eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prawo pracy - obowiazek udzielenia urlopu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2003-06-09 13:29:15
    Temat: prawo pracy - obowiazek udzielenia urlopu
    Od: "pawelf" <f...@v...com.pl>

    hej, mam maly dylemat o ktory chcialbym zapytac, od razu zaznaczam, ze
    kodeks czytalem ;-)

    Mam umowe do konca czerwca. Przysluguje mi jeszcze 14 dni urlopu, ktory
    chcialbym w pelni wykorzystac przed zakonczeniem pracy i nie chce slyszec
    nawet o ekwiwalencie pienieznym. Dluzej tam nie wytrzymam...

    Czy szef moze mi w takiej sytuacji nie dac urlopu sugerujac sie na przyklad
    tym, ze nie ma zastepstwa.

    Doszukalem sie artykulow 152 i 161 Kodeksu pracy, gdzie pisze ze mam prawo
    wykorzystac swoj urlop, ale czy pracodawca ma obowiazek mi go udzielic???
    Czy moge sie na nie powolac?
    Jak moge sobie ten urlop "zapewnic" w razie problemow, a podejrzewam ze bede
    je mial?
    Chce byc przygotowany na kazda ewentualnosc.

    Pozdrawiam i DZIEKI




  • 2. Data: 2003-06-09 13:49:53
    Temat: Re: prawo pracy - obowiazek udzielenia urlopu
    Od: "fart" <a...@p...onet.pl>


    > Mam umowe do konca czerwca. Przysluguje mi jeszcze 14 dni urlopu, ktory
    > chcialbym w pelni wykorzystac przed zakonczeniem pracy i nie chce slyszec
    > nawet o ekwiwalencie pienieznym. Dluzej tam nie wytrzymam...

    Kurdelebele .... A to Twój ból ...... szczerze współczuję
    Pracodawca ma prawo nie udzielić Ci urlopu, jeśli są przyczyny
    uniemożliwiające wzięcie przez Ciebie tego urlopu. To już wiesz.
    Jedyna sprawą dla Ciebie to jest wzięcie urlopu na rządanie w ilości
    czterech dni w kupie :))))

    Ale zaraz zaraz Jakie kurna 14 dni urlopu Ci przysluguje do końca
    czerwca?!!!!!!!!!!!
    Jeśli jest to urlop zaległy, z ubiegłego roku to powinieneś go wykorzystać
    do końca piuerwszego kwartału roku następnego, czyli do końca marca 2003 r.
    za rok 2002.

    Znowu sytuacja jak poprzednia .... jak nie rykniesz to nie powiedzą.

    CZY MASZ JESZCZE URLOP ZA ROK 2002 ?!!!!!!!!
    jeśli nie masz zaległego urlopu za 2002 r.
    ILE URLOPU WYKORZYSTAŁEŚ W ROKU 2003

    pozdrawiam
    fart



  • 3. Data: 2003-06-09 14:08:36
    Temat: Re: prawo pracy - obowiazek udzielenia urlopu
    Od: "pawelf" <f...@v...com.pl>

    > > Mam umowe do konca czerwca. Przysluguje mi jeszcze 14 dni urlopu, ktory
    > > chcialbym w pelni wykorzystac przed zakonczeniem pracy i nie chce
    slyszec
    > > nawet o ekwiwalencie pienieznym. Dluzej tam nie wytrzymam...
    >
    > Kurdelebele .... A to Twój ból ...... szczerze współczuję
    > Pracodawca ma prawo nie udzielić Ci urlopu, jeśli są przyczyny
    > uniemożliwiające wzięcie przez Ciebie tego urlopu. To już wiesz.
    > Jedyna sprawą dla Ciebie to jest wzięcie urlopu na rządanie w ilości
    > czterech dni w kupie :))))

    nie ma innego sposobu???

    >
    > Ale zaraz zaraz Jakie kurna 14 dni urlopu Ci przysluguje do końca
    > czerwca?!!!!!!!!!!!
    > Jeśli jest to urlop zaległy, z ubiegłego roku to powinieneś go wykorzystać
    > do końca piuerwszego kwartału roku następnego, czyli do końca marca 2003
    r.
    > za rok 2002.
    >
    > Znowu sytuacja jak poprzednia .... jak nie rykniesz to nie powiedzą.
    >
    > CZY MASZ JESZCZE URLOP ZA ROK 2002 ?!!!!!!!!

    tak 5 dni.

    > jeśli nie masz zaległego urlopu za 2002 r.
    > ILE URLOPU WYKORZYSTAŁEŚ W ROKU 2003

    1 dzien




  • 4. Data: 2003-06-09 14:23:04
    Temat: Re: prawo pracy - obowiazek udzielenia urlopu
    Od: "fart" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "pawelf" <f...@v...com.pl> napisał w wiadomości
    news:bc24du$j0s$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > > > Mam umowe do konca czerwca. Przysluguje mi jeszcze 14 dni urlopu,
    ktory
    > > > chcialbym w pelni wykorzystac przed zakonczeniem pracy i nie chce
    > slyszec
    > > > nawet o ekwiwalencie pienieznym. Dluzej tam nie wytrzymam...
    > > Kurdelebele .... A to Twój ból ...... szczerze współczuję
    > > Pracodawca ma prawo nie udzielić Ci urlopu, jeśli są przyczyny
    > > uniemożliwiające wzięcie przez Ciebie tego urlopu. To już wiesz.
    > > Jedyna sprawą dla Ciebie to jest wzięcie urlopu na rządanie w ilości
    > > czterech dni w kupie :))))
    > nie ma innego sposobu???
    > > Ale zaraz zaraz Jakie kurna 14 dni urlopu Ci przysluguje do końca
    > > czerwca?!!!!!!!!!!!
    > > Jeśli jest to urlop zaległy, z ubiegłego roku to powinieneś go
    wykorzystać
    > > do końca piuerwszego kwartału roku następnego, czyli do końca marca 2003
    > r. za rok 2002.
    > >
    > > Znowu sytuacja jak poprzednia .... jak nie rykniesz to nie powiedzą.
    > > CZY MASZ JESZCZE URLOP ZA ROK 2002 ?!!!!!!!!
    > tak 5 dni.
    > > jeśli nie masz zaległego urlopu za 2002 r.
    > > ILE URLOPU WYKORZYSTAŁEŚ W ROKU 2003
    > 1 dzien

    Kurdelebele !!!!!!!!!!!!!!!!
    Wieszzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz pomysłowość ludzka nie zna granic stój
    wróć.
    Czegoś nie rozumiem.
    Zapytałem czy masz zaległy urlop za 2002 r. ... odpowiedziałeś, że 5 dni.
    Znowu pytanie:
    NIe potrafię wytłumaczyć sobie, jak możesz brać urlop bieżący nie biorąc
    zaległego. Możesz mi to jakoś jaśniej przedstawić ?
    no i jeszcze jeden problem !!!!!!!!!!!!!
    napisz proszę ... jaki masz wymiar urlopu ... za diabła nie mogę dojść do
    tego.

    pozdrawiam
    fart



  • 5. Data: 2003-06-09 14:37:21
    Temat: Re: prawo pracy - obowiazek udzielenia urlopu
    Od: "pawelf" <f...@v...com.pl>

    > Kurdelebele !!!!!!!!!!!!!!!!
    > Wieszzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz pomysłowość ludzka nie zna granic
    stój
    > wróć.
    > Czegoś nie rozumiem.
    > Zapytałem czy masz zaległy urlop za 2002 r. ... odpowiedziałeś, że 5 dni.
    > Znowu pytanie:
    > NIe potrafię wytłumaczyć sobie, jak możesz brać urlop bieżący nie biorąc
    > zaległego. Możesz mi to jakoś jaśniej przedstawić ?
    > no i jeszcze jeden problem !!!!!!!!!!!!!
    > napisz proszę ... jaki masz wymiar urlopu ... za diabła nie mogę dojść do
    > tego.

    przysluguje mi 20 dni urlopu, a w tamtym roku nie wykorzystalem 5 dni. Za
    polowe tego roku 10 dni, wiec razem 15 minus jeden wykorzystany dzien w tym
    roku , to 14...



  • 6. Data: 2003-06-09 14:54:10
    Temat: Re: prawo pracy - obowiazek udzielenia urlopu
    Od: "fart" <a...@p...onet.pl>

    > przysluguje mi 20 dni urlopu, a w tamtym roku nie wykorzystalem 5 dni. Za
    > polowe tego roku 10 dni, wiec razem 15 minus jeden wykorzystany dzien w
    tym
    > roku , to 14...

    Jeśli ma to być porozumienie stron .....
    Twój pracodawca powinien być wporządku, jeśli dałby Ci 4 dni zaległego
    urlopu, bo jak pisałem już wcześniej powinieneś go wyrać do końca marca i
    jak dołożysz do tego cztery dni urlopu na żądanie to masz osiem dni urlopu
    .... wg mnie na nic więcej nie licz....... choć jak CCi nie da tych
    należnych dni za 2002 r. to też nie będzie to wielkim wykroczeniem .. bo z
    pewnością zapłaci Ci za urlop.

    Przyjemnej pracy życzę mimo wszystko

    pozdrawiam
    fart



  • 7. Data: 2003-06-09 16:11:39
    Temat: Re: prawo pracy - obowiazek udzielenia urlopu
    Od: "pawelf" <f...@v...com.pl>

    > > przysluguje mi 20 dni urlopu, a w tamtym roku nie wykorzystalem 5 dni.
    Za
    > > polowe tego roku 10 dni, wiec razem 15 minus jeden wykorzystany dzien w
    > tym
    > > roku , to 14...
    >
    > Jeśli ma to być porozumienie stron .....
    > Twój pracodawca powinien być wporządku, jeśli dałby Ci 4 dni zaległego
    > urlopu, bo jak pisałem już wcześniej powinieneś go wyrać do końca marca i
    > jak dołożysz do tego cztery dni urlopu na żądanie to masz osiem dni urlopu
    > .... wg mnie na nic więcej nie licz....... choć jak CCi nie da tych
    > należnych dni za 2002 r. to też nie będzie to wielkim wykroczeniem .. bo z
    > pewnością zapłaci Ci za urlop.
    >

    DZIEKI ZA ODPOWIEDZ...


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1