Witam!
Chciałem poruszyć temat islamu.

Mam do was pytanie proszę odpowiedzcie co o tym myślicie.

Ja jestem Polakiem poznałem dziewczynę, która jest w połowie arabką jej
ojciec jest arabem.
Razem z moja dziewczyną tworzyliśmy najbardziej szczęśliwą na świecie parę
kochamy się bardzo nadal, ale wydarzyła się tak to mogę nazwać. Mianowicie
jej ojciec ją sprzedał jakiemuś arabowi w ich relingi porostu sprzedaje się
dzieci. Ona ma 16 lat u nich to już kobieta. Ale mieszkają w Polsce. Teraz
ona strasznie cierpi a ja bez niej też :( . Musi słuchać tego araba nie może
się z nikim spotykać. A wcześniej była normalna towarzyską dziewczyną teraz
jej życie legło w gryzach. Czy mieszkając w Polsce nie ma żadnych praw. Jest
traktowana jak przedmiot. Nie wiem co mam zrobić. Czy wogole coś się da
zrobić? Bardzo się kochamy,ale ona ma zakaz widywania się z kimkolwiek.
Ludzie
pomóżcie nam w tej tragedii.
Jestem zrozpaczony...

:(((

do góry

----- Original Message -----
From: Leon <m...@i...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Thursday, August 01, 2002 5:33 PM
Subject: muzułmanie


> Witam!
> Chciałem poruszyć temat islamu.
>
> Mam do was pytanie proszę odpowiedzcie co o tym myślicie.
>
> Ja jestem Polakiem poznałem dziewczynę, która jest w połowie arabką jej
> ojciec jest arabem.
> Razem z moja dziewczyną tworzyliśmy najbardziej szczęśliwą na świecie parę
> kochamy się bardzo nadal, ale wydarzyła się tak to mogę nazwać. Mianowicie
> jej ojciec ją sprzedał jakiemuś arabowi w ich relingi porostu sprzedaje
się
> dzieci. Ona ma 16 lat u nich to już kobieta. Ale mieszkają w Polsce. Teraz
> ona strasznie cierpi a ja bez niej też :( . Musi słuchać tego araba nie
może
> się z nikim spotykać. A wcześniej była normalna towarzyską dziewczyną
teraz
> jej życie legło w gryzach. Czy mieszkając w Polsce nie ma żadnych praw.
Jest
> traktowana jak przedmiot. Nie wiem co mam zrobić. Czy wogole coś się da
> zrobić? Bardzo się kochamy,ale ona ma zakaz widywania się z kimkolwiek.
> Ludzie
> pomóżcie nam w tej tragedii.
> Jestem zrozpaczony...
>
Hehe - to nie lista porad sercowych. Najprostsza rada niewiele ma bowiem
wspolnego z prawem i sprowadza sie do tego, ze "tego kwiatu to pol swiatu" i
daj sobie spokoj - unikniesz w ten sposob wieeeelu powaznych klopotow !!!


----------------------------------------------------
------------------
Podaruj sobie odrobine wygody... >>> http://link.interia.pl/f162f


--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo

do góry

> Hehe - to nie lista porad sercowych. Najprostsza rada niewiele ma bowiem
> wspolnego z prawem i sprowadza sie do tego, ze "tego kwiatu to pol swiatu"
i
> daj sobie spokoj - unikniesz w ten sposob wieeeelu powaznych klopotow !!!


Nie da rady. Łatwo powiedzieć ,ale my się kochamy a ona jest teraz
nieszcześliwa bo traktuje ja jak swoja ozdobe jak przedmiot ktory kupił. Czy
to nie jest łamanie praw ludzkich. Przecież jesteśmy w Polsce a nie w Arabi
Saudyjskiej

do góry

Użytkownik "Leon" <m...@i...pl> napisał w wiadomości:
[...]
> Nie da rady. Łatwo powiedzieć ,ale my się kochamy a ona jest teraz
> nieszcześliwa bo traktuje ja jak swoja ozdobe jak przedmiot ktory kupił.
Czy
> to nie jest łamanie praw ludzkich. Przecież jesteśmy w Polsce a nie w
Arabi
> Saudyjskiej

Co to znaczy traktuje jak ozdobę?! To gdzie teraz znajduje się ta dziewczyna
?!! Na terenie RP obowiazuje Polskie prawo (za wyjątkiem konsulatów) i to by
było punktem zaczepienia w kwestii rozważania co może ojciec tej dziewczyny
a co nie.

Serwiz

do góry

> Co to znaczy traktuje jak ozdobę?! To gdzie teraz znajduje się ta
dziewczyna
> ?!! Na terenie RP obowiazuje Polskie prawo (za wyjątkiem konsulatów) i to
by
> było punktem zaczepienia w kwestii rozważania co może ojciec tej
dziewczyny
> a co nie.
>
> Serwiz


Dziekuje Ci za odpowiedz na moje pytanie. Własnie mnie to tak zdziwiło
dlaczego oni żądzą sie prawami islamu w naszym państwie. Nawet skoro jest
muzułmanką, a wiadomo ,żę tam kobiety nie mają nic zupełnie do powiedzenia,
traktowane są jak przedmioty (ozdoby), ale ona jest w Polsce. Jak ją z tego
wyciągnąć ona sama nie da rady.

do góry

Użytkownik "Leon" <m...@i...pl> napisał w wiadomości:
[...]
>
> Dziekuje Ci za odpowiedz na moje pytanie. Własnie mnie to tak zdziwiło
> dlaczego oni żądzą sie prawami islamu w naszym państwie. Nawet skoro jest
> muzułmanką, a wiadomo ,żę tam kobiety nie mają nic zupełnie do
powiedzenia,
> traktowane są jak przedmioty (ozdoby), ale ona jest w Polsce. Jak ją z
tego
> wyciągnąć ona sama nie da rady.
>
Za dużo nie wiadomych. Nie piszesz gdzie ona jest, czy Ty jesteś pełnoletni,
na jakiej zasadzie odbywa się "sprzedaż" tej dziewczyny. Wiek dziewczyny
sporo komplikuje ponieważ w chwili obecnej to rodzice są prawnymi opiekunami
i oni decyduja o jej wychowaniu. To o co pytałem na pczątku jest istotne by
okreslić czy doszło do naruszenia prawa.


Serwiz

do góry

> Za dużo nie wiadomych. Nie piszesz gdzie ona jest, czy Ty jesteś
pełnoletni,
> na jakiej zasadzie odbywa się "sprzedaż" tej dziewczyny. Wiek dziewczyny
> sporo komplikuje ponieważ w chwili obecnej to rodzice są prawnymi
opiekunami
> i oni decyduja o jej wychowaniu. To o co pytałem na pczątku jest istotne
by
> okreslić czy doszło do naruszenia prawa.
>
>
> Serwiz

Zdaje sobie z tego sprawe, że jest za dużo niewiadomych ,ale nie moge
powiedizeć wszystkiego tak na forum. Dlatego szukam osoby której mógłbym
przedstawić całą sprawe i porozmawiać

do góry

Najlepiej skontaktuj sie z Imamem (muzulmanskim duchownym).
On wyjasni ci jakie sa zasady zawarcia malzenstwa religijnego i czy malzenstwo
zawarte przez sprzedaz jest wazne i na jakich zasadach.
Dobrze by bylo jezeli wiedzialbys jaki rodzaj slubu wzieli i czy bylo to
legalne tj zgodne z prawem polskim.
W prawie Islamu sa zarowno sluby czasowe jak i rozwody i uniewaznienia
malzenstwa wiec mozliwosci jest wiele. Jak slusznie zauwazyl kolega na terenie
RP obowiazuje prawo cywilne wiec moze sie okazac ze np. slub nawet jeeli jest
z religijnego punktu widzenia wazny nie jest wazny wg prawa cywilnego.

Z drugiej strony cos mi tutaj nie lezy. Jezeli zawarlby z nia zwiazek wbrew jej
woli to pewnie wyjechalby do jakiegos fajnego kraju typu Arabia Saudyjska bo
jezeli rzeczywiscie Cie kocha to moglaby nie zgodzic sie na slub a jezeli
ciagle jest na terenie RP to po prostu moze od niego odejsc.

Albo dziewczyna sciemnia albo w ogole to jakas malo wiarygodna historia, a jak
ktos slusznie zauwazyl to nie jest miejsce na porady sercowe.

Korzon

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:2731.000005d9.3d4975b7@newsgate.onet.pl...
> Najlepiej skontaktuj sie z Imamem (muzulmanskim duchownym).
> On wyjasni ci jakie sa zasady zawarcia malzenstwa religijnego i czy
malzenstwo
> zawarte przez sprzedaz jest wazne i na jakich zasadach.
> Dobrze by bylo jezeli wiedzialbys jaki rodzaj slubu wzieli i czy bylo to
> legalne tj zgodne z prawem polskim.
> W prawie Islamu sa zarowno sluby czasowe jak i rozwody i uniewaznienia
> malzenstwa wiec mozliwosci jest wiele. Jak slusznie zauwazyl kolega na
terenie
> RP obowiazuje prawo cywilne wiec moze sie okazac ze np. slub nawet jeeli
jest
> z religijnego punktu widzenia wazny nie jest wazny wg prawa cywilnego.
>
> Z drugiej strony cos mi tutaj nie lezy. Jezeli zawarlby z nia zwiazek
wbrew jej
> woli to pewnie wyjechalby do jakiegos fajnego kraju typu Arabia Saudyjska
bo
> jezeli rzeczywiscie Cie kocha to moglaby nie zgodzic sie na slub a jezeli
> ciagle jest na terenie RP to po prostu moze od niego odejsc.
>
> Albo dziewczyna sciemnia albo w ogole to jakas malo wiarygodna historia, a
jak
> ktos slusznie zauwazyl to nie jest miejsce na porady sercowe.
>
> Korzon

Porozmawiaj ze man na GG moj numer to 2782516

do góry

Ten arab co ją kupił już się z nią zaręczył i powiedizał że kobiety u nas to
tylko ozdoba. I ,że nie może od niego odejść bo on ją kupił. Jak ją kupił to
już nikt mu jej nie może zabrać. A jak będę próbował ją podrywać to mi może
taki proces wytoczyć ,że będę mu płacił latami. A czy ona może przejść na
inną religię odpowiedział, że jeżeli ma 16 lat to tylko za zgodą ojca. A jak
by chciała sie ochszcić to ją postawią przed sądem i wydziedziczą. I że moge
ją od niego odkupić za zawyżoną cene inaczej się nie da. I że nie może
zmienić wiary i nazwiska.Bez jego zgody nie może się nigdzie ruszyć a jak
ucieknie to jąmoże zabić. Córak to własność ojca lub męża. Narzeczona po
zapłacie On jest z matczerahat.

do góry