat: Re: "ściągnięcie" pracownika z urlopu
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2016-07-07 o 13:54, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2016-07-07, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>>> Co wówczas - mogę wziąć urlop po raz drugi, czy
    >>>> pracodawca będzie ukarany, bo nie dopilnował, aby pracownik korzystał z
    >>>> urlopu wypoczynkowego, czy też ukarany zostanie sam pracownik?
    >>>
    >>> Odpowiedziałem. Jeśli nie chcesz się do tej odpowiedzi odnieść,
    >>> to już nie mój problem. :)
    >>
    >> No cóż, testu Turinga byś nie przeszedł.
    >> Koniec karmienia, dziecko.
    >
    > Oj oj, ALE mi dojebałeś. Idę się w kąciku rozpłakać! :D
    > Krótko wytrzymałeś, większość trolli twojego rodzaju jak
    > je potraktować ich własną metodą, to dłużej wytrzymują.

    Czyli jednak bzdury pisałeś, trochę mnie to uspokoiło, bo myślałem, żeś
    po prostu głupi ;)

    --
    Liwiusz


  • 67. Data: 2016-07-07 22:16:25
    Temat: Re: "ściągnięcie" pracownika z urlopu
    Od: witek <w...@g...pl>

    On 7/7/2016 4:14 AM, Liwiusz wrote:
    > W dniu 2016-07-07 o 11:12, Wojciech Bancer pisze:
    >> On 2016-07-07, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >>
    >> [...]
    >>
    >>>> Plus masz dwa dni wolnego na ten cel (opiekuńczy),
    >>>> bez konieczności rzucania się na "urlop na żądanie".
    >>>
    >>> A co po 2 dniach?
    >>
    >> Zapewne to samo co po 4 dniach "UnŻ".
    >>
    >> UnŻ jest częścią urlopu wypoczynkowego, a więc z definicji
    >> nie jest mechanizmem dla "chorób" i konieczności opieki "nad kimś",
    >> patrz definicję urlopu w k.p. (skoro już tak lubisz być dosłowny
    >> prawnie).
    >
    > Oj, jak ty życia nie znasz.
    > Swoją drogą, skoro jest to urlop wypoczynkowy, to jeśli na nim nie
    > wypocznę, to mogę go wziąć jeszcze raz ;)
    >


    Skoro nie wypoczywałeś na urlopie wypoczynkowym tylko chorowałeś lub
    robiłeś remont to nalezy ci się dyscyplinarka.



  • 68. Data: 2016-07-08 07:23:29
    Temat: Re: "ściągnięcie" pracownika z urlopu
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2016-07-07 o 22:16, witek pisze:
    > Skoro nie wypoczywałeś na urlopie wypoczynkowym tylko chorowałeś lub
    > robiłeś remont to nalezy ci się dyscyplinarka.

    Nie brnij. Gdzie jest napisane że wypoczynkiem od pracy biurowej musi
    być leżenie bykiem. Gdzie jest napisane że od jednej pracy wypoczynkiem
    nie może być inna praca?

    Uowa o pracę to nie cyrograf i ani niewolnictwo. Ludzie są wolni i po
    pracy mogą robić co chcą choć by się znowu nawiedzonym prawnikom uroiła
    jakaś pokrętna interpretacja.

    z

    PS. Ciągle wszyscy pomijają zapis że pracownik swoją wolę o urlopie na
    żądanie musi przekazać najpóźniej tego samego dnia.
    Tu już nie ma miejsca na interpretacje że pracodawca musi się zgodzić.
    Taka interpretacja powinna być traktowana jako szkodliwa, sprzeczna z
    zasadami społecznymi, niszcząca prawo a może nawet powinna powodować
    skutki prawne i ciupę ;-) (ciekawe czy ktoś doczyta do końca i podejmie
    dyskusję ;-) )






  • 69. Data: 2016-07-08 16:14:20
    Temat: Re: "ściągnięcie" pracownika z urlopu
    Od: witek <w...@g...pl>

    On 7/8/2016 12:23 AM, z wrote:
    > W dniu 2016-07-07 o 22:16, witek pisze:
    >> Skoro nie wypoczywałeś na urlopie wypoczynkowym tylko chorowałeś lub
    >> robiłeś remont to nalezy ci się dyscyplinarka.
    >
    > Nie brnij. Gdzie jest napisane że wypoczynkiem od pracy biurowej musi
    > być leżenie bykiem. Gdzie jest napisane że od jednej pracy wypoczynkiem
    > nie może być inna praca?
    >
    > Uowa o pracę to nie cyrograf i ani niewolnictwo. Ludzie są wolni i po
    > pracy mogą robić co chcą choć by się znowu nawiedzonym prawnikom uroiła
    > jakaś pokrętna interpretacja.
    >
    > z
    >
    > PS. Ciągle wszyscy pomijają zapis że pracownik swoją wolę o urlopie na
    > żądanie musi przekazać najpóźniej tego samego dnia.
    > Tu już nie ma miejsca na interpretacje że pracodawca musi się zgodzić.
    > Taka interpretacja powinna być traktowana jako szkodliwa, sprzeczna z
    > zasadami społecznymi, niszcząca prawo a może nawet powinna powodować
    > skutki prawne i ciupę ;-) (ciekawe czy ktoś doczyta do końca i podejmie
    > dyskusję ;-) )
    >
    >
    >
    >
    >

    jak to bylo?
    przyszła ironia i kopnęła cię w zadek.


  • 70. Data: 2016-07-08 22:17:19
    Temat: Re: "ściągnięcie" pracownika z urlopu
    Od: z <...@...pl>

    W dniu 2016-07-08 o 16:14, witek pisze:
    > przyszła ironia i kopnęła cię w zadek.

    No ładnie :-)
    Jak się czyta jak tu specjaliści od prawa głupoty wypisują... i sądy
    wydają takie interpretacje...
    Skoro można zinterpretować niebycie w pracy zgodne z prawem zapisane w
    przepisie tak że na to niebycie (po fakcie) musi wydać zgodę pracodawca
    to...
    Brak słów.
    Zaraz. A nie ma przypadkiem przepisu o prawidłowo wykorzystywanym urlopie?
    Na pewnio nie ma? :-)

    z




strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1