mialem nieszczescie byc oszukanym na allegro
po roku czasu policja chlopaka lapala, bylem na rozprawie, wyrok to jakis
tam zawias, oraz zwrot kwot poszkodowanym w ciagu 2 lat

zastanawia mnie jak sie upomniec o swoje?
co zrobic gdy minie 2 lata i nie dostane zadnego zwrotu, ani kontaktu ze
strony sprawcy? gdzie sie upomniec lub zglosic takie niedopelnienie wyroku?

a moze wcale nie musi tego zwracac?
wszystkie kwoty byly dosc symboliczne, ja mialem chyba jedna z wyzszych -
300zl

do góry

> mialem nieszczescie byc oszukanym na allegro
> po roku czasu policja chlopaka lapala, bylem na rozprawie, wyrok to jakis
> tam zawias, oraz zwrot kwot poszkodowanym w ciagu 2 lat
>
> zastanawia mnie jak sie upomniec o swoje?
> co zrobic gdy minie 2 lata i nie dostane zadnego zwrotu, ani kontaktu ze
> strony sprawcy? gdzie sie upomniec lub zglosic takie niedopelnienie
> wyroku?
>
> a moze wcale nie musi tego zwracac?
> wszystkie kwoty byly dosc symboliczne, ja mialem chyba jedna z wyzszych -
> 300zl


A czy niewykonanie takiego zobowiązania do zwrotu poszkodowanym
nie odwiesza zawiasów?


zygmunt

do góry

> mialem nieszczescie byc oszukanym na allegro
> po roku czasu policja chlopaka lapala, bylem na rozprawie, wyrok to jakis
> tam zawias, oraz zwrot kwot poszkodowanym w ciagu 2 lat
>
> zastanawia mnie jak sie upomniec o swoje?
> co zrobic gdy minie 2 lata i nie dostane zadnego zwrotu, ani kontaktu ze
> strony sprawcy? gdzie sie upomniec lub zglosic takie niedopelnienie wyroku?
>
> a moze wcale nie musi tego zwracac?
> wszystkie kwoty byly dosc symboliczne, ja mialem chyba jedna z wyzszych -
> 300zl
>
>

A próbowałeś uzyskać odszkodowanie z POK-u?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

?

"Zygmunt" <...@o...eu> wrote in message news:i9id19$u5h$1@news.onet.pl...
>> mialem nieszczescie byc oszukanym na allegro
>> po roku czasu policja chlopaka lapala, bylem na rozprawie, wyrok to jakis
>> tam zawias, oraz zwrot kwot poszkodowanym w ciagu 2 lat
>>
>> zastanawia mnie jak sie upomniec o swoje?
>> co zrobic gdy minie 2 lata i nie dostane zadnego zwrotu, ani kontaktu ze
>> strony sprawcy? gdzie sie upomniec lub zglosic takie niedopelnienie
>> wyroku?
>>
>> a moze wcale nie musi tego zwracac?
>> wszystkie kwoty byly dosc symboliczne, ja mialem chyba jedna z wyzszych -
>> 300zl
>
>
> A czy niewykonanie takiego zobowiązania do zwrotu poszkodowanym
> nie odwiesza zawiasów?

I pojzie siedziec do pierdla za 300zl? Na ile? Tydzien?
Bo jesli na dluzej to nastepnym razem rabnie wiecej i nie wiem komu sie to
oplaci.
A co do pytania, to na miejscu watkodawcy:) sprawe byl olal. Chopc moze
bolec i mozna miec poczucie skrzywdzenia i bezkarnosci sprawcy (choc nie tak
do konca)
To potraktowac to jako lekcjie i nie kupowac wiecej na oszukanczych
portalach. Czy to takie trudne?
Tyle sie pisze o tym, ze allegro to wylegarnia oszustow a ludzie nadal daja
sie nabierac...

do góry

> A próbowałeś uzyskać odszkodowanie z POK-u?

dosc zawila sprawa :)
kupowalem po za allegro, nie zglosilem sprawy na policje,a misie same mnie
odwiedzily :)

do góry

> I pojzie siedziec do pierdla za 300zl? Na ile? Tydzien?
> Bo jesli na dluzej to nastepnym razem rabnie wiecej i nie wiem komu sie to
> oplaci.
> A co do pytania, to na miejscu watkodawcy:) sprawe byl olal. Chopc moze

sprawe to olalem juz 3 lata temu, gdy do tego doszlo, nawet na policje tego
nie zglaszalem, a sprawa ujrzala final w sadzie bo inni poszkodowani to
zglosili


> bolec i mozna miec poczucie skrzywdzenia i bezkarnosci sprawcy (choc nie
> tak do konca)
> To potraktowac to jako lekcjie i nie kupowac wiecej na oszukanczych
> portalach. Czy to takie trudne?

troche dziwne podejscie, chyba nie wyobrazasz sobie handlu bez allegro i
sklepow internetowych

> Tyle sie pisze o tym, ze allegro to wylegarnia oszustow a ludzie nadal
> daja sie nabierac...

zawsze kupujesz w sklepach lokalnych?

do góry

?
>> bolec i mozna miec poczucie skrzywdzenia i bezkarnosci sprawcy (choc nie
>> tak do konca)
>> To potraktowac to jako lekcjie i nie kupowac wiecej na oszukanczych
>> portalach. Czy to takie trudne?
>
> troche dziwne podejscie, chyba nie wyobrazasz sobie handlu bez allegro i
> sklepow internetowych

Bez allegro? A dlaczego nie? Jest ebay o stokroc bezpieczniejszy od allegro.
A sklep internetowy top zupelnie cos innego, inne regulacje prawne i
standardy.

>> Tyle sie pisze o tym, ze allegro to wylegarnia oszustow a ludzie nadal
>> daja sie nabierac...
>
> zawsze kupujesz w sklepach lokalnych?

Allegro to nie sklep internetowy ale bazar internetowy w dodatku praktycznie
nie zabezpieczony przed zlodzejami drobnymi naciagaczami.
Allegro to zero, marna kopia ebay nastawiona na zysk dla wlasciieli portalu.
Na ebay oszusci sa ograniczeni do marginesu. Ale do tego potrzeba checi i
czasem starty, co jednak w dalszym odstepie czasu przynosi realne zyski.
Allegro jak wiekszosc poslkiego handlu - napchac i tyle, wiecej mnie nie
obchodzi, widzialy galy co braly itp. Taki bazar Rozyckiego.
Osobiscie duzo kupujue przez internet, duzo na ebay itp. Ale na allegro to
bym sie nie zdecydowal... Przypadkowi sprzedawcy, brak zabezpieczenia ze
strony poprtalu.
Na ebay nie masz tego, tam by zaczac sprzedawac trzeba przejsc proces
weryfikacji bankowej. Pierwsze iles sprzedrzy mozeliwe jest wylacznie
poprzez konto paypal, choc mi sie to nie podba ze wzgledu na przekonania
(zmuszanie ludzi do okreslonego zachowania) to jednak jako klient wiem, ze
osoba sprzedajaca nie jest anonimowa ale zweryfgikowana co do adresu i
konkretnego istniejacego konta bankowego. Porownanie w tym wzgledzie allegro
do ebay to jak porwnanie bazaru Rozyckiego na pradze z Galeria Handlowa.. I
tyle.

do góry

> > I pojzie siedziec do pierdla za 300zl? Na ile? Tydzien?
> > Bo jesli na dluzej to nastepnym razem rabnie wiecej i nie wiem komu sie to
> > oplaci.
> > A co do pytania, to na miejscu watkodawcy:) sprawe byl olal. Chopc moze
>
> sprawe to olalem juz 3 lata temu, gdy do tego doszlo, nawet na policje tego
> nie zglaszalem, a sprawa ujrzala final w sadzie bo inni poszkodowani to
> zglosili
>
>
> > bolec i mozna miec poczucie skrzywdzenia i bezkarnosci sprawcy (choc nie
> > tak do konca)
> > To potraktowac to jako lekcjie i nie kupowac wiecej na oszukanczych
> > portalach. Czy to takie trudne?
>
> troche dziwne podejscie, chyba nie wyobrazasz sobie handlu bez allegro i
> sklepow internetowych

Bez przesady, mozna kupowac, tylko trzeba zminimalizowac ryzyko do minimum.
Jesli mieszkasz w dużym miescie to najlepiej szukac w poblizu i odebrac
osobiscie.
Jeśli towar jest bardzo drogi - kilka tys i więcej, i z allegro - to w
zasadzie tylko odbiór osobisty.
Jesli chodzi o towar za kilkaset zł. na allegro, to najlepiej kurier za
pobraniem (wtedy jest opcja sprawdzenia przy kurierze zawartosci przesyłki)
ewentualnie paczka pobraniowa pocztą polską, ale każesz sprzedawcy nadac z
opcją sprawdzenia zawartości przy pracowniku poczty.
Większość oszustów tutaj polegnie.
A jak sie zdarzy jakiś co wysle cegłę, to przy sprawdzeniu i odkryciu tego
faktu, poczta zablokuje przelew z pobrania.
No ale zawsze moze sie zdarzyc ze kupujesz np telewizor, owszem wypakujesz go
i obejrzysz, ale nie bedziesz rozkrecał ani podlączał - w srodku zamiast
bebechów moze byc cegła... musisz to mieć na uwadze.

Sklepy internetowe to inna sprawa, sprzedają zawsze nowy towar, i nie ma
takich problemów.
Jeśli sklep ma dobre opinie, istnieje od dłuzszego czasu - to kupuj bez obaw.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

?
> Sklepy internetowe to inna sprawa, sprzedają zawsze nowy towar, i nie ma
> takich problemów.

Mala uwaga.
Sklepy internetowe i nie tylko zreszta w Polsce. Sprzedaja spro uzywanego
towaru z zachodu.
Na zachodzie obowiazuja zasady "rozmyslenia sie" (change of mine policy) i
klijeci oddaja towary nie raz po 14 czy 28 dniach.
Do niedawna Mark and Spancer w UK mial taka polityke do 58 dni:)) teraz
zmniejszyli na 40-pare.
Towary te wracaja na specjalne hale gdzie sa czyszone i przepakowane oraz
naturalnie znacznie tansze. To wykupija polscy handlowcy i sprzedaja w cenie
I gatunku:) czest zdarza sie, ze drozej niz odpowiendik w UK:) Pomysl jaki
na tym jest profit! A w Polsce latwo to sprzedac, bo w polsce nie ma zasady
"rozmyslenia sie" tylko "widzialy galy co braly" dlatego latwo sie takie
rzeczy uzywane sprzedaja.

> Jeśli sklep ma dobre opinie, istnieje od dłuzszego czasu - to kupuj bez
> obaw.

Jak najbardziej.

do góry

> ... bo w polsce nie ma zasady
> "rozmyslenia sie" tylko "widzialy galy co braly" dlatego latwo sie takie
> rzeczy uzywane sprzedaja.

Niby jest ze w przypadku zakupów przez internet mozna w ciągu 10 dni towar
zwrócić - a jak to jest w praktyce?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry