Mam babcie prawie już 90 letnia, która nie wychodzi i nie rusza się z
domu z powodów zdrowotnych. Posiada ona jeszcze stary dowód PRL w
twardej okładce. Czy coś się stanie jeżeli nie wymieni dowodu, czy
administracja, listonosz czy inne służby mogą zakwestionować ważność jej
dowodu i uprzykrzyć jej życie? babcia łamie jakieś prawo? Zdjęcie
jeszcze mógłbym jej zrobić cyfrówką, ale o ile wiem to wniosek składa
się osobiście.

do góry

John Serin napisał(a):

[ciach ...]

Babcia zasługuje na mandat, z tego co pamiętam. Miała obowiązek wymienić
dowód osobisty.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/

do góry

Johnson napisał(a):
> John Serin napisał(a):
>
> [ciach ...]
>
> Babcia zasługuje na mandat, z tego co pamiętam. Miała obowiązek wymienić
> dowód osobisty.
>
Mandat? Z prawem jazdy Ci się nie pomyliło?

M.

do góry

Maciej Bebenek napisał(a):

>>
>> Babcia zasługuje na mandat, z tego co pamiętam. Miała obowiązek
>> wymienić dowód osobisty.
>>
> Mandat? Z prawem jazdy Ci się nie pomyliło?
>

Chyba nie, ale głowy nie dam.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/

do góry

W dniu 7/17/2006 5:03 PM, Maciej Bebenek wrote :
> Johnson napisał(a):
>> John Serin napisał(a):
>>
>> [ciach ...]
>>
>> Babcia zasługuje na mandat, z tego co pamiętam. Miała obowiązek
>> wymienić dowód osobisty.
>>
> Mandat? Z prawem jazdy Ci się nie pomyliło?
>

Art. 55 pkt 1 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych:
Kto:
1) uchyla się od obowiązku posiadania lub wymiany dowodu osobistego,
podlega karze ograniczenia wolności do 1 miesiąca albo karze grzywny.


--
Przemysław Płaskowicki
All that is necessary for the triumph of evil is that good men do
nothing. (Attributed to Edmund Burke)

do góry

Johnson napisał(a):
> Maciej Bebenek napisał(a):
>
>>>
>>> Babcia zasługuje na mandat, z tego co pamiętam. Miała obowiązek
>>> wymienić dowód osobisty.
>>>
>> Mandat? Z prawem jazdy Ci się nie pomyliło?
>>
>
> Chyba nie, ale głowy nie dam.
>

Znalazłem :)

Art. 2 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o zmianie ustawy o ewidencji
ludności i dowodach osobistych oraz ustawy o działalności gospodarczej
(Dz. U z 1997 roku, nr. 113, poz. 733):
Dowody osobiste wydane przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy
zachowują ważność do dnia 31 grudnia 2007 r.
Wprowadza się obowiązek wymiany dowodów osobistych wydanych przed dniem
1 stycznia 2001 r. w następujących terminach:
1) od dnia 1 stycznia 2003 r. do dnia 31 grudnia 2003 r. - wydanych w
latach 1962-1972,
2) od dnia 1 stycznia 2004 r. do dnia 31 grudnia 2004 r. - wydanych w
latach 1973-1980,
3) od dnia 1 stycznia 2005 r. do dnia 31 grudnia 2005 r. - wydanych w
latach 1981-1991,
4) od dnia 1 stycznia 2006 r. do dnia 31 grudnia 2006 r. - wydanych w
latach 1992-1995,
5) od dnia 1 stycznia 2007 r. do dnia 31 grudnia 2007 r. - wydanych w
latach 1996-2000.


A razie nie dopełnienia obowiązku wymiany:

Art. 55. Kto:
1) uchyla się od obowiązku posiadania lub wymiany dowodu osobistego,


podlega karze ograniczenia wolności do 1 miesiąca albo karze grzywny.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/

do góry

Przemysław Płaskowicki napisał(a):

>
> Art. 55 pkt 1 ustawy o ewidencji ludności i dowodach osobistych:
> Kto:
> 1) uchyla się od obowiązku posiadania lub wymiany dowodu osobistego,
> podlega karze ograniczenia wolności do 1 miesiąca albo karze grzywny.

Kiedy to pani Szczepkowska odtrąbiła koniec komunizmu? 17 lat temu?
:-(

M.

do góry

Johnson napisał(a):

> Art. 2 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r.

[...]

> podlega karze ograniczenia wolności do 1 miesiąca albo karze grzywny.
>

Swoje zdanie wyraziłem powyżej. Chociaż głowę bym dał, że w ostatnim
dziesięcioleciu nikomu taki pomysł by do głowy nie wpadł, ale widać, że
się myliłem.

Jaką szkodę komukolwiek (oprócz zainteresowanego) wyrządza nieważny DO?

M.

do góry

Maciej Bebenek napisał(a):

>
> Jaką szkodę komukolwiek (oprócz zainteresowanego) wyrządza nieważny DO?
>

Będę strzelał :)
Chodzi o zajęcie dla urzędników i kasę z opłat skarbowych.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."
http://johnson.cba.pl/

do góry

Użytkownik "John Serin" <j...@m...com> napisał w wiadomości
news:e9g81a$ohv$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Mam babcie prawie już 90 letnia, która nie wychodzi i nie rusza się z domu
> z powodów zdrowotnych. Posiada ona jeszcze stary dowód PRL w twardej
> okładce. Czy coś się stanie jeżeli nie wymieni dowodu, czy administracja,
> listonosz czy inne służby mogą zakwestionować ważność jej dowodu i
> uprzykrzyć jej życie? babcia łamie jakieś prawo? Zdjęcie jeszcze mógłbym
> jej zrobić cyfrówką, ale o ile wiem to wniosek składa się osobiście.

Do mamy znajomej (która jest chora i ma problemy z poruszaniem - nie znajoma
tylko jej mama) osobiście przyszli: miła (!) pani Urzędniczka i miły (!!)
pan Urzędnik (działo się w DC - oczywiście po uprzednim przedstawieniu
sprawy w urzędzie). Wypełnili formularz, mama się podpisała, od razu przy
urzędnikach napisała upoważniający córkę do odbioru dowodu dokument i tyle.
Czyli można - zależy tylko od chciejstwa Urzędników.

Peter

do góry