Ave!

No właśnie - jest kryzys, podatki idą w górę... a partyjni kolesie z
rzekomo konkurencyjnych ugrupowań podnoszą sobie dofinansowanie z
budżetu własnych partii.

Jakby takie numery robił prezes jakiejś korporacji to zdaje się są
podstawy do interwencji prokuratury...

do góry

On 18 Paź, 10:52, Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
wrote:
>         Ave!
>
> No właśnie - jest kryzys, podatki idą w górę... a partyjni kolesie z
> rzekomo konkurencyjnych ugrupowań podnoszą sobie dofinansowanie z
> budżetu własnych partii.
>
> Jakby takie numery robił prezes jakiejś korporacji to zdaje się są
> podstawy do interwencji prokuratury...

No ale to jest gospodarność.
Zwiększaja sobie dotacje bo podatki mają iść w górę.
niegospodarnością by było jakby zwiększali dotacje dopiero po
wprowadzeniu podwyżek VATu.

do góry

On 18.10.2010 10:52, Andrzej Lawa wrote:
> No właśnie - jest kryzys, podatki idą w górę... a partyjni kolesie z
> rzekomo konkurencyjnych ugrupowań podnoszą sobie dofinansowanie z
> budżetu własnych partii.

Błąd. Kolesie parlamentarni "z rzekomo" konkurencyjnych ugrupowań mają
bardzo wiele wspólnego w ramach istniejącego systemu. Mają wspólny
interes w podtrzymywaniu go.

JOW-y obiecywało już zarówno PO jak i PiS. I co? Jajco!

Drugą broszką jest jest, że wyborcy mało oczekują od władzy. I dają się
manipulować propagandowo przez agentury wpływu. Propagandę PO widziało
już wielu ludzi, ale na długą i _spójną_ kampanię deprecjonującą władzę
- a przez to i wybory, wpajając, że nie warto przykładać zbyt wiele
znaczenia wyborom - niewielu zwróciło uwagę. A właśnie takie przekonania
powodują, że utrwala się w Priwislanskim Kraju demokracja medialna
koncentrująca się na tematach zastępczych.

mi

do góry