eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › oplata za zastrzyk
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 28

  • 1. Data: 2008-02-18 14:43:02
    Temat: oplata za zastrzyk
    Od: pebe <p...@o...pl>

    Witam

    Dostalem od mojego lekarza pierwszego kontaktu skierowanie na serie
    zastrzykow. U mnie w miejscie bez problemu na to skierowanie robiono mi
    te zastrzyki. Problem pojawil sie kiedy przyjechalem do Warszawy (tutaj
    pracuje). Bylem w szpitalu w zabiegowym. Dostalem informacje, ze oni
    wykonuja tylko zabiegi zlecone przez swoich lekarzy. Sugerowano mi
    udanie sie na izbe przyjec. Tam dowiedzialem sie zebym udal sie do
    osrodka ktory wydal to skierowanie (200km od wawy) bo to jest jedyne
    wlasciwe miejsce. Nastepnie udalem sie do centrum zdrowia. Tam
    powiedziano mi, ze z uwagi ze lekarz pierwszego kontaktu nie jest od
    nich, to musze zaplacic za usluge. Dostalem za to rachunek.
    Czy to jest zgodne z obowiazujacymi przepisami? Przeciez place skladki,
    zatem przysluguje mi opieka medyczna na terenie Polski. Czy zatem, jesli
    bede potrzebowal innej pomocy, to musze jechac 200km do swojego lekarza
    pierwszego kontaktu?

    Będe wdzieczny za informację
    Pozdrawiam


  • 2. Data: 2008-02-18 15:46:30
    Temat: Re: oplata za zastrzyk
    Od: "Pawel" <t...@p...fm>

    Użytkownik "pebe" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    >
    > Dostalem od mojego lekarza pierwszego kontaktu skierowanie na serie
    > zastrzykow. U mnie w miejscie bez problemu na to skierowanie robiono mi te
    > zastrzyki. Problem pojawil sie kiedy przyjechalem do Warszawy (tutaj
    > pracuje). Bylem w szpitalu w zabiegowym. Dostalem informacje, ze oni
    > wykonuja tylko zabiegi zlecone przez swoich lekarzy. Sugerowano mi udanie
    > sie na izbe przyjec. Tam dowiedzialem sie zebym udal sie do osrodka ktory
    > wydal to skierowanie (200km od wawy) bo to jest jedyne wlasciwe miejsce.
    > Nastepnie udalem sie do centrum zdrowia. Tam powiedziano mi, ze z uwagi ze
    > lekarz pierwszego kontaktu nie jest od nich, to musze zaplacic za usluge.
    > Dostalem za to rachunek.
    > Czy to jest zgodne z obowiazujacymi przepisami? Przeciez place skladki,
    > zatem przysluguje mi opieka medyczna na terenie Polski. Czy zatem, jesli
    > bede potrzebowal innej pomocy, to musze jechac 200km do swojego lekarza
    > pierwszego kontaktu?
    >
    > Będe wdzieczny za informację
    > Pozdrawiam

    Tak to jest zgodne z obowiązującymi przepisami.
    Lekarz pierwszego kontaktu podpisując umowe z NFZ dostaje stawkę
    zryczałtowaną za każdego zapisanego do niego pacjenta. Tymi środkami musi
    pokryć koszty leczenia pacjenta w ramach jego obowiązków. Musi więc pokryć
    koszty np: podstawowych badań jak i między innymi zleconych zastrzyków.

    P.



  • 3. Data: 2008-02-18 16:22:36
    Temat: Re: oplata za zastrzyk
    Od: "Kenny" <kenny333[nasz przodek]o2.pl>

    pebe wrote:

    | Czy to jest zgodne z obowiazujacymi przepisami? Przeciez place
    | skladki, zatem przysluguje mi opieka medyczna na terenie Polski. Czy
    | zatem, jesli bede potrzebowal innej pomocy, to musze jechac 200km do
    | swojego lekarza pierwszego kontaktu?

    niestety tak, o czym niedawno dywagowalem tu na grupie

    podstawową opieke zdrowotna masz realizowana bezplatnie jedynie tam, gdzie
    masz lekarza piwerszego kontaktu - czyli stara dobra rejonizacja

    jesli jestes czesciej w wawie i tu wygodnie ci jest miec bezplatnych
    lekarzy, przepisz sie tu do lakarza pierwsego kontaktu (2x w roku mozesz to
    zrobic bezplatnie) - mozna to zrobic od reki, i od razu skorzystac z
    darmowych NFZowskich uslug na miejscu

    --
    Wojtek
    Pozdrowienia



  • 4. Data: 2008-02-18 17:05:37
    Temat: Re: oplata za zastrzyk
    Od: "Szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Kenny" <kenny333[nasz przodek]o2.pl> napisał w wiadomości
    news:47b9b0cc@news.home.net.pl...

    > lekarzy, przepisz sie tu do lakarza pierwsego kontaktu

    a najlepiej przepisac sie do lekarza pierwszego kontaktu u jakiegos
    "prywaciarza" typu np falck, oni nie maja rejonizacji


  • 5. Data: 2008-02-18 17:06:09
    Temat: Re: oplata za zastrzyk
    Od: "Szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "pebe" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:fpc5hh$bsb$1@news.onet.pl...

    jak to domiesniowy, a pewnie tak, to sobie sam zrob, to zadna filozofia :)


  • 6. Data: 2008-02-18 17:22:02
    Temat: Re: oplata za zastrzyk
    Od: "Kenny" <kenny333[nasz przodek]o2.pl>

    Szerszen wrote:
    | Użytkownik "Kenny" <kenny333[nasz przodek]o2.pl> napisał w wiadomości
    | news:47b9b0cc@news.home.net.pl...
    |
    || lekarzy, przepisz sie tu do lakarza pierwsego kontaktu
    |
    | a najlepiej przepisac sie do lekarza pierwszego kontaktu u jakiegos
    | "prywaciarza" typu np falck, oni nie maja rejonizacji

    i placic...? pewnie, ja chetnie, zeby tylko sie jeszcze z ZUSu dalo wypisac

    a jesli chodzi ci o prywaciaza majacego umowe z NFZ, to oni tez maja umowy z
    regionalnymi kasami chorych i to nic nie zmienia - na obszarze poza własną
    kasą chorych NFZ im wizyty nie zrefunduje, bo dokladnie z takim przypadkiem
    mialem do czynienia

    --
    Wojtek
    Pozdrowienia



  • 7. Data: 2008-02-18 18:57:43
    Temat: Re: oplata za zastrzyk
    Od: "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl>


    Użytkownik "Szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:47b9bb03$0$24355$f69f905@mamut2.aster.pl...

    > jak to domiesniowy, a pewnie tak, to sobie sam zrob, to zadna filozofia :)

    Pod warunkiem, ze da rade sie tak wykrecic zeby sobie wbic igle w tylek i
    nie uszkodzic zadnego nerwu. Mojemu mezowi, ktory ma cukrzyce i robi sobie
    zastrzyki pare razy dziennie tez sie wydawlo ze to zadna filozofia do czasu
    kiedy musial sobie takowy zrobic i nagle odkryl dlaczego zastrzyki
    domiesniowe strzelaja glownie w posladek :-)A byla to dosc bolesna nauczka:)

    HaNkA


  • 8. Data: 2008-02-18 21:16:33
    Temat: Re: oplata za zastrzyk
    Od: "e-zop" <e...@o...pl>


    Użytkownik "Szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:47b9bb03$0$24355$f69f905@mamut2.aster.pl...
    >
    > Użytkownik "pebe" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:fpc5hh$bsb$1@news.onet.pl...
    >
    > jak to domiesniowy, a pewnie tak, to sobie sam zrob, to zadna filozofia :)

    Radze isc do weterynarza - on to zrobi za darmo "dla zabawy".


  • 9. Data: 2008-02-19 05:51:59
    Temat: Re: oplata za zastrzyk
    Od: "Szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Kenny" <kenny333[nasz przodek]o2.pl> napisał w wiadomości
    news:47b9beba$1@news.home.net.pl...

    > a jesli chodzi ci o prywaciaza majacego umowe z NFZ, to oni tez maja umowy z
    > regionalnymi kasami chorych i to nic nie zmienia - na obszarze poza własną
    > kasą chorych NFZ im wizyty nie zrefunduje, bo dokladnie z takim przypadkiem
    > mialem do czynienia

    a to nie wiedzialem, myslalem ze jak dostaja kase to juz ich g. obchodzi czy
    jestes w przemyslu czy szczecinie


  • 10. Data: 2008-02-19 05:54:20
    Temat: Re: oplata za zastrzyk
    Od: "Szerszen" <s...@t...pl>


    Użytkownik "HaNkA ReDhUnTeR" <h...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:fpckqt$7sl$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > zastrzyki pare razy dziennie tez sie wydawlo ze to zadna filozofia do czasu
    > kiedy musial sobie takowy zrobic i nagle odkryl dlaczego zastrzyki domiesniowe
    > strzelaja glownie w posladek :-)A byla to dosc bolesna nauczka:)

    wszystko zalezy od teo jak na czym komu zalezy, jak nie chce placic, to sie
    nauczy, a jak nie chce sie nauczyc to zaplaci

    moj ojciec jak mial ataki kamicy nerkowej, to sam sobie kroplowke podlaczal, o
    zastrzykach juz nie wspomne, takze wszystko sie da

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1