eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › prawo alimentacyjne
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2004-04-06 07:44:07
    Temat: prawo alimentacyjne
    Od: "Anax WRC" <w...@i...pl>

    hejki prosilbym bardzo znawcow o porade w takiej sytuacji.
    10 lat temu byla sobie para, para sie rozpada. Okazalo sie ze kobieta jest w
    ciazy. ale decyduje sie nie obciazac starego partnera tylko znajduje sobie
    nowego meza , a ten w pelni akceptuje nienarodzone dziecko. to malzenstwo po
    kilku latach sie rozpada, dziecko rosnie, ma teraz 10 lat i kobieta z braku
    funduszy postanawia wyciagnac alimenty od biologicznego ojca. czy jest takie
    cos mozliwe, w przypadku gdy nigdy ta sprawa nie byla poruszana, a nowy maz
    zaakceptowal dziecko?
    bylbym wdzieczny za wszelkie info
    pzdr
    Anax



  • 2. Data: 2004-04-06 08:11:00
    Temat: Re: prawo alimentacyjne
    Od: "Falkenstein" <r...@g...pl>

    Anax WRC wrote:
    > hejki prosilbym bardzo znawcow o porade w takiej sytuacji.
    > 10 lat temu byla sobie para, para sie rozpada. Okazalo sie ze kobieta
    > jest w ciazy. ale decyduje sie nie obciazac starego partnera tylko
    > znajduje sobie nowego meza , a ten w pelni akceptuje nienarodzone
    > dziecko. to malzenstwo po kilku latach sie rozpada, dziecko rosnie,
    > ma teraz 10 lat i kobieta z braku funduszy postanawia wyciagnac
    > alimenty od biologicznego ojca. czy jest takie cos mozliwe, w
    > przypadku gdy nigdy ta sprawa nie byla poruszana, a nowy maz
    > zaakceptowal dziecko?
    > bylbym wdzieczny za wszelkie info
    >

    Po pierwsze trzeba ustalić jaki jest status prawny dziecka. A dokładnie kto
    jest prawnie uznawany za jego ojca. Jeżeli urodziło się ono już po ślubie z
    "nowym" meżem to wówczas domniemywa się, że jest on ojcem tego dziecka. I
    jezeli w ciągu 6 miesięcy od dowiedzenia się o urodzeniu dziecka przez żone
    nie wystąpił o zaprzeczenie ojcostwa znaczy że jest jego ojcem i koniec. A
    skoro jest ojcem to winien płacić alimenty. Gdyby zaprzeczył swemu ojcostwu
    wtedy nie musiałby płacić alimentów na nie swoje dziecko, bo niebyłby ojcem
    dziecka, jego "rodzicem" a tylko mężem matki.

    A ojciec biologiczny... jest szczęśliwy i wesoły. Bo skoro dziecko ma
    ustalonego ojca w osobie męża matki (urodziło się po slubie) i ojcostwo nie
    zostało zaprzeczone to znaczy że ten co to dziecko popełnił nie jest prawnie
    jego ojcem i nic nie musi płacić.

    --
    Falkenstein
    Oderint dum metuant


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1