eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › odszkodowanie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2003-02-02 19:36:19
    Temat: odszkodowanie
    Od: "foz" <f...@p...pl>

    Witam,

    znajomi maja duzy problem.
    Prawie 9 lat temu wynajmowali domek.
    Cala posesja nalezy do firmy, nie zwiazanej w najemcami.
    Podczas prac remontowych uszkodzili oni kabel telekomunikacyjny.
    Oskarzono ich w dwoch powodztwach.
    Sprawa karna zakonczyla sie calkowitym uniewinnieniem.
    Pozostala sprawa o odszkodowanie.
    Czy powodztwo winno byc dochodzone od najemcy
    czy tez od wlasciciela posesji?
    I czy to juz nie przedawnienie?
    Sprawa cywilna zostala przerwana do wyroku w sprawie karnej
    i teraz ma odbyc sie proces o odszkodowanie.
    Mile widziana bylaby jakas podpowiedz.


    Anka


  • 2. Data: 2003-02-02 20:29:57
    Temat: Re: odszkodowanie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl>

    Aniu!

    Czy mogłabyś konkretniej to przedstawić. Może się czepiam, ale:

    1. Domek należy do znajomych, czy oni wynajmowali od kogoś ten domek?
    2. Co za "oni" uszkodzili kabel? Właściciele posesji, znajomi, czy ta firma,
    co była właścicielem domku.
    3. Na czym polegały te prace remontowe? Gdzie był ten kabel (linia
    napowietrzna, w ziemi)?
    4. Kto prowadził te roboty - sami znajomi, czy wynajęli jakąś firmę?
    5. Czego dotyczyło postepowanie karne? - No bo nieumyślne uszkodzenie komuś
    czegokolwiek, to raczej przestepstwem nie jest.

    Bez powyższej wiedzy nic konkretnego nie da się powiedzieć.



  • 3. Data: 2003-02-03 07:35:07
    Temat: Re: odszkodowanie
    Od: "foz" <f...@p...pl>

    Na poczatek dziekuje za zainteresowanie,
    >
    > 1. Domek należy do znajomych, czy oni wynajmowali od kogoś ten domek?
    domek nalezy do firmy prywatnej,
    znajomi wynajmowali w nim tylko mieszkanie
    > 2. Co za "oni" uszkodzili kabel? Właściciele posesji, znajomi, czy ta firma,
    > co była właścicielem domku.
    uszkodzili kabel moi znajomi
    > 3. Na czym polegały te prace remontowe? Gdzie był ten kabel (linia
    > napowietrzna, w ziemi)?
    kabel lezal na glebokosci 0.5m pod ziemia.
    Znajomi kopali dol pod lasowanie wapna.
    Chcieli remontowac ogrodzenie.
    Zeby bylo ciekawiej to na podkladzie geodezyjnym
    do dzisiaj nie ma naniesien, ze w miejscu kolizji biegna
    jakiekolwiek kable.
    > 4. Kto prowadził te roboty - sami znajomi, czy wynajęli jakąś firmę?
    znajomi wynajeli dwoch Ruskich do kopania. Oczywiscie bez zadnych papierow.
    > 5. Czego dotyczyło postepowanie karne? - No bo nieumyślne uszkodzenie komuś
    > czegokolwiek, to raczej przestepstwem nie jest.
    >

    Postepowanie karne dotyczylo umyslnego uszkodzenia,
    a potem chcieli udowodnic sprawstwo kierownicze.
    Sad odzucil wszystkie zarzuty i uniewinnil oskarzonych.
    Jak to konieczne to wieczorem podam paragrafy.

    > Bez powyższej wiedzy nic konkretnego nie da się powiedzieć.
    Jak bedzie potrzeba wiecej szczegolow to oczywiscie podpytam.

    dziekuje i
    pozdrawiam

    Anka


  • 4. Data: 2003-02-03 09:37:14
    Temat: Re: odszkodowanie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl>

    Zgodnie z przepisami, to po pierwsze kabel podziemny powinien być oznaczony
    na mapkach, a po drugie powinien być nakryty taką niebieska folią
    ostrzegawczą. Jak się człowiek dokopie do folii, to ma się zastanowić, co
    jest pod nią. Odszkodowania można domagać się od osoby, która ze swej winy
    wyrządziła komuś krzywdę. (art. 415 kc). Skoro na mapkach tego kabla nie
    było, to ja winy znajomych tu nie widzę. Winę ponosi firma
    telekomunikacyjna, która nie dopełniła obowiązku tzw. namiaru
    powykonawczego. Jakby dopełnili, to na mapce by był kabel i nikt by im tego
    nie wykopywał.

    Moim zdaniem należy się trzymać tego, że na mapce kabla nie było, więc o nim
    nikt nie wiedział.



  • 5. Data: 2003-02-03 12:22:10
    Temat: Re: odszkodowanie
    Od: "Robert Tomasik" <r...@w...pl>

    Dyskutuję sam ze sobą, ale przyszło mi jeszcze do głowy takie wyjaśnienie,
    że jak się dokopali do kabla, którego nie było na mapce, to mogli
    przypuszczać, że to po prostu jakiś zakopany śmieć. W końcu nie pisało na
    tym, że to kabel telekomunikacyjny, a obowiązku znajomości wyglądu tego typu
    rzeczy nie ma.



  • 6. Data: 2003-02-03 13:06:03
    Temat: Re: odszkodowanie
    Od: "foz" <f...@p...pl>

    bardzo, bardzo dziekuje za wyjasnienie i pomoc,
    ale jeszcze:
    w postepowaniu cywilnym oprocz art.415kc
    jest jeszcze art.429kc
    czy to cos zmienia?

    Anka


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1