eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › piwo - wino - gorzała
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 16

  • 1. Data: 2003-05-13 10:44:34
    Temat: piwo - wino - gorzała
    Od: j...@p...onet.pl

    Jak to w koncu jest? Czy można w miejscu publicznym, na osiedlowej ławce,
    jawnie i otwaecie, chlać piwo, wino lub gorzałę? Podobno nie wolno, a jeśli
    tak, to dlaczego wszyscy powołani do wymuszenia przestrzegania prawa maję to
    prawo w du... i nie reagują na nagminne jego łamanie?

    zaciekawiony
    a.


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2003-05-14 09:00:59
    Temat: Odp: piwo - wino - gorzała
    Od: "Joanna Grynfelder" <j...@g...pl>

    Witaj
    art.14 2a ust o wychowaniu wtrzezwosci iprzeciwdzialanu alkoholizmowi :
    zabrania sie spozywania napojow alkoholowych na ulicach, placach i w parkach
    z wyjatkiem miejsc przeznaczonych do ich spozycia na miejscu, w punktach
    sprzedazy tych napojow

    ale kiedy straz miejska czy policja nie reaguja, to jest to i tak martwy
    przepis

    Joanna



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2003-05-14 11:12:16
    Temat: Re: piwo - wino - gorzała
    Od: j...@p...onet.pl

    > Witaj
    > art.14 2a ust o wychowaniu  wtrzezwosci iprzeciwdzialanu alkoholizmowi :
    > zabrania sie spozywania napojow alkoholowych na ulicach, placach i w parkach
    > z wyjatkiem miejsc przeznaczonych do ich spozycia na miejscu, w punktach
    > sprzedazy tych napojow
    >
    > ale kiedy straz miejska czy policja nie reaguja, to jest to i tak martwy
    > przepis
    >
    > Joanna
    >
    >
    >
    > --
    > Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

    Dziękuję za odpowiedź. W jej świetle rodzi się we mnie, skromnym zjadaczu
    chleba, pytanie, czy brak reakcji straży miejskiej i policji na ewidentne
    łamanie prawa nie jest przypadkiem ewidentnym łamaniem prawa przez te szacowne
    skądinąd instytucje?

    andrzej



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2003-05-14 11:49:15
    Temat: Odp: piwo - wino - gorzała
    Od: "Joanna Grynfelder" <j...@g...pl>

    Tego nie jestem pewna, nie mam chwili zeby zajrzec do ustawy o policji, ale
    od niedawna panowie w mundurach moga nakladac mandaty w trybie mandatowym w
    takich sprawach, bez kierowania wnoskow do sadu. A jak nie podejma
    czynnosci, to mozna zlozyc skarge do przelozonego. Oczywiscie takie
    dzialania panowie policjanci moga podjac sami albo wezwani przez obywatela
    :)) I nie trzeba podawac swoich danych wzywajac patrol
    pzdrw.

    Asia

    Użytkownik <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:5...@n...onet.pl...
    > > Witaj
    > > art.14 2a ust o wychowaniu wtrzezwosci iprzeciwdzialanu alkoholizmowi :
    > > zabrania sie spozywania napojow alkoholowych na ulicach, placach i w
    parkach
    > > z wyjatkiem miejsc przeznaczonych do ich spozycia na miejscu, w punktach
    > > sprzedazy tych napojow
    > >
    > > ale kiedy straz miejska czy policja nie reaguja, to jest to i tak martwy
    > > przepis
    > >
    > > Joanna
    > >
    > >
    > >
    > > --
    > > Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
    >
    > Dziękuję za odpowiedź. W jej świetle rodzi się we mnie, skromnym zjadaczu
    > chleba, pytanie, czy brak reakcji straży miejskiej i policji na ewidentne
    > łamanie prawa nie jest przypadkiem ewidentnym łamaniem prawa przez te
    szacowne
    > skądinąd instytucje?
    >
    > andrzej
    >
    >
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 5. Data: 2003-05-14 16:54:03
    Temat: Re: piwo - wino - gorzała
    Od: "[ piotr sut ]" <piotr23§§§@§§§tenbit.pl>

    'Joanna Grynfelder' wyklawiaturzył/a w niusie
    b9taq7$adf$...@i...gazeta.pl taką oto treść:

    | Oczywiscie
    | takie dzialania panowie policjanci moga podjac sami albo wezwani przez
    | obywatela :)) I nie trzeba podawac swoich danych wzywajac patrol
    | pzdrw.

    no i to jest kwintesencja.
    Wlasnie dlatego policja/straz miejska nie karze ludzi spozywajacych alko w
    miejscach publicznych. Trudno jest udowodnic, ze ktos pil (ewentualnie
    usilowal - tez jest to karane) w miejscu publicznym, gdy nie ma swiadkow.
    Delikwent mowi, ze nie pije, tylko trzyma sobie (koledze) piwko.
    Optymalnie to by bylo tak: widzisz z okna meneli, ktorzy oprozniaja 2.
    butelke, dzwonisz na policje, podajesz swoje dane, przyjezdza policja,
    spisuje meneli, bada ich trzezwosc i notuje Twoj adres. Policja kieruje
    wniosek o ukaranie do sadu. Za rok idziesz do sadu i zeznajesz, ze
    widzialas meneli, ktorzy pili, rozpoznajesz ich i mowisz, ze na Twoich
    oczach podniosl butelke do ust i przechylil. I robil tak kilka razy. Nawet
    juz zaczal 2. butelke jak przyjechala policja. Mamy klasyczny przypadek
    spozywania alkoholu w miejscu publicznym poparty Twoimi i policjantow
    zeznaniami + dodatkowy dowod - wydruk z alkomatu/alkotestu.
    Tylko troche za duzo zachodu, wiec policja /straz poprzestaje na pouczeniu
    (jesli juz cos robi). Sprawy w sadzie sa zadko (z reguly wtedy, jak menel
    policjantowi nawrzuca zamiast zastosowac sie do jego polecenia).

    ->piotr


  • 6. Data: 2003-05-15 00:07:19
    Temat: Re: piwo - wino - gorzała
    Od: "jacek" <b...@w...pl>

    czy Wy aby nie dązycie do nadinterpretacji tego
    bądź co bądź ...prostego przepisu.?
    Ustawa nie zabrania spożywania alkoholu
    w miejscach publicznych ... a jedynie:
    na ulicach, placach i w parkach.
    To oczywiste.
    Co więcej ...zezwala na spożywanie w miejscu
    sprzedaży. A wynika to z sensu zdania złożonego
    i zastosowanej interpunkcji.
    >>art.14 2a ust o wychowaniu wtrzezwosci iprzeciwdzialanu alkoholizmowi :
    >>zabrania sie spozywania napojow alkoholowych na ulicach, placach i w
    parkach
    >>z wyjatkiem miejsc przeznaczonych do ich spozycia na miejscu, w punktach
    >>sprzedazy tych napojow

    ps.
    co to jest ulica powszechnie wiadomo (wraz z przyległym chodnikiem)
    zaś "plac" i "park"... MUSZĄ ... posiadać tablice z jego oznaczeniem:
    np. Plac Sikorskiego, Zawadzkiego ....plac zabaw (umieszczone przez
    zarządcę lub administratora terenu)
    co do parku... to tablica z REGULAMINEM tego parku.

    Tak więc jeżeli ławka osiedlowa nie znajduje się na terenia "Placu"
    lub w "Parku" ... to można chlać :))




  • 7. Data: 2003-05-15 07:31:54
    Temat: Odp: piwo - wino - gorzała
    Od: "Joanna Grynfelder" <j...@g...pl>

    Ustawa zabrania spozywania alkohou w miejscu jego sprzedazy!
    Zabrania z wyjatkiem miejsc przeznaczonych do spozycia, w punktach gdzie sa
    sprzedawane
    W punktach gdzie sa sprzedawane alkohole, sa miejsca przeznaczone do ich
    spozywania i tam nalezy to robic. A chodzi tu o sprzedaz alkoholu w tzw.
    zakladach gastronomicznych, barach, pubach, restauracjach itp
    Picie piwa w zwyklym sklepie jest wykroczeniem i dla sprzedawcy, przy
    powtarzajacym sie lamaniu tego zakazu grozi w konsekwencji cofniecie
    zezwolenia na sprzedaz alkoholu

    Zle interpretujesz przecinek w przepisie prawnym. dalsza czesc zdania
    zaczynajaca sie od slow : w punktach sprzedazy tych napojow nie jest od
    reszty zdania oddzielona slowami i, lub, albo a tylko przecinkiem, ktory nie
    zmienia ogolnego brzmenia przepisu.


    Joanna

    Użytkownik jacek <b...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:b9ulu8$sge$...@a...news.tpi.pl...
    > czy Wy aby nie dązycie do nadinterpretacji tego
    > bądź co bądź ...prostego przepisu.?
    > Ustawa nie zabrania spożywania alkoholu
    > w miejscach publicznych ... a jedynie:
    > na ulicach, placach i w parkach.
    > To oczywiste.
    > Co więcej ...zezwala na spożywanie w miejscu
    > sprzedaży. A wynika to z sensu zdania złożonego
    > i zastosowanej interpunkcji.
    > >>art.14 2a ust o wychowaniu wtrzezwosci iprzeciwdzialanu alkoholizmowi :
    > >>zabrania sie spozywania napojow alkoholowych na ulicach, placach i w
    > parkach
    > >>z wyjatkiem miejsc przeznaczonych do ich spozycia na miejscu, w punktach
    > >>sprzedazy tych napojow
    >
    > ps.
    > co to jest ulica powszechnie wiadomo (wraz z przyległym chodnikiem)
    > zaś "plac" i "park"... MUSZĄ ... posiadać tablice z jego oznaczeniem:
    > np. Plac Sikorskiego, Zawadzkiego ....plac zabaw (umieszczone przez
    > zarządcę lub administratora terenu)
    > co do parku... to tablica z REGULAMINEM tego parku.
    >
    > Tak więc jeżeli ławka osiedlowa nie znajduje się na terenia "Placu"
    > lub w "Parku" ... to można chlać :))
    >
    >
    >



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 8. Data: 2003-05-15 10:18:43
    Temat: Re: piwo - wino - gorzała
    Od: j...@p...onet.pl

    > Ustawa zabrania spozywania alkohou w miejscu jego sprzedazy!
    > Zabrania z wyjatkiem miejsc przeznaczonych do spozycia, w punktach gdzie sa
    > sprzedawane
    > W punktach gdzie sa sprzedawane alkohole, sa miejsca przeznaczone do ich
    > spozywania i tam nalezy to robic. A chodzi tu o sprzedaz alkoholu w tzw.
    > zakladach gastronomicznych, barach, pubach, restauracjach itp
    > Picie piwa w zwyklym sklepie jest wykroczeniem i dla sprzedawcy, przy
    > powtarzajacym sie lamaniu tego zakazu grozi w konsekwencji cofniecie
    > zezwolenia na sprzedaz alkoholu
    >
    > Zle interpretujesz przecinek w przepisie prawnym. dalsza czesc zdania
    > zaczynajaca sie od slow : w punktach sprzedazy tych napojow nie jest od
    > reszty zdania oddzielona slowami i, lub, albo a tylko przecinkiem, ktory nie
    > zmienia ogolnego brzmenia przepisu.
    >
    > Joanna
    >
    > Użytkownik jacek <b...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    > napisał:b9ulu8$sge$...@a...news.tpi.pl...
    > > czy Wy aby nie dązycie do nadinterpretacji tego
    > > bądź co bądź ...prostego przepisu.?
    > > Ustawa nie zabrania spożywania alkoholu
    > > w miejscach publicznych ... a jedynie:
    > > na ulicach, placach i w parkach.
    > > To oczywiste.
    > > Co więcej ...zezwala na spożywanie w miejscu
    > > sprzedaży. A wynika to z sensu zdania złożonego
    > > i zastosowanej interpunkcji.
    > > >>art.14 2a ust o wychowaniu  wtrzezwosci iprzeciwdzialanu alkoholizmowi :
    > > >>zabrania sie spozywania napojow alkoholowych na ulicach, placach i w
    > > parkach
    > > >>z wyjatkiem miejsc przeznaczonych do ich spozycia na miejscu, w punktach
    > > >>sprzedazy tych napojow
    > >
    > > ps.
    > > co to jest ulica powszechnie wiadomo (wraz z przyległym chodnikiem)
    > > zaś "plac" i "park"... MUSZĄ ... posiadać tablice z jego oznaczeniem:
    > > np. Plac Sikorskiego, Zawadzkiego ....plac zabaw (umieszczone przez
    > > zarządcę lub administratora terenu)
    > > co do parku... to tablica z REGULAMINEM tego parku.
    > >
    > > Tak więc jeżeli ławka osiedlowa nie znajduje się na terenia "Placu"
    > > lub w "Parku" ... to można chlać :))
    > >
    > >
    > >
    >
    >
    >
    > --
    > Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

    Jesteście wszyscy bardzo mądrzy, rozważacie znaczenie przecinka i szyku zdania
    zupełnie jak poseł Pęk, a tu pod moim oknem "chłopaki" walą piwko za piwkiem
    nie przejmując się jakimiś tam ustawami, zakazami i tym podobnymi bzdurami. I
    oczywiście szczają pod okolicznymi drzewkami, które cud że jeszcze nie uschły.
    Słownictwo też praktykują odpowiednie, jak to oni zwykli. Jedyna nadzieja na w
    miarę spokojną noc jest w kiepskiej pogodzie. Może pójdą gdzieś w cholerę i
    pozwolą spokojnym ludziom spokojnie żyć bo na policję lub straż miejską nie ma
    co liczyć.
    a.




    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 9. Data: 2003-05-15 13:27:11
    Temat: Odp: piwo - wino - gorzała
    Od: "Joanna Grynfelder" <j...@g...pl>

    Wlasnie pracuje nad procedura zabierana zezwolen sprzedawcom, ktorzy
    sprzedaja alkohol nieletnim.Taki przewodnik dla gmin, kpa w pigulce. Zeby
    SKO nie uwalalo ich decyzji.
    Ludzie nie znaja prawa.I nie potrafia go stosowac. Nie czas na czcze
    gadanie. Musze to skonczyc przed weekendem.
    Czy mozesz sobie wyobrazic, ze znajomy policjant nie znal swoich uprawnien?

    Joanna

    ps. uchwala rady gminy moze zakazac spozywania alkoholu nawet na Twoim
    osiedlu
    na dzialania policji zloz skarge i naglosnij w mediach
    u mnie pod blokiem juz dawno wiedza, ze nie maja szans wypic piwka bo
    zaraz przyjedzie policja
    od dzialan lokalnych jest dzielnicowy - i przewaznie chetnie pomaga

    zycze powodzenia w dzialaniach




    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2003-05-15 13:28:02
    Temat: Re: piwo - wino - gorzała
    Od: "Wanda" <b...@w...pl>


    > Jesteście wszyscy bardzo mądrzy, rozważacie znaczenie przecinka i szyku
    zdania
    > zupełnie jak poseł Pęk, a tu pod moim oknem "chłopaki" walą piwko za
    piwkiem
    >[..]. Jedyna nadzieja na w
    > miarę spokojną noc jest w kiepskiej pogodzie. Może pójdą gdzieś w cholerę
    i
    > pozwolą spokojnym ludziom spokojnie żyć bo na policję lub straż miejską
    nie ma
    > co liczyć.

    najwyraźniej źle mnie (nas) zrozumiałeś.
    dywagacje nad sensem prawnym zdania to jedno,
    drugie, to Twoje konkretne pytanie czy można chlać
    w miejscu publicznym.
    Joanna wskazała ci przepis ustawy, który reguluje sprawę
    i wskazuje gdzie nie można.

    Jeżeli masz problem z nocnymi chlaczami - żądaj interwencji
    nie z powodu chlania lecz zakłócania spokoju nocnego i porządku
    publicznego. Koniecznym jednak będzie - w trakcie interwencji -
    wskazanie "palcem" tych, którzy Ci spokój zakłócają.
    Niewielu jednak wykazuje tą cywilną odwagę. Bez niej jednak
    nie licz na "dobrą wrózkę" , która zrobi to za Ciebie.

    (kamera video, sąsiad świadek - mogą się okazać pomocni)


strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1