eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › okradziona przesyłka - jak walczyć?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 26

  • 11. Data: 2005-06-23 15:50:01
    Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
    Od: "york" <r...@w...pl>

    > ???
    > Spotkałeś się kiedyś z przypadkiem odmowy przyjęcia paczki z tego powodu że
    > była oklejona taśmą z logo firmy?


    Wielokrotnie na roznych pocztach. Teraz troche jest juz lepiej .
    Byl nawet jakis paragraf dotyczacy jak powinna byc zapakowana
    paczka. Ostatnio nawet przy mnie facet sie wyklucal , bo mial
    karton na ktorym byl nadruk firmowy i jakies dane. Kazali mu
    wszytko pozaklejac szara tasma.



  • 12. Data: 2005-06-23 16:06:41
    Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
    Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>

    york wrote:
    >>???
    >>Spotkałeś się kiedyś z przypadkiem odmowy przyjęcia paczki z tego powodu że
    >>była oklejona taśmą z logo firmy?
    >
    >
    >
    > Wielokrotnie na roznych pocztach. Teraz troche jest juz lepiej .
    > Byl nawet jakis paragraf dotyczacy jak powinna byc zapakowana
    > paczka. Ostatnio nawet przy mnie facet sie wyklucal , bo mial
    > karton na ktorym byl nadruk firmowy i jakies dane. Kazali mu
    > wszytko pozaklejac szara tasma.
    >
    >

    To robisz szarą paczkę, a wszystkie łączenia oklejasz swoja taśmą.
    Zawsze na wszystkich łączeniach przyklejam własną taśmę i nigdy nie
    miałem z tym problemu.
    Teoretycznie takie oklejenie jest wystarczające aby posłać paczkę jako
    wartościową, ale to akurat nigdy mi się nie udało.
    Poczciarze oklejają to jeszcze dodatkowo swoimi naklejkami za co
    oczywiścei kasują swoje 2 zł, czy ileś tam.

    Odbiorca jest uprzedzony o sposobie oklejenia paczki i jeśli widzi
    jakiekolwiek naruszenia taśm, to odmawia przyjęcia przysyłki.
    Jeszcze nigdy nic mi nie ukradli z tak przygotowanych paczek.


  • 13. Data: 2005-06-23 18:13:43
    Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
    Od: Markus Sprungk <m...@g...com>

    york napisał(a):


    > Mi wyciagnieto aparat za 1100zl i paczka byla tak samo
    > obklejona jak przy nadaniu.

    Wysyłasz przedmiot tej wartości pocztą??? Gratuluję


    >Jedyna obrona przed oskarzeniami o
    > oszustwo jest waga przesylki , ktora powina byc taka sama przy
    > nadaniu jak przy odbiorze. Ja walcze z poczta juz od miesiaca i probuje
    > cos wskurac. Sytuacja jest trudna .

    A nie byłoby problemu gdybyś to wysłał kurierem. Nauczka na przyszłość.


    >Ci co mysla, ze ubezpieczenie paczki
    > zalatwi sprawe sa w bledzie.

    Dokładnie. Wszyscy Ci, którzy wierzą Poczcie są w błędzie :)))






    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    ICQ: 79050392 m...@g...com
    Tlen: msprungk
    GG: 1447098


  • 14. Data: 2005-06-23 18:22:32
    Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
    Od: "york" <r...@w...pl>

    > > Wysyłasz przedmiot tej wartości pocztą??? Gratuluję

    > A nie byłoby problemu gdybyś to wysłał kurierem. Nauczka na przyszłość.

    Ta. Zobaczymy jaka bedziesz mial skutecznosc w sprzedazy jak dasz cene
    wysylki 50zl kurierem a 90 % Twojej konkurencji poda cene 8-12zl wysylka.
    Zapewniam Cie ze duzo nie pohandlujesz.



  • 15. Data: 2005-06-23 18:33:42
    Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
    Od: Markus Sprungk <m...@g...com>

    york napisał(a):


    > Ta. Zobaczymy jaka bedziesz mial skutecznosc w sprzedazy jak dasz cene
    > wysylki 50zl kurierem a 90 % Twojej konkurencji poda cene 8-12zl wysylka.
    > Zapewniam Cie ze duzo nie pohandlujesz.

    To co Ty wysyłasz palety? :))

    26 złotych netto kosztuje przesyłka Stolicą do 30 KG

    Zapewniam Cię, że kilkakrotnie wysyłałem towar o wartości powyżej 1000
    złotych i *zawsze* robiłem to kurierem. Jakoś Kupujący nie mieli żadnych
    problemów ze zrozumieniem prostego faktu, że lepiej zapłacić parę złotych
    więcej i dostać przesyłkę na pewno i całą.

    Określenie "parę złotych" nie jest przesadzone. Jak policzysz ile kosztuje
    na Poczcie paczka wartościowa+priorytet to bez trudu przyznasz, że *taniej*
    jest to wysłać kurierem. Nie wspomnę już o takim detalu jak to, że
    ubezpieczenie przesyłki na kwotę 50000 złotych kosztuje dodatkowo 2 złote.
    Jakieś wątpliwości?

    Poza tym jak dużo wysyłasz to podpisujesz umowę ze Stolicą, która do
    niczego Cię kompletnie nie zobowiązuje a od kwoty netto masz jeszcze 7%
    rabatu :)

    Dalej jakieś wątpliwości? ;)




    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    ICQ: 79050392 m...@g...com
    Tlen: msprungk
    GG: 1447098


  • 16. Data: 2005-06-23 18:40:46
    Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Markus Sprungk napisał(a):

    > Dalej jakieś wątpliwości? ;)
    >

    Raczej doświadczenia. Średnio taki sam procent paczek wartościowych
    okradzionych w PPzT, jak i u kurierów. Szczególnie w byłej Stolicy ;-(

    M.


  • 17. Data: 2005-06-23 18:53:49
    Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
    Od: Markus Sprungk <m...@g...com>

    Maciej Bebenek napisał(a):


    > Raczej doświadczenia. Średnio taki sam procent paczek wartościowych
    > okradzionych w PPzT, jak i u kurierów. Szczególnie w byłej Stolicy ;-(
    >

    No popatrz. A ja wysyłam służbowo paczki Stolicą od roku i jeszcze mi nic
    nie zginęło :)




    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    ICQ: 79050392 m...@g...com
    Tlen: msprungk
    GG: 1447098


  • 18. Data: 2005-06-23 19:00:40
    Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Markus Sprungk napisał(a):

    >>Raczej doświadczenia. Średnio taki sam procent paczek wartościowych
    >>okradzionych w PPzT, jak i u kurierów. Szczególnie w byłej Stolicy ;-(
    >>
    >
    >
    > No popatrz. A ja wysyłam służbowo paczki Stolicą od roku i jeszcze mi nic
    > nie zginęło :)

    Masz dużo szczęścia - graj w totka ;-) Parę zaprzyjaźnionych firm wysyła
    "próbki towarowe" w formie telefonów komórkowych. Nie było firmy
    kurierskiej, w której nie zginęłaby przynajmniej jedna przesyłka ;-(

    M.


  • 19. Data: 2005-06-23 19:07:08
    Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
    Od: Markus Sprungk <m...@g...com>

    Maciej Bebenek napisał(a):


    > Masz dużo szczęścia - graj w totka ;-)

    Niestety na tym "froncie" całkowita porażka :D







    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    ICQ: 79050392 m...@g...com
    Tlen: msprungk
    GG: 1447098


  • 20. Data: 2005-06-23 20:22:32
    Temat: Re: okradziona przesyłka - jak walczyć?
    Od: "york" <r...@w...pl>

    > No popatrz. A ja wysyłam służbowo paczki Stolicą od roku i jeszcze mi nic
    > nie zginęło :)

    A ja wysylam kurierami i poczta juz dobre 5 lat i widzisz na poczczie zginely mi
    przez ten caly okres 2 paczki. Jedna zaginela a druga zostala perfidnie obrobiona.
    Szczescie ? pewnie tak , bo wiele osob kilkakrotnie tracilo przesylki w ciagu roku.
    Kazdy sie cieszy, kiedy sprawa nie dotyka go osobiscie i z usmiechem na twarzy
    pisze dobre rady, az pewnego dnia klops i nagle sam zostaje obrobiony. Zapewniam
    Cie, ze wtedy nie bedziesz juz tak dowcipny i madry. Ten problem kazdego dotyka , kto
    korzysta z poczty i kurierow, wiec chyba lepiej byloby pomyslec i szukac
    sposobow na zlodzieji i odzyskiwanie pieniedzy swoich.Ostatnio ludzie dosc czesto
    pisza ze zostali obrobieni przez poczte, badz inna instytucje a nikt nie potrafi
    odpowiedziec w jaki sposob mozna walczyc o swoje prawa.
    Zlodzieje sa coraz lepsi i potrafia tak zalatwic sprawe , ze poszkodowany
    ma male szanse na odzyskanie pieniedzy.Na Policje tez nie ma co liczyc,
    bo szkoda im czasu na tekie pierdolki a i tak pod nosem
    ich ludzie kreca wieksze przekrety, z ktorymi chlopaki sobie nie radza.


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1