eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 1. Data: 2007-10-02 08:56:13
    Temat: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat
    Od: Bartosz Feński aka fEnIo <f...@d...org>

    Witam.

    Usłyszałem kilka dni temu w radiu, że w PKP jest zorganizowana akcja
    odgrzewania starych spraw i tak się w sumie zastanawiałem czy z czasów
    wojska aby na pewno mam wszystko uregulowane.

    No to się dowiedziałem. Przyszło mi właśnie pismo, a raczej ponaglenie,
    gdzie jako data wydania nakazu/wyroku widnieje 19-08-2002.

    Czy takie sprawy się przedawniają kiedykolwiek? To ponad 5 lat.

    No i albo im 700zł zapłacę do 14 dni albo mnie straszą Krajowym Rejestrem
    Długów.

    Dobrze, że sobie po 20 latach nie przypomnieli, bo bym miał pewnie z 5000
    do zapłacenia.

    Nie problem w tym bym to zapłacił tylko problem, że spadło jak grom
    z jasnego nieba. No nic... będę dzwonił czy da się to rozbić na raty, ale
    pytanie o przedawnienie takich spraw nadal aktualne.

    pozdr,
    fEnIo

    --
    ,''`. Bartosz Fenski | mailto:f...@d...org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo
    : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland
    `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user
    `- http://fenski.pl | xmpp:f...@j...org | rlu:172001


  • 2. Data: 2007-10-02 09:01:00
    Temat: Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat
    Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>

    Bartosz Feński aka fEnIo pisze:

    > Czy takie sprawy się przedawniają kiedykolwiek? To ponad 5 lat.


    Przedawnienie do 1 rok - od terminu zapłaty.

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 3. Data: 2007-10-02 09:23:33
    Temat: Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat
    Od: MAc <m...@t...poczta.onet.pl>

    Bartosz Feński aka fEnIo pisze:
    No nic... będę dzwonił czy da się to rozbić na raty, ale
    > pytanie o przedawnienie takich spraw nadal aktualne.

    Jak zadzwonisz i poprosisz o rozbicie na raty, to obawiam się, że uznasz
    dług i kołomyjka na nowo. (mogę się mylić)


  • 4. Data: 2007-10-02 09:28:11
    Temat: Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat
    Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>

    MAc pisze:
    > Bartosz Feński aka fEnIo pisze:
    > No nic... będę dzwonił czy da się to rozbić na raty, ale
    >> pytanie o przedawnienie takich spraw nadal aktualne.
    >
    > Jak zadzwonisz i poprosisz o rozbicie na raty, to obawiam się, że uznasz
    > dług i kołomyjka na nowo. (mogę się mylić)

    Istnieje opinia, że nie można przerwać biegu przedawnienia już po
    jego upływie.


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 5. Data: 2007-10-02 09:31:20
    Temat: Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat
    Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>

    Bartosz Feński aka fEnIo pisze:
    > W artykule MAc napisał(a):
    >
    >>> No nic... będę dzwonił czy da się to rozbić na raty, ale
    >>> pytanie o przedawnienie takich spraw nadal aktualne.
    >> Jak zadzwonisz i poprosisz o rozbicie na raty, to obawiam się, że uznasz
    >> dług i kołomyjka na nowo. (mogę się mylić)
    >
    > No ale i tak mają potwierdzenie odbioru, bo to poleconym przylazło.
    >
    > Jeszcze nie dzwoniłem, ale jeśli wyrok sądu (nakaz zapłaty) jest sprzed
    > 5 lat to jest to jeszcze aktualne? Gdzie szukać ustawowych terminów?

    Jeśli dostałeś nakaz zapłaty z sądu (dostałeś?) to termin
    przedawnienia wynosi 10 lat.

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 6. Data: 2007-10-02 09:35:12
    Temat: Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat
    Od: Bartosz Feński aka fEnIo <f...@d...org>

    W artykule MAc napisał(a):

    >> No nic... będę dzwonił czy da się to rozbić na raty, ale
    >> pytanie o przedawnienie takich spraw nadal aktualne.
    >
    > Jak zadzwonisz i poprosisz o rozbicie na raty, to obawiam się, że uznasz
    > dług i kołomyjka na nowo. (mogę się mylić)

    No ale i tak mają potwierdzenie odbioru, bo to poleconym przylazło.

    Jeszcze nie dzwoniłem, ale jeśli wyrok sądu (nakaz zapłaty) jest sprzed
    5 lat to jest to jeszcze aktualne? Gdzie szukać ustawowych terminów?

    pozdr,
    fEnIo

    --
    ,''`. Bartosz Fenski | mailto:f...@d...org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo
    : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland
    `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user
    `- http://fenski.pl | xmpp:f...@j...org | rlu:172001


  • 7. Data: 2007-10-02 09:37:10
    Temat: Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat
    Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>

    Bartosz Feński aka fEnIo pisze:

    > Obawiam się, że dostałem. Średnio pamiętam, bo to w końcu z 5 lat temu, ale
    > chyba zaocznie sąd taki nakaz wydał, więc pozostaje mi się z nimi chyba
    > tylko dogadać co do rat ;)


    Nakaz z definicji jest wydawany na posiedzeniu niejawnym. Upewnij
    się, czy został wydany, bo jeśli nie, to nie musisz płacić.

    Z drugiej strony, jeśli nakaz jednak jest, to miło z ich strony, że
    do Ciebie piszą. Mogłeś się dowiedzieć o długu z wizyty komornika :)

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 8. Data: 2007-10-02 09:38:36
    Temat: Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat
    Od: Bartosz Feński aka fEnIo <f...@d...org>

    W artykule Liwiusz napisał(a):

    >>>> No nic... będę dzwonił czy da się to rozbić na raty, ale
    >>>> pytanie o przedawnienie takich spraw nadal aktualne.
    >>> Jak zadzwonisz i poprosisz o rozbicie na raty, to obawiam się, że uznasz
    >>> dług i kołomyjka na nowo. (mogę się mylić)
    >>
    >> No ale i tak mają potwierdzenie odbioru, bo to poleconym przylazło.
    >>
    >> Jeszcze nie dzwoniłem, ale jeśli wyrok sądu (nakaz zapłaty) jest sprzed
    >> 5 lat to jest to jeszcze aktualne? Gdzie szukać ustawowych terminów?
    >
    > Jeśli dostałeś nakaz zapłaty z sądu (dostałeś?) to termin
    > przedawnienia wynosi 10 lat.

    Obawiam się, że dostałem. Średnio pamiętam, bo to w końcu z 5 lat temu, ale
    chyba zaocznie sąd taki nakaz wydał, więc pozostaje mi się z nimi chyba
    tylko dogadać co do rat ;)

    pozdr,
    fEnIo

    --
    ,''`. Bartosz Fenski | mailto:f...@d...org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo
    : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland
    `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user
    `- http://fenski.pl | xmpp:f...@j...org | rlu:172001


  • 9. Data: 2007-10-02 09:43:54
    Temat: Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Bartosz Feński aka fEnIo wrote:

    > No to się dowiedziałem. Przyszło mi właśnie pismo, a raczej ponaglenie,
    > gdzie jako data wydania nakazu/wyroku widnieje 19-08-2002.

    Wyroku? Była jakaś sprawa sądowa? Dostawałeś jakieś wezwania do sądu?

    > Czy takie sprawy się przedawniają kiedykolwiek? To ponad 5 lat.

    [ciach]
    > Nie problem w tym bym to zapłacił tylko problem, że spadło jak grom
    > z jasnego nieba. No nic... będę dzwonił czy da się to rozbić na raty, ale
    > pytanie o przedawnienie takich spraw nadal aktualne.

    Na razie nigdzie nie dzwoń, tylko sprawdź, czy była sprawa sądowa, czy
    tylko straszą.

    Bo po prawomocnym wyroku to przedawnienie będzie 10 lat. A jak tylko
    sądem straszą - to zdaje się rok.


  • 10. Data: 2007-10-02 09:46:34
    Temat: Re: ponaglenie w sprawie sprzed kilku lat
    Od: Bartosz Feński aka fEnIo <f...@d...org>

    W artykule Liwiusz napisał(a):

    >> Obawiam się, że dostałem. Średnio pamiętam, bo to w końcu z 5 lat temu, ale
    >> chyba zaocznie sąd taki nakaz wydał, więc pozostaje mi się z nimi chyba
    >> tylko dogadać co do rat ;)
    >
    >
    > Nakaz z definicji jest wydawany na posiedzeniu niejawnym. Upewnij
    > się, czy został wydany, bo jeśli nie, to nie musisz płacić.

    Pierwsze zdanie tego ponaglenia to:

    "Z przykrością stwierdzamy, że do dnia dzisiejszego nie odnotowaliśmy
    wpłaty należności wobec naszej firmy, zasądzonej sądowym nakazem zapłaty
    w postępowaniu upominawczym."

    No i później się na sygnaturę powołują, więc wnioskuję, że jednak jest "po
    ptokach" :)

    > Z drugiej strony, jeśli nakaz jednak jest, to miło z ich strony, że
    > do Ciebie piszą. Mogłeś się dowiedzieć o długu z wizyty komornika :)

    No mogli też odezwać się po 9 latach ;)

    pozdr,
    fEnIo

    --
    ,''`. Bartosz Fenski | mailto:f...@d...org | pgp:0x13fefc40 | irc:fEnIo
    : :' : 32-050 Skawina - Glowackiego 3/15 - malopolskie v. - Poland
    `. `' phone:+48602383548 | proud Debian maintainer and user
    `- http://fenski.pl | xmpp:f...@j...org | rlu:172001

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1