eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › przepisy na rondzie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 11. Data: 2004-12-30 23:50:04
    Temat: Re: przepisy na rondzie
    Od: "Hubertus" <h...@m...wirtualny.dzierzoniow.pl>

    > Rotfl

    no zabawnie brzmi ale tak jest
    ciesze sie ze się ze złapałes banana na twarz


  • 12. Data: 2004-12-30 23:54:49
    Temat: Re: przepisy na rondzie
    Od: "Hubertus" <h...@m...wirtualny.dzierzoniow.pl>


    > Przeczytaj to, co napisałem - 'rozciąć' i wyprostować. I wszystko stanie
    > się jasne.
    wiec pomyśl o tym co piszesz - jesli rozciagne ronto to mam np prosta z 4
    wjazdami ---------\---------\--------\--------\--------
    wiec informuje tych za mna na (sic) wjazdach ze skrecam w te czy w inna
    strone - pytanie czy informuje tez gdy to jest kółko
    z postów wynika ze mrygam zawsze gdy wjeżdzam i zjeżdzam i tylko w prawo
    (nasze ronto ma 1 pas) wiec nei ma opcji zmiany pasa i tak robie
    ale nie wiem czy informowac kogokolwiek i w jakikolwiek sposób o moim
    zamiarze przejechania przez ronto lub skretu w lewo albo zawrócenia


  • 13. Data: 2004-12-31 00:01:56
    Temat: Re: przepisy na rondzie
    Od: "Hubertus" <h...@m...wirtualny.dzierzoniow.pl>

    > Moze na zjazdach jest linia ciągła jak w Krakowie na Rondzie Mogilskim ?

    nie wiem nie byłem nigdy w Krakowie

    linii ciagłych nie ma

    jest przejscie z wysepką na kazdym zjeździe - nie ma wielu pasów tylko 1

    rondo jest tak małe ze TIR z naczepą nie może skrecic w lewo bo sie nie
    złamie aż tak aby nie zachaczyć o wysoko wybudowane wzgórze (80 cm gdzieś ma
    wysepka)
    ktoś mi mówił ze to mandaty za nie miganie
    a ja ich poprostu nie chce dostawać - wiec chce wiedzieć czy dobrze mrugam
    i wyglada na to ze tak


  • 14. Data: 2004-12-31 00:06:55
    Temat: Re: przepisy na rondzie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Hubertus wrote:
    >
    >> Przeczytaj to, co napisałem - 'rozciąć' i wyprostować. I wszystko stanie
    >> się jasne.
    >
    > wiec pomyśl o tym co piszesz - jesli rozciagne ronto to mam np prosta z

    A ty spróbuj pomyśleć i zrozumieć to, co czytasz.

    > 4 wjazdami ---------\---------\--------\--------\--------

    Taki 'rysunek' to możesz sobie pod tramwaj podłożyć...

    > wiec informuje tych za mna na (sic) wjazdach ze skrecam w te czy w inna
    > strone - pytanie czy informuje tez gdy to jest kółko

    Zasadniczo należy poinformować, choć IMHO jest to konieczne - wjeżdżając
    skręcić możesz tylko w jedną stronę (w prawo).

    > z postów wynika ze mrygam zawsze gdy wjeżdzam i zjeżdzam i tylko w prawo

    Patrz wyżej.

    > (nasze ronto ma 1 pas) wiec nei ma opcji zmiany pasa i tak robie
    > ale nie wiem czy informowac kogokolwiek i w jakikolwiek sposób o moim
    > zamiarze przejechania przez ronto lub skretu w lewo albo zawrócenia

    No beton...

    Ja się poddaję...


  • 15. Data: 2004-12-31 00:56:57
    Temat: Re: przepisy na rondzie
    Od: "Hubertus" <h...@m...wirtualny.dzierzoniow.pl>


    > Taki 'rysunek' to możesz sobie pod tramwaj podłożyć...

    schematycznie chyba dobrze bo kolo jest po przecieciu linia a ja dorysowałem
    wjazdy

    > Zasadniczo należy poinformować, choć IMHO jest to konieczne - wjeżdżając
    > skręcić możesz tylko w jedną stronę (w prawo).
    o fakcie skretu w prawo tak ale gdy skrecam w lewo ?
    mrygam gdy stoje przez wjazdem w prawo (w lewo nie wykonam manewru jeszcze
    ale za chwile bede krecił w 2 strone) ale gdy tylko wjade na rondo czy
    mrygam w lewo czy wyłaczam i jade po okregu aż do zjazdu gdzie znów mrygam w
    prawo (to juz oczywiste)

    >> (nasze ronto ma 1 pas) wiec nei ma opcji zmiany pasa i tak robie
    >> ale nie wiem czy informowac kogokolwiek i w jakikolwiek sposób o moim
    >> zamiarze przejechania przez ronto lub skretu w lewo albo zawrócenia

    > No beton...
    >
    > Ja się poddaję...

    wg ciebie nie informować - ok
    postaw się w takiej sytuacji (działamy zgodnie z prawem)
    stoisz przed rondem puszczasz wszystkich - z naprzeciw wjechał ktoś inny
    (jedzie na wprost lub w lewo ale o tym nie wiesz, ba jeszcze mu mrugacz
    chodzi wiec może jedzie w prawo)
    ogólna sytuacja jest taka ze nie mruga już (mrugał tylko gdy wjeżdżał na
    rondo) - rondo jest na tyle widoczne ze widzisz wszystkich ale na tyle małe
    ze nie bardzo jest czas wbić się bezkolizyjnie -bo zawsze ktoś będzie musiał
    przyhamować - a to przeczy zasadzie ronda wg mnie - gdyby koleś mrugał w
    lewo - wiesz ze przejedzie ci przed nosem i czekasz - ale gdy nie mruga
    czekasz co zrobi - oczywiście może nie mrugać i pojechać w lewo i mrugnie w
    prawo gdy tylko ciebie minie - ale ty nie wiesz jakie sa jego zamiary - gdy
    nie mrugał mógłbyś założyć ze jedzie prosto i zachowując ostrożność
    wjechałbyś na rondo
    wielokrotnie przejeżdżając przez to nasze rondo przyhamowuje (bo stopu tam
    nie ma) patrzę co się dzieje i jadę dalej gdyby ten z mojej lewej mrugnął ze
    nie jedzie w prawo (a jego migacz który jeszcze przed chwila widziałem gdy
    dojeżdżał mi to sugeruje) bym się bezpiecznie zatrzymał - jednak gdy mimo
    ze migacz zgasł nie wiem czy mu przyszła chęć przejechania na wprost czy
    porostu skończył migać i jednak skręci w prawo - gdy jednak on jedzie na
    kolizje gwałtownie hamuje a ten za mną tez ma ciepło bo jakoś tak jest ze
    interpretujemy sytuacje na podstawie tego co zrobił poprzednik (mieszkam
    koło tego ronda wiec widzę to kilka razy dziennie - o stłuczkach nie
    wspomnę)
    dlatego ciekawie mnie nasze rondo
    a moze rondo jest źle zbudowane lub oznakowane i moje pytanie poprostu jest
    jednostkowe i nie warte uwagi bo dotyczy tylko naszego przypadku (masteczko
    ma 40 tys mieszkańców wieć nie wielu dotyczy w skali kraju)


  • 16. Data: 2004-12-31 01:00:08
    Temat: Re: przepisy na rondzie
    Od: Flasher <f...@p...onet.pl>

    http://free.polbox.pl/f/flasher/a_co_rondo.html

    pozdrawiam, Flasher
    --
    http://polbox.com/f/flasher
    Strona dla ludzi myslacych
    !!antyspam - mail tylko na stronie!!


  • 17. Data: 2004-12-31 01:39:43
    Temat: Re: przepisy na rondzie
    Od: "Beniamin" <b...@c...pl>

    > mrygam gdy stoje przez wjazdem w prawo

    NIE! Na rondo wjeżdżasz bez używania kierunkowskazów.

    > (w lewo nie wykonam manewru jeszcze ale za chwile bede krecił w 2 strone)
    > ale gdy tylko wjade na rondo czy mrygam w lewo czy wyłaczam i jade po
    > okregu aż do zjazdu gdzie znów mrygam w prawo (to juz oczywiste)

    Na rondzie NIE MOŻNA skręcić w lewo. Możesz sobie co najwyżej jeździć po nim
    w kóło aż zdecydujesz się w który zjazd chcesz zjechać. Wrzucasz prawy
    kierunkowskaz przed skrętem we właściwy zjazd z ronda (zaraz po przejechaniu
    poprzedniego). I nic więcej.

    Lewy kierunkowskaz włączasz tylko wtedy jeśli rondo ma więcej niż jeden pas
    ruchu i chcesz zmienić pas z zewnętrznego na wewnętrzny. W innych
    przypadkach nie używasz.

    Pozdrawiam,
    Beniamin

    PS. Sprawdzić czy nie Anglik ;)



  • 18. Data: 2004-12-31 03:01:54
    Temat: Re: przepisy na rondzie
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Hubertus wrote:

    >> Zasadniczo należy poinformować, choć IMHO jest to konieczne -
    >> wjeżdżając skręcić możesz tylko w jedną stronę (w prawo).
    >
    > o fakcie skretu w prawo tak ale gdy skrecam w lewo ?

    I co, będziesz zasuwał rondem pod prąd?

    > mrygam gdy stoje przez wjazdem w prawo (w lewo nie wykonam manewru
    > jeszcze ale za chwile bede krecił w 2 strone) ale gdy tylko wjade na
    > rondo czy mrygam w lewo czy wyłaczam i jade po okregu aż do zjazdu gdzie
    > znów mrygam w prawo (to juz oczywiste)

    ROZWIŃ..... SOBIE.... RONDO.... W.... PROSTĄ.... JEDNOKIERUNKOWĄ...

    [ciach]

    > wg ciebie nie informować - ok
    > postaw się w takiej sytuacji (działamy zgodnie z prawem)
    > stoisz przed rondem puszczasz wszystkich

    Jeśli przed rondem stoi znak 'ustąp pierwszeństwa przejazdu'. W
    przeciwnym przypadku ustępują ci na rondzie (choć osobiście takiego
    jeszcze w życiu nie widziałem).

    > - z naprzeciw wjechał ktoś inny

    Jakiego 'naprzeciw'? Na przeciw siebie przed wjazdem na rondo masz
    'wysepkę'.

    > (jedzie na wprost lub w lewo ale o tym nie wiesz, ba jeszcze mu mrugacz
    > chodzi wiec może jedzie w prawo)

    Na rondzie w Polsce nie da się pojechać w lewo (bo będzie pod prąd), a
    na wprost to się nigdzie nie da, bo wjedziesz na 'wysepkę'.

    (przypominam, że przez 'rondo' potocznie rozumie się takie skrzyżowanie
    z ruchem okrężnym, bo którym da się jeździć 'w kółko', a nie takie,
    które wygląda jak znak #)

    [ciach]

    > wielokrotnie przejeżdżając przez to nasze rondo przyhamowuje (bo stopu
    > tam nie ma) patrzę co się dzieje i jadę dalej gdyby ten z mojej lewej
    > mrugnął ze nie jedzie w prawo (a jego migacz który jeszcze przed chwila

    Coś znowu mącisz...

    [ciach]

    Weź sobie wreszcie rozwiń to rondo w prostą drogę i zobacz, jak wygląda
    jazda po nim. Jeśli koniecznie oba końce muszą ci się łączyć, to wyobraż
    sobie tę 'prostą' opasującą kulę.


  • 19. Data: 2004-12-31 03:42:46
    Temat: Re: przepisy na rondzie
    Od: "RAV" <r...@o...pl>

    Tako Rzecze Hubertus:

    [ciah(o)]

    1. Jeżeli rondo ma sygnalizację świetlną:
    Wjeżdżasz na zielonym i wyjeżdżając nie migasz, za to migasz skręcając w
    lewo lub zawracając.

    2. Jeżeli rondo nie ma sygnalizacji świetlnej:
    Przepuszczasz będących już na rondzie, wyjeżdżając z ronda migasz w prawo,
    skręcając w lewo nie migasz (możesz bez migania jeździć w kółko, tylko po
    co?)

    3. W obu przypadkach:
    Migasz przy zmianie pasa (u ciebie nie ma więc nie dotyczy) i zachowujesz
    szczególną ostrożność.. co to dokładnie znaczy nie mam pojęcia :)

    Pozdrawiam
    RAV
    --
    GG: 4750296...TLEN: ravsite... WWW: http://kropeczek.tk
    PRP: http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=521
    ZBIERAM 1-szy MILION: 77 1140 2004 0000 3102 2877 0324


  • 20. Data: 2004-12-31 03:51:33
    Temat: Re: przepisy na rondzie
    Od: "RAV" <r...@o...pl>

    Tako Rzecze Andrzej Lawa:

    > : Jeśli przed rondem stoi znak 'ustąp pierwszeństwa przejazdu'. W
    > : przeciwnym przypadku ustępują ci na rondzie (choć osobiście takiego
    > : jeszcze w życiu nie widziałem).

    błąd... na rondzie zawsze mają pierszeństwo (chyba, że jest sygnalizacja
    świetlna)


    --
    GG: 4750296...TLEN: ravsite... WWW: http://kropeczek.tk
    PRP: http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=521
    ZBIERAM 1-szy MILION: 77 1140 2004 0000 3102 2877 0324

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1