Jestem pielegniarka i pracuje w złobku.Moja pensja obecnie wynosi niespelna
800zł. 4 lata temu rzad obiecal podwyzke okolo 200zl miesiecznie, niestety
do dnia dzisiejszego tych pieniedzy nie ujrzalam. Ostatnio z kolezankami
chcialysmy podac sprawe do sadu pracy ale nasza kierowniczka stwierdzila ze
pielegniarek pracujacych w złobku podwyzka ta nie dotyczy, a gdy mimo to
chcialysmy aby rozstrzygnal to sad pracy zagrozila nam zwolnieniem z pracy.
Nie powiedziala tego wprost ale dala nam to do zrozumienia. Czy ktos moglby
nam cos doradzic. Co mamy zrobic w takiej sytuacji. Wkurza nas to ze pomimo
iz nasze zarobki sa tak niskie to jeszcze nie dostajemy tego co sie nam
nalezy

pozdrawiam Danuta

do góry