>
> > Zamawiam nowy towar. Płacę sprzedawcy za całość (towar i za
> > przesyłkę). Sprzedawca towar wysyła wybraną przez siebie firmą
> > kurierską, czyli on z nią zawiera umowę transportu na miejsce
> > przeznaczenia. Ja jestem z drugiej strony (w właściwie jestem tu
> > "trzecią stroną";-)). Po podpisaniu odbioru (wg kuriera nie miałem
> > innego wyboru) i otwarciu okazało się że towar został ewidentnie
> > zniszczony przez firmę kurierską w trakcie transportu w sposób
> > dyskwalifikujący towar do użytku (wyłamanie pokrywy bagażnika). Przez
> > to, że nie mogłem sprawdzić tego przed podpisaniem odbioru stałem się
> > niejako stroną dla firmy kurierskiej w jej rozpatrywaniu reklamacji
> > :-( Ja teraz nie mam ani kasy, ani towaru i do tego nie wiem jak długo
> > będę czekał na łaskawe rozpatrzenie reklamacji (!). Oczywiście można
> > tu mieć wątpliwości, czy aby firma kurierska nie otrzymała takiej
> > przesyłki od nadawcy (ja to raczej wykluczam), tylko dlaczego i tak ja
> > mam być w to zamieszany? Naprawdę tak stanowi prawo? Może ktoś
> > przytoczy konkretne akty prawne?
>
> Kodeks cywilny art 544-545
>


... tu jest tak:
Art. 544.
§ 2. Jednakże kupujący obowiązany jest zapłacić cenę dopiero po nadejściu rzeczy
na miejsce przeznaczenia i po umożliwieniu mu zbadania rzeczy.

Czyli płacę i chyba podpisuję odbiór "...po umożliwieniu mu zbadania rzeczy".
Wprawdzie zapłaciłem wcześniej, ale czy nie należy rozumieć, że powinienem
jednak mieć możliwości zbadania rzeczy przed podpisaniem odbioru?
Po odbiorze to rzeczywiście mogę sobie badać....;-)



Art. 545.
§ 2. W razie przesłania rzeczy sprzedanej na miejsce przeznaczenia za
pośrednictwem przewoźnika, kupujący obowiązany jest zbadać przesyłkę w czasie i
w sposób przyjęty przy przesyłkach tego rodzaju; jeżeli stwierdził, że w czasie
przewozu nastąpił ubytek lub uszkodzenie rzeczy, obowiązany jest dokonać
wszelkich czynności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności przewoźnika.


... hm, można się zastanawiać co to znaczy "...zbadać przesyłkę w czasie i w
sposób przyjęty przy przesyłkach tego rodzaju...". Drugie zdanie rzeczywiście
mówi o czynnościach kupującego, ale tu też nie jestem pewnien, czy nie odnosi
się raczej do przypadku, gdy kupujący odbierze rzecz, a potem stwierdzi to
uszkodzenie. Wcale to nie musi być rownoznacze, że nie wolno mu zbadać rzeczy
przed podpisaniem odbioru i po stwierdzeniu, że jest uszkodzona po prostu jej
nie odbierać.

Pozdrawiam
Jgor

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

KrzysiekPP <k...@S...op.pl> napisał:

>Widocznie jestes tak czarujaca, ze głupiał doszczętnie ;)
Niekoniecznie ;-) Jest to powód, oczywiście.
Np. sklep internetowy Gral (niedawno korzystalem) wysyłając sprzęt
komputerowy sugeruje, aby przed zapłatą otworzyć przesyłkę i sprawdzić
czy wszystko się zgadza. Mają widać taką umowę z firmą kurierską.

Artur Golański

do góry

Thu, 20 Oct 2005 14:03:42 +0200, *KrzysiekPP*
<news:MPG.1dc1a60661ca08e298a26d@news.task.gda.pl> napisał(a):

>> Miałam już 2 przesyłki kurierskie (monitor i telefon) i zawsze mi kurier
>> otworzył paczkę zanim podpisałam!

> Widocznie jestes tak czarujaca, ze głupiał doszczętnie ;)

Czarująca to jestem, ale to i tak nie ma nic wspólnego z przesyłką.
Za przesyłkę przecież odpowiada kurier i jego obowiązkiem jest dostarczyć
nienaruszony/nieuszkodzony towar.


--
Kaja

do góry

Thu, 20 Oct 2005 17:24:20 +0200, *Artur Golanski*
<news:h5bfl152pmoqallpipujuj7q13ber042df@4ax.com> napisał(a):

> KrzysiekPP <k...@S...op.pl> napisał:

>>Widocznie jestes tak czarujaca, ze głupiał doszczętnie ;)
> Niekoniecznie ;-) Jest to powód, oczywiście.
> Np. sklep internetowy Gral (niedawno korzystalem) wysyłając sprzęt
> komputerowy sugeruje, aby przed zapłatą otworzyć przesyłkę i sprawdzić
> czy wszystko się zgadza. Mają widać taką umowę z firmą kurierską.

Pewnie Komputronik i Idea też :-)


--
Kaja

do góry

Użytkownik "Kaja" <k...@n...ma.wp.pl> napisał w wiadomości
news:19yuanosy9cgy.dlg@konto.kaji...
> Thu, 20 Oct 2005 14:03:42 +0200, *KrzysiekPP*
> <news:MPG.1dc1a60661ca08e298a26d@news.task.gda.pl> napisał(a):
>
>>> Miałam już 2 przesyłki kurierskie (monitor i telefon) i zawsze mi kurier
>>> otworzył paczkę zanim podpisałam!
>
>> Widocznie jestes tak czarujaca, ze głupiał doszczętnie ;)
>
> Czarująca to jestem, ale to i tak nie ma nic wspólnego z przesyłką.
> Za przesyłkę przecież odpowiada kurier i jego obowiązkiem jest dostarczyć
> nienaruszony/nieuszkodzony towar.

co nie oznacza ze ma odpowiadac za walek zlecajacego przeslanie danej
rzeczy.

P.

do góry

Dnia Thu, 20 Oct 2005 22:05:18 +0200, Kaja napisał(a):

> Czarująca to jestem, ale to i tak nie ma nic wspólnego z przesyłką.
> Za przesyłkę przecież odpowiada kurier i jego obowiązkiem jest dostarczyć
> nienaruszony/nieuszkodzony towar.

A może po prostu kurier jest ciekawski - i sobie myśli "cóż taka czarująca
osoba może dostawać w takich paczkach?"? ;-)

--
Olgierd
||| gsm: +48502DEFUNK ||| JID: o...@p...pl |||

do góry

Thu, 20 Oct 2005 22:37:35 +0200, *Olgierd*
<news:matsp9ub39r4$.dlg@olgierd.gov.pl> napisał(a):

> A może po prostu kurier jest ciekawski - i sobie myśli "cóż taka czarująca
> osoba może dostawać w takich paczkach?"? ;-)

Przecież kurier wie co jest w paczce, ma przecież w ręku dokumenty!


--
Kaja

do góry

Kaja napisał(a):

> Za przesyłkę przecież odpowiada kurier i jego obowiązkiem jest dostarczyć
> nienaruszony/nieuszkodzony towar.

Owszem. Ale odpowiada za to przed Odbiorca a nie przed nadawca przesylki.

j.

do góry

> Przecież kurier wie co jest w paczce, ma przecież w ręku dokumenty!

Nie wie i nie ma prawa wiedzieć. Jeśli do paczki są dołączone dokumenty (na
zewnątrz paczki) to tylko i wyłącznie aby klient podpisał np. kopię faktury
lub wz jeśli nadawca tego zażadał. Firma kurierska standardowo odpowiada
tylko i wyłącznie za dostarczenie przesyłki od nadawcy do odbiorcy w stanie
zewnętrznym nienaruszonym. Za bezpieczne zapakowanie i ew. oznaczenia
zewnętrzne typu "szkło" lub "ostrożnie delikatna przesyłka" odpowiada
nadawca. Jeśli spodziewamy się przesyłki z zawartością która wymaga
specjanego traktowania musimy skontaktować się z nadawcą aby dołożył
wszelkich starań żeby opakowanie było bezpieczne i właściwie oznaczone.
Kurier może rozpakować paczkę przed podpisaniem tylko na podstawie
specjanej uwagi w liście przewozowym na życzenie nadawcy. W innym przypadku
nie ma szans chyba że kurier jest głupi i lubi dokładać z własnej kasy.
Jedyne czego można żądać to asystowania przy otwarciu przesyłki i spisaniu
protokołu uszkodzenia/zawartości przesyłki - każdy kurier posiada taki
formularz (MUSI POSIADAĆ). Wszystkie firmy kurierskie mają podobny regulamin
dostarczania przesyłek, nadawca wysyłając taką przesyłkę robi to przecież
wyłącznie po akceptacji tego regulaminu. Ludzie niedługo będą wymagać żeby
kurier wyjaśnił im jak działa ten odkurzacz w paczce :/

Raf
co pracował jako kurier

do góry

> Owszem. Ale odpowiada za to przed Odbiorca a nie przed nadawca przesylki.
>
Mylisz się, odpowiada wyłącznie przed nadawcą. W szczególnych przypadkach
przed odbiorcą jeśli to on jest zleceniodawcą. Odbiorca musi wówczas
zagwarantować odpowiednie zapakowanie towaru w miejscu nadania. Jeśli kurier
w momencie przyjmowania przesyłki do nadania stwierdzi niedopełnienie tych
czynności ma prawo odmówić przyjęcia przesyłki.
Są wyjątki od standardów ale wyłącznie na podstawie indywidualnych umów.
Raf

do góry