W dniu 10-01-18 o 10:27, Liwiusz pisze:

>> Akurat na domu mam kamery i bez problemy udowodnie że go nie było
> "Wysoki sąd wyznaczy wokandę na 16 godzin, bo chcę pokazać film" :)
>
Ale nie sądzę, by sąd był potrzebny w ogóle. W grę wchodzi jakieś
naruszenie dyscypliny służbowej czy nienależyte wykonanie umowy. Sądzę,
że spokojnie wystarczy wysłanie płyty z nagraniem do firmy. Zapytają
grzecznie kuriera, o której był. Sprawdzą. Każą mu samemu się znaleźć na
nagraniu.

do góry

W dniu 2018-01-10 o 16:37, Robert Tomasik pisze:
> Ale nie sądzę, by sąd był potrzebny w ogóle. W grę wchodzi jakieś
> naruszenie dyscypliny służbowej czy nienależyte wykonanie umowy. Sądzę,
> że spokojnie wystarczy wysłanie płyty z nagraniem do firmy. Zapytają
> grzecznie kuriera, o której był. Sprawdzą. Każą mu samemu się znaleźć na
> nagraniu.

Trzeba by wykazać, że film jest z danego dnia, że nie był montowany itp

Pozdrawiam,
Wojtek

do góry

W dniu 10-01-18 o 15:29, p...@g...com pisze:
> --A co właściwie chcesz osiągnąć?
> jedyne co moze osiagnac to powtorne doreczenie
>
Ukaranie kuriera. Kurier się dowie, że mieszka tam "upierdliwy" klient i
na przyszłość -choćby dla świętego spokoju - będzie normalnie doręczał.
Natomiast głupio wyjdzie, jak się okaże, ze jednak był, tylko powiedzmy
dzwonek nie zadziałał, albo akurat domownicy byli zajęci.

Ja kiedyś stałem w oknie i widziałem -przypadkowo - jak listonoszka coś
wkłada do skrzynki. Wyszedłem i to było awizo. Tyle, że się okazało, ze
listonoszka nie ma w ogóle przesyłki. Później poczta wyjaśniła, że są
dwa rodzaje tych doręczycieli. Małe listy nosi jeden (u mnie kobieta), a
większe wozi samochodem drugi (akurat facet). Weszli w "zorganizowaną
grupę przestępczą" :-) i listonoszka roznosiła awiza, zamiast facet
paczki wozić. Od tego czasu nagle listonosze jakby zaczęli jednak
zastawać domowników częściej, ale może to przypadek. Ale tu miała po
prostu pecha, że zupełnie przypadkowo w tym momencie przez okno wyjrzałem.

do góry

W dniu 10-01-18 o 16:44, Wojtek pisze:
> W dniu 2018-01-10 o 16:37, Robert Tomasik pisze:
>> Ale nie sądzę, by sąd był potrzebny w ogóle. W grę wchodzi jakieś
>> naruszenie dyscypliny służbowej czy nienależyte wykonanie umowy. Sądzę,
>> że spokojnie wystarczy wysłanie płyty z nagraniem do firmy. Zapytają
>> grzecznie kuriera, o której był. Sprawdzą. Każą mu samemu się znaleźć na
>> nagraniu.
> Trzeba by wykazać, że film jest z danego dnia, że nie był montowany itp

Jeśli ma monitoring taki normalny, jaki powinien być - a nie kamerę USB
na komputer - to system ma zabezpieczenia przed naruszeniem integralności.

To, z którego dnia jest nagranie, to akurat można ustalić w sposób
pośredni. Choćby analizując inne osoby na nagraniu, samochody.

Największym problemem może być takie ustawienie systemu, ze reaguje na
ruch. Takie systemy mają pewną bezwładność i bywa, że może ktoś umknąć.

do góry

On 2018-01-10, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> że spokojnie wystarczy wysłanie płyty z nagraniem do firmy. Zapytają
> grzecznie kuriera, o której był. Sprawdzą. Każą mu samemu się znaleźć na
> nagraniu.

Pewnie trzeba spróbowac, choć myślę, że jesteś tu dużym optymistą.
Z mojego doświadczenia wiele firm wręcz ma takie praktyki (niepisana
polityka firmy, a nie sprawka kuriera) bo mają zbyt mało ludzi do
dostaczeń, co szczególnie wychodzi w okresie okołoświątecznym.

--
Marcin

do góry

W dniu 2018-01-10 o 16:44, Robert Tomasik pisze:

> Ja kiedyś stałem w oknie i widziałem -przypadkowo - jak listonoszka coś
> wkłada do skrzynki. Wyszedłem i to było awizo. Tyle, że się okazało, ze
> listonoszka nie ma w ogóle przesyłki. Później poczta wyjaśniła, że są
> dwa rodzaje tych doręczycieli. Małe listy nosi jeden (u mnie kobieta), a
> większe wozi samochodem drugi (akurat facet). Weszli w "zorganizowaną
> grupę przestępczą" :-) i listonoszka roznosiła awiza, zamiast facet
> paczki wozić. Od tego czasu nagle listonosze jakby zaczęli jednak
> zastawać domowników częściej, ale może to przypadek. Ale tu miała po
> prostu pecha, że zupełnie przypadkowo w tym momencie przez okno wyjrzałem.

Dlaczego nie strzelałeś?

:-)

do góry

W dniu 2018-01-10 o 23:05, cef pisze:
> W dniu 2018-01-10 o 16:44, Robert Tomasik pisze:
>
>> Ja kiedyś stałem w oknie i widziałem -przypadkowo - jak listonoszka coś
>> wkłada do skrzynki. Wyszedłem i to było awizo. Tyle, że się okazało, ze
>> listonoszka nie ma w ogóle przesyłki. Później poczta wyjaśniła, że są
>> dwa rodzaje tych doręczycieli. Małe listy nosi jeden (u mnie kobieta), a
>> większe wozi samochodem drugi (akurat facet). Weszli w "zorganizowaną
>> grupę przestępczą" :-) i listonoszka roznosiła awiza, zamiast facet
>> paczki wozić. Od tego czasu nagle listonosze jakby zaczęli jednak
>> zastawać domowników częściej, ale może to przypadek. Ale tu miała po
>> prostu pecha, że zupełnie przypadkowo w tym momencie przez okno
>> wyjrzałem.
>
> Dlaczego nie strzelałeś?
>
> :-)
Takiego strachu by mu napędził, że na kolanach te paczki by później
przynosił.


--
animka

do góry

W dniu 2018-01-10 o 16:44, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 10-01-18 o 15:29, p...@g...com pisze:
>> --A co właściwie chcesz osiągnąć?
>> jedyne co moze osiagnac to powtorne doreczenie
>>
> Ukaranie kuriera. Kurier się dowie, że mieszka tam "upierdliwy" klient i
> na przyszłość -choćby dla świętego spokoju - będzie normalnie doręczał.

Kurier za miesiac będzie inny i on o tym wie :-)

do góry

W dniu środa, 10 stycznia 2018 16:37:39 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> Sądzę,
> że spokojnie wystarczy wysłanie płyty z nagraniem do firmy. Zapytają
> grzecznie kuriera, o której był. Sprawdzą. Każą mu samemu się znaleźć na
> nagraniu.

Zejdż na ziemie
Nikt tam takich cyrków dla jednej przesyłki robił nie będzie
Reklamacje zaproponują złożyć i po miesiącu grzecznie odpiszą że sprawdzili,
zweryfikowali, ze wszystko ok i zapraszaja do korzystania z ich usług.
Autor wątku dostał już rade co ma zrobić zgodnie z regulaminem- skontaktować się z
infolinią i ustalić ponowne doręczenie

do góry

W dniu środa, 10 stycznia 2018 17:08:42 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:

> Jeśli ma monitoring taki normalny, jaki powinien być - a nie kamerę USB
> na komputer - to system ma zabezpieczenia przed naruszeniem integralności.

Większosć rejestratorów rejestruje pliki H.264
Żeby dostarczyć je do inpostu trzeba je zgrac na pendiva wiec już ich integralnosc
jest naruszona
Ale to szczegół bo dla jednej przesyłki nikt się nie będzie bawił w ogladanie filmów
Zarówno poczta polska jak i inpost mają tak duże kłopoty kadrowe że nikt się do
kuriera nie czepi o jedna nie doręczona przesyłkę
Musiałaby to być tak spektakularna akcja jak przed świętami gdzie nagrano kuriera jak
z auta pod paczkomat przesyłki rzucał. Ale i trak nie jestem pewien czy go za to
zwolnili
Inna sprawa ze ja akurat staram się zamawiać przesyłki z allegro właśnie tylko przez
inpost. Bo docierają w zdecydowanej większości następnego dnia, ew następnego dnia sa
w paczkomacie
Poczta polska ostatnio potrafi polecony priorytet 7 dni dostarczać.
Wczoraj zona odebrała worki do odkurzacza wysłane poleconym poczty polskiej w piętek
przed południem
Przez inpost przesyłki otrzymuje p[rawie zawsze następnego dnia od nadania.

do góry