eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › podział majątku (rozwód)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 2

  • 1. Data: 2006-12-29 22:29:04
    Temat: podział majątku (rozwód)
    Od: "Planeta" <p...@w...pl>

    Witam !

    Mam pytanie związane z podziałem majątku po rozwodzie. Mam z żoną
    wspólność majątkową, mieszkanie obciążone jest kredytem hipotecznym (kredyt
    jest na moje nazwisko i tylko ja go faktycznie spłacam).Jestem też
    przedsiębiorcą, prowadzę firmę. Czy moja żona ma jakieś prawa do mojej firmy
    i jak wygląda kwestia rozliczeń kredytu zaciągniętego na mieszkanie.Dodam
    też, ze część środków na zakup mieszkania (kredytowane jest z banku tylko
    częściowo)otrzymałem w formie darowizny od mojego ojca.

    Proszę o każdą wskazówkę.
    Pzdr.



  • 2. Data: 2006-12-30 08:09:00
    Temat: Re: podział majątku (rozwód)
    Od: "R De" <r...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Planeta" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:9357b$459596ad$594e67a6$26746@news.chello.pl...
    > Witam !
    >
    > Mam pytanie związane z podziałem majątku po rozwodzie. Mam z żoną
    > wspólność majątkową, mieszkanie obciążone jest kredytem hipotecznym
    > (kredyt jest na moje nazwisko i tylko ja go faktycznie spłacam).Jestem też
    > przedsiębiorcą, prowadzę firmę. Czy moja żona ma jakieś prawa do mojej
    > firmy i jak wygląda kwestia rozliczeń kredytu zaciągniętego na
    > mieszkanie.Dodam też, ze część środków na zakup mieszkania (kredytowane
    > jest z banku tylko częściowo)otrzymałem w formie darowizny od mojego ojca.
    >
    > Proszę o każdą wskazówkę.
    > Pzdr.
    >

    Moim dzaniem jeśli mieszkanie jest zabezpieczeniem kredytu, to po pierwsze
    sąd orzeknie o sposobie korzystania z mieszkania, a potem zajmie się
    kredytem. Prawdopodobnie spłacał go będziesz Ty, jeśli żona się wyprowadzi,
    ale to tylko moje zdanie.
    Do firmy - jako takiej - nie ma prawa, ale może zażądać wyceny firmy i od
    Ciebie jakiejś części wartości. Wiem, bo moja upomniała się o nieściągalne i
    nie wymagalne wierzytelności, do których tak na prawdę nie miała prawa.
    Darowiznę, jeśli ona powie, że nic o tym nie wie, musisz udokumentować,
    najlepiej jeszcze, jak byś miał kwit z US o tym, że odprowadziłeś podatek,
    ale że Ty odprowadziłeś podatek, a nie Wy razem jako małżeństwo.
    To chyba tyle. Powodzenia i pamiętaj, że baby to ch....je.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1