Witam, potrzebuje opinii speca od administracji albo pmp.

Otoz problem moj jest typu nastepujacego. Ustawa o obywatelstwie stanowi, ze
wnioski o nadanie/zrzeczenie sie obywatelstwa skladac nalezy do Prezydenta
RP za posrednictwem w zależnosci od miejsca pobytu wojewody albo konsula. I
tutaj zglupialem, mam jakies materialy z uczelni skryptem zwane jednakze
merytorycznie sprawdzane przez pracownika naukowego, w ktorych stoi
kilkukrotnie jak byk ze wnioski te kierowac nalezy do starosty, dla ktorego
sa ta kompetencje z zakresu administracji rzadowej. Ustawa w tytule
Właściwośc organów na temat starosty milczy, chyba cos przeoczylem. Jak wiec
to rozumiec, licze sie z mala wiedza swoja i miernym jeszcze obyciem wiec
zwyczajnie prosze o rozjasnienie kwestii.
pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Kamil Łukasik" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e3lhcj$2s3$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam, potrzebuje opinii speca od administracji albo pmp.
>
> Otoz problem moj jest typu nastepujacego. Ustawa o obywatelstwie stanowi,
ze
> wnioski o nadanie/zrzeczenie sie obywatelstwa skladac nalezy do Prezydenta
> RP za posrednictwem w zależnosci od miejsca pobytu wojewody albo konsula.
I
> tutaj zglupialem, mam jakies materialy z uczelni skryptem zwane jednakze
> merytorycznie sprawdzane przez pracownika naukowego, w ktorych stoi
> kilkukrotnie jak byk ze wnioski te kierowac nalezy do starosty,

nieprecyzyjnie.... wnioski oczywiscie wciaz do Prezydenta , ale za
posrednictwem starosty.

do góry

Kamil pisze:


> Użytkownik "Kamil Łukasik" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:e3lhcj$2s3$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Witam, potrzebuje opinii speca od administracji albo pmp.
>>
>> Otoz problem moj jest typu nastepujacego. Ustawa o obywatelstwie stanowi,
> ze
>> wnioski o nadanie/zrzeczenie sie obywatelstwa skladac nalezy do Prezydenta
>> RP za posrednictwem w zależnosci od miejsca pobytu wojewody albo konsula.
> I
>> tutaj zglupialem, mam jakies materialy z uczelni skryptem zwane jednakze
>> merytorycznie sprawdzane przez pracownika naukowego, w ktorych stoi
>> kilkukrotnie jak byk ze wnioski te kierowac nalezy do starosty,

> nieprecyzyjnie.... wnioski oczywiscie wciaz do Prezydenta , ale za
> posrednictwem starosty.

Ustawy maja to do siebie, ze lubia sie zmieniac. Skrypt, ktorym sie
poslugujesz jest juz nieaktualny. Od pieciu lat organem posredniczacym jest
wojewoda lub konsul.


--
Pozdrowienia,
roburkov

do góry

Użytkownik "roburkov" <r...@g...ciach.pl> napisał w wiadomości
news:539752285.20060507214832@gazeta.ciach.pl...

Ustawy maja to do siebie, ze lubia sie zmieniac. Skrypt, ktorym sie
poslugujesz jest juz nieaktualny. Od pieciu lat organem posredniczacym jest
wojewoda lub konsul.


Chyba mnie Kolega troche nie docenil. Wersja ustawy ktora sie poslugiwalem
nosila wzmianki dziennika ustaw z konca 2005 roku, a skrypt wykonywany byl
poczatkiem tego roku, stad moje watpliwosci...
Ale badz co badz dziekuje, tez bylem sklonny zawierzyc ustawie,
potrzebowalem potwierdzenia

do góry