Zapytuje, bo jak na razie nikt nie byl w stanie mi udzielic odpowiedzi,
z WKU wlacznie.
Moj kolega ma 24 lata, podwojne obywatelstwo i prawie cale zycie spedzil
za granica. Wkrotce chce przyjechac do Polski na dluzej, chcialby sie
zameldowac, znalezc prace, ale grozi mu pobor do wojska. Studia i
choroby nie wchodza w gre, ale ow kolega przede wszystkim bardzo slabo
mowi po polsku, nie wyobrazam sobie jakby miala wygladac jego sluzba.
WKU rozklada rece.. moze ktos z Was wie co zrobic z takim przypadkiem?
Pozdrawiam,
Rafal

do góry

Dnia Tue, 18 Apr 2006 21:31:18 +0200, rafalg napisał(a):


> WKU rozklada rece.. moze ktos z Was wie co zrobic z takim przypadkiem?
Nieznajomosc jezyka nie bedzie tu zadnym argumentem, predzej uderzaj w
jakies podwojne obywatelstwa i te sprawy. W koncu wojsko to jakies tam
tajemnice, a osoby z podwojnym obywatelstwem nie za bardzo sa do nich
dopuszczane.

Pozatym jesli w polsce nie ma nic, nie jest nawet zameldowany to niech
odfajkuje to wojo, bedzie mial spokoj do konca zycia i w papierach bedzie
lepiej, a nie jakies kombinacje.


--
stopczyk

do góry

rafalg [###r...@s...pl.###] napisał:


Szukałem i nie znalazłem, ale jestem prawie pewien, ze by można było
powołać poborowego musi on mieć skończoną co najmniej szkołę
podstawową. Jak rozumiem ten jej nie skończył. Pytanie, czy sam
zainteresowany stawał na komisję jako przedpoborowy? Jeśli tak, to
niech pisemnie zwróci się do właściwego WKU z zapytaniem. Wówczas nie
będzie wzruszania rąk, tylko muszą odpowiedzieć i podać jakąś podstawę
prawną.

do góry

rafalg wrote:
> Zapytuje, bo jak na razie nikt nie byl w stanie mi udzielic odpowiedzi,
> z WKU wlacznie.
> Moj kolega ma 24 lata, podwojne obywatelstwo i prawie cale zycie spedzil
> za granica. Wkrotce chce przyjechac do Polski na dluzej, chcialby sie
> zameldowac, znalezc prace, ale grozi mu pobor do wojska. Studia i
> choroby nie wchodza w gre, ale ow kolega przede wszystkim bardzo slabo
> mowi po polsku, nie wyobrazam sobie jakby miala wygladac jego sluzba.
> WKU rozklada rece.. moze ktos z Was wie co zrobic z takim przypadkiem?
> Pozdrawiam,
> Rafal

osoby mające obywtalestwo polskie ale mieszkające na stałe za granicą
nie są powoływane do wojska.
znajdź sobie odpowiedni paragraf.
Wszystko zależy do tego, czy przyjeżdża na stałę, czy na trochę.
To trochę to może być nawet 5 lat, jak np. przyjechał na studia, ale i
tak go wziąć nie mogą.
W przypadku próby wzięcia go przez jakiegoś "mondrego" komendanta nalezy
się szybko od takiej decyzji odwołać.

do góry

> Szukałem i nie znalazłem, ale jestem prawie pewien, ze by można było
> powołać poborowego musi on mieć skończoną co najmniej szkołę
> podstawową. Jak rozumiem ten jej nie skończył. Pytanie, czy sam
> zainteresowany stawał na komisję jako przedpoborowy? Jeśli tak, to
> niech pisemnie zwróci się do właściwego WKU z zapytaniem. Wówczas nie
> będzie wzruszania rąk, tylko muszą odpowiedzieć i podać jakąś podstawę
> prawną.
>

Na komisje nie stawal, a podstawowki tutaj skonczonej nie ma.
R.

do góry

>
> osoby mające obywtalestwo polskie ale mieszkające na stałe za granicą
> nie są powoływane do wojska.

to wiem

> Wszystko zależy do tego, czy przyjeżdża na stałę, czy na trochę.

chce sie zameldowac, wiec taka informacja zostanie przeslana do WKU]

> To trochę to może być nawet 5 lat, jak np. przyjechał na studia, ale i
> tak go wziąć nie mogą.

studiow nie ma w planie

> W przypadku próby wzięcia go przez jakiegoś "mondrego" komendanta nalezy
> się szybko od takiej decyzji odwołać.

R.

do góry

>> WKU rozklada rece.. moze ktos z Was wie co zrobic z takim przypadkiem?
> Nieznajomosc jezyka nie bedzie tu zadnym argumentem, predzej uderzaj w
> jakies podwojne obywatelstwa i te sprawy. W koncu wojsko to jakies tam
> tajemnice, a osoby z podwojnym obywatelstwem nie za bardzo sa do nich
> dopuszczane.

bad news: chocby mial obywatelstwo "wrogiego" kraju to i tak jest
oficjalnie Polakiem, bo posluguje sie polskimi dokumentami.


> Pozatym jesli w polsce nie ma nic, nie jest nawet zameldowany to niech
> odfajkuje to wojo, bedzie mial spokoj do konca zycia i w papierach bedzie
> lepiej, a nie jakies kombinacje.

Problem w tym, ze o ile wojsko w ogole nalezy do srednich przyjemnosci,
to dla mojego kolegi moze byc prawdziwym koszmarem, bo nie dosc, ze
slabo mowi po polsku,
to kolor skory i kraj pochodzenia narazalyby go na szykany. Nie wiem czy
znalazlby sie ktos chcialby sluzyc jako jedyny bialy
w wojsku afrykanskim (z calym szacunkiem dla Afrykanow)
R.

do góry

Użytkownik "rafalg" <r...@s...pl> napisał w wiadomości
news:89da4$44453e84$5112d787$19755@news.chello.pl...
> Zapytuje, bo jak na razie nikt nie byl w stanie mi udzielic odpowiedzi, z WKU
wlacznie.
> Moj kolega ma 24 lata, podwojne obywatelstwo i prawie cale zycie spedzil za
granica. Wkrotce chce przyjechac do Polski na
> dluzej, chcialby sie zameldowac, znalezc prace, ale grozi mu pobor do wojska.
Studia i choroby nie wchodza w gre, ale ow
> kolega przede wszystkim bardzo slabo mowi po polsku, nie wyobrazam sobie jakby
miala wygladac jego sluzba. WKU rozklada rece..
> moze ktos z Was wie co zrobic z takim przypadkiem?

Wojsko z zasady nie powołuje tych z podwójnym obywatelstwem, chyba że kolega na
ochotnika. Nie wiem jakie to są przepisy ale
zdaje się że coś na poziomie rozporządzenia MON. Więc raczej bym nie patrzył na
nieznajomość polskiego tylko na to podwójne
obywatelstwo. A może kolega już gdzies tam był w wojsku... To też mozna użyć ale to
może być broń obosieczna bo generalnie
obywatel polski służący w obcej armii musi mieć pozwolenia (ostatnio się coś w tym
temacie zmieniło).


A.

do góry

> Wojsko z zasady nie powołuje tych z podwójnym obywatelstwem, chyba że kolega na
ochotnika. Nie wiem jakie to są przepisy ale
> zdaje się że coś na poziomie rozporządzenia MON. Więc raczej bym nie patrzył na
nieznajomość polskiego tylko na to podwójne
> obywatelstwo. A może kolega już gdzies tam był w wojsku... To też mozna użyć ale
to może być broń obosieczna bo generalnie
> obywatel polski służący w obcej armii musi mieć pozwolenia (ostatnio się coś w tym
temacie zmieniło).

W WKU powiedzieli, ze podwojne obywatelstwo to nie problem..
Kolega byl w innym kraju zwolniony ze sluzby, ze wzgledu na fakt, ze
jest jedynakiem.
R.

do góry

rafalg [###r...@s...pl.###] napisał:

> Na komisje nie stawał, a podstawówki tutaj skończonej nie ma.

No to z tego co pamiętam na tej podstawie nie zostanie powołany. Ale
nie jestem w stanie Ci napisać, z czego to wynika. Będę miał okazję i
zapytam, bo mnie samego ta sytuacja zainteresowała. Jest ciekawa. Ale
na odpowiedź nie licz wcześniej, niż w przyszłym tygodniu, bo
wyjeżdżam.

do góry