eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › obiegówka a odebranie świadectwa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2006-09-29 16:43:39
    Temat: obiegówka a odebranie świadectwa
    Od: Michał Wójcik <m...@u...list.pl>

    Witam,
    Niedawno był wątek odnośnie wzywania policji i odbierania świadectwa z
    dziekanatu.
    W dniu dzisiejszym próbowałem odebrać świadectwo z uczelni, zacząłem tam
    studia w 2002 roku i w trakcie pierwszego semestru ze względów
    finansowych musiałem zrezygnować z nauki.
    Mój błąd że nie złożyłem wtedy żadnego pisma na uczelni.
    Teraz mam z uczelnią uregulowane wszystko prócz spraw finansowych.
    Uczelnia chce pieniędzy także za drugi semestr którego nawet nie
    rozpocząłem. Musiałem zrezygnować z nauki po dwóch miesiącach.
    Teraz pytanie czy mam jakieś szansę w walce z dziekanatem? Ewentualnie
    ktoś może coś poradzić? Próbowałem powoływać się na artykuł 276 kk,
    byłem na komisariacie policji który znajduje się blisko uczelni ale tam
    nie chcieli przyjąć zgłoszenia z artykułu 276 kk stwierdzili że jak
    uczelnia wymaga obiegówki to mam załatwić obiegówkę i wtedy jeśli
    uczelnia nie będzie chciała wydać dokumentu to dopiero popełni
    przestępstwo.
    Czy jest jakaś szansa na odzyskanie dokumentu? Czy jedynym rozwiązaniem
    jest uregulowanie spraw z kwesturą (z tego co się orientuje to jest to
    już przedawnione)
    Bede wdzieczny za jakas porade.
    Pozdrawiam,
    Michal


  • 2. Data: 2006-09-29 18:01:45
    Temat: Re: obiegówka a odebranie świadectwa
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com>

    Michał Wójcik napisał(a):
    > Witam,
    > Niedawno był wątek odnośnie wzywania policji i odbierania świadectwa z
    > dziekanatu.
    > W dniu dzisiejszym próbowałem odebrać świadectwo z uczelni, zacząłem tam
    > studia w 2002 roku i w trakcie pierwszego semestru ze względów
    > finansowych musiałem zrezygnować z nauki.
    > Mój błąd że nie złożyłem wtedy żadnego pisma na uczelni.
    > Teraz mam z uczelnią uregulowane wszystko prócz spraw finansowych.
    > Uczelnia chce pieniędzy także za drugi semestr którego nawet nie
    > rozpocząłem. Musiałem zrezygnować z nauki po dwóch miesiącach.
    > Teraz pytanie czy mam jakieś szansę w walce z dziekanatem? Ewentualnie
    > ktoś może coś poradzić? Próbowałem powoływać się na artykuł 276 kk,
    > byłem na komisariacie policji który znajduje się blisko uczelni ale tam
    > nie chcieli przyjąć zgłoszenia z artykułu 276 kk stwierdzili że jak
    > uczelnia wymaga obiegówki to mam załatwić obiegówkę i wtedy jeśli
    > uczelnia nie będzie chciała wydać dokumentu to dopiero popełni
    > przestępstwo.
    > Czy jest jakaś szansa na odzyskanie dokumentu? Czy jedynym rozwiązaniem
    > jest uregulowanie spraw z kwesturą (z tego co się orientuje to jest to
    > już przedawnione)
    > Bede wdzieczny za jakas porade.


    Poproś sympatycznego pana, z okienka, żeby dał taką odpowiedź na piśmie.
    Po prostu niech bierze kartke i pisze: ja sier. Kowalski nie przyjmuje
    zawiadomienia z art.... bo uważam, ze nie.

    Jak nie wymęknie, to 112 i patrol z ulicy zrobi swoje.
    MZ


  • 3. Data: 2006-09-29 18:21:45
    Temat: Re: obiegówka a odebranie świadectwa
    Od: Michał Wójcik <m...@u...list.pl>

    Witam,
    > Poproś sympatycznego pana, z okienka, żeby dał taką odpowiedź na piśmie.
    > Po prostu niech bierze kartke i pisze: ja sier. Kowalski nie przyjmuje
    > zawiadomienia z art.... bo uważam, ze nie.
    >
    > Jak nie wymęknie, to 112 i patrol z ulicy zrobi swoje.
    Od patrolu zaczalem, i patrol mnie wlasnie odeslal na komisariat,
    stwierdzili tak jak na komisariacie ze mam umowe z uczelnia i ze zeby
    odzyskac swiadectwo musze sie z uczelnia rozliczyc obiegowka bo oni w
    pracy tez sie musza obiegowkami rozliczac i jest to normalne.
    W poniedzialek ide tam jeszcze raz wczesniej moze trafie na godziny
    pracy rektora do ktorego mnie panie z dziekanatu odsylaly :) I moze do
    niego dotrze ze popelnia przestepstwo.
    Ale pytanie jak walczyc z nasza cudowna policja ktora uwaza ze uczelnia
    popelnic przestepstwo dopiero w momencie kiedy mimo zalatwionej
    obiegowki nie beda chcieli wydac dokumentu.
    Jako ciekawostke policjant stwierdzil ze to tak jak w przypadku
    wynajmowania mieszkania ze jesli wynajmujacy nie placi to wlasciciel ma
    prawo zajac jego rzeczy jako zabezpieczenie dlugu :)
    Pozdrawiam,
    Michał


  • 4. Data: 2006-09-29 18:30:12
    Temat: Re: obiegówka a odebranie świadectwa
    Od: KrzysiekPP <j...@N...ceti.pl>

    > Od patrolu zaczalem, i patrol mnie wlasnie odeslal na komisariat,
    > stwierdzili tak jak na komisariacie ze mam umowe z uczelnia i ze zeby
    > odzyskac swiadectwo musze sie z uczelnia rozliczyc obiegowka bo oni w
    > pracy tez sie musza obiegowkami rozliczac i jest to normalne.

    A czego ty oczekujesz od takich młodzików z interwencji ? Szkoła ich nie
    uczy całego kodeksu pracy i cywilnego. Trudno oczekiwac, ze jesli masz
    problem prawny niejako, to pierwszy wezwany patrol od razu zrobi za sąd
    i załatwi sprawe na miejscu.

    --
    Krzysiek, Krakow, http://www.kszysiek.cba.pl/


  • 5. Data: 2006-09-29 18:34:01
    Temat: Re: obiegówka a odebranie świadectwa
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com>

    Michał Wójcik napisał(a):
    > Ale pytanie jak walczyc z nasza cudowna policja ktora uwaza ze uczelnia
    > popelnic przestepstwo dopiero w momencie kiedy mimo zalatwionej
    > obiegowki nie beda chcieli wydac dokumentu.
    > Jako ciekawostke policjant stwierdzil ze to tak jak w przypadku
    > wynajmowania mieszkania ze jesli wynajmujacy nie placi to wlasciciel ma
    > prawo zajac jego rzeczy jako zabezpieczenie dlugu :)

    A to już tylko szefa onego policjanta wołać...

    MZ


  • 6. Data: 2006-09-29 19:43:40
    Temat: Re: obiegówka a odebranie świadectwa
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Michał Wójcik napisał:
    > W dniu dzisiejszym próbowałem odebrać świadectwo z uczelni, [...]
    > Czy jest jakaś szansa na odzyskanie dokumentu?

    1. Pisemnie przemusztrować policjantów z przepisów (złożyć pisemne
    zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, zążądać wydania postanowienia
    o odmowie wszczęcia, zażalić się, itd.)
    2. Wystosować skargę do Ministra Edukacji i Nauki (czy jak on się tam
    teraz nazywa)

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 7. Data: 2006-09-29 19:53:48
    Temat: Re: obiegówka a odebranie świadectwa
    Od: akala <a...@o...eu>

    Dnia Fri, 29 Sep 2006 18:43:39 +0200, Michał Wójcik napisał(a):


    > Czy jest jakaś szansa na odzyskanie dokumentu? Czy jedynym rozwiązaniem
    > jest uregulowanie spraw z kwesturą (z tego co się orientuje to jest to
    > już przedawnione)
    > Bede wdzieczny za jakas porade.
    > Pozdrawiam,
    > Michal
    pisać umiesz ,więc nie zastanawiaj się i napisz skargę do prokuratora i
    napisz, że tym samym składasz zawiadomienie o przestępstwie

    akala


  • 8. Data: 2006-09-29 20:36:10
    Temat: Re: obiegówka a odebranie świadectwa
    Od: Michał Wójcik <m...@u...list.pl>

    Witam,
    > pisać umiesz ,więc nie zastanawiaj się i napisz skargę do prokuratora i
    > napisz, że tym samym składasz zawiadomienie o przestępstwie
    W poniedziałek wybieram sie ponownie na uczelnie, tym razem jesli nie
    beda chciwli wydac matury zazycze sobie tego na pismie. Do prokuratora
    lepiej zlozyc jakies dokumenty na potwierdzenie przestepstwa. Na wszelki
    wypadek mam zapisane numery odznak policjantow ktorzy "interweniowali".
    Pozdrawiam,
    Michał


  • 9. Data: 2006-09-29 21:08:18
    Temat: Re: obiegówka a odebranie świadectwa
    Od: Paweł Sakowski <p...@s...pl>

    Michał Wójcik napisał:
    > W poniedziałek wybieram sie ponownie na uczelnie, tym razem jesli nie
    > beda chciwli wydac matury zazycze sobie tego na pismie.

    Wierzysz że nagle zmienią zdanie? Ja bym raczej się przeszedł na pocztę.
    Sprawdzonym zestawem jest wysłanie równolegle poleconym żądania wydania
    dokumentu do uczelni (czyt. rektora) i skargi do MEN.

    > Do prokuratora
    > lepiej zlozyc jakies dokumenty na potwierdzenie przestepstwa.

    Tu masz rację, do prokuratora najlepiej iść z papierami (żądanie +
    odpowiedź odmowna, albo żądanie + dowód nadania + brak reakcji w
    rozsądnym czasie).

    > Na wszelki
    > wypadek mam zapisane numery odznak policjantow ktorzy "interweniowali".

    A te możesz ewentualnie wykorzystać do spełnienia obywatelskiego
    obowiązku i poinformowania przełożonego, że jego policjanci mają braki w
    wyszkoleniu. Ale to raczej dla sportu, świadectwa dzięki temu szybciej
    nie odzyskasz.

    --
    +---------------------------------------------------
    -------------------+
    | Paweł Sakowski <p...@s...pl> Never trust a man |
    | who can count up to 1023 on his fingers. |
    +---------------------------------------------------
    -------------------+


  • 10. Data: 2006-09-30 09:18:11
    Temat: Re: obiegówka a odebranie świadectwa
    Od: "-ZED-" <w...@t...polbox.com>

    Hej!

    "Marcin Żyła" <m...@m...com> napisał w wiadomości
    news:efjp3i$9ti$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > A to już tylko szefa onego policjanta wołać...

    Ta - że opowiada za dużo. I tylko dlatego.

    --
    Pozdrawiam, -ZED-. <GG# 10684 >
    >jak sie nazywaja butki z malymi cholewkami, na 7 liter?
    sandały! ;-)

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1