Witam wszystkich,
chciałbym prosić o wasze opinie w pewnej kwestii.
Zaproponowano mi nabycie mieszkania, jest z nim jednak pewien kłopot.
Mieszkanie ma status spółdzielczo-własnościowy, nie ma na nie założonej
księgi wieczystej. Grunt na którym stoi budynek jest "użytkowany wieczyście"
przez spółdzielnię od gminy. Spółdzielnia wszczęła w ostatnim czasie
procedurę przekształcania użytkowania w prawo własności. Jak mnie
poinformowano, w przyszłości - zakończywszy procedurę - mają być zakładane
księgi wieczyste.
Zastanawiam się, jakie to może mnieć konsekwencje dla mnie jako
potencjalnego nabywcy. Ja dopatruję się co najmniej kilku:
1. brak księgi wieczystej skutkuje w tym momencie koniecznością
ubezpieczenia kredytu, który najprawdopodobniej będzie brany na zakup
lokalu,
2. nie wiem czy przypisanie owego kawałka gruntu do mojego mieszkania
nastąpi niejako "z urzędu", czy też ja będę zmuszona do składania wniosków,
i - w późniejszym etapie - zakładania księgi we własnym zakresie;
3. zastanawiam się, czy jest możliwe założenie księgi w tym momencie na samo
mieszkanie, niezależnie od statusu gruntu? Jakie koszty się z tym wiążą?

Oczywiście, zamierzam jeszcze informować się w tej sprawie w spółdzielni,
ale bardzo proszę o opinie szanownych grupowiczów.

Czy ktoś kupował lub rozważał kupno takiego mieszkania? Czy waszym zdaniem
opłaca się takie coś? Dodam, że cena jaką proponuje sprzedawca, jest
zachęcająca (co ma stanowić istotną motywację, ale z drugiej strony - może
zastanawiać), a rzecz dzieje się w Warszawie.

Przepraszam, jeśli ten temat jest już "obgadany", ale dla mnie nie końca
jest wszystko jasne.

Pozdrawiam, Marta

do góry

Witam wszystkich,
>chciałbym prosić o wasze opinie w pewnej kwestii.
>Zaproponowano mi nabycie mieszkania, jest z nim jednak pewien kłopot.
>Mieszkanie ma status spółdzielczo-własnościowy, nie ma na nie założonej
>księgi wieczystej. Grunt na którym stoi budynek jest "użytkowany wieczyście"
>przez spółdzielnię od gminy. Spółdzielnia wszczęła w ostatnim czasie
>procedurę przekształcania użytkowania w prawo własności. Jak mnie
>poinformowano, w przyszłości - zakończywszy procedurę - mają być zakładane
>księgi wieczyste.
>Zastanawiam się, jakie to może mnieć konsekwencje dla mnie jako
>potencjalnego nabywcy. Ja dopatruję się co najmniej kilku:
>1. brak księgi wieczystej skutkuje w tym momencie koniecznością
>ubezpieczenia kredytu, który najprawdopodobniej będzie brany na zakup
>lokalu,
>2. nie wiem czy przypisanie owego kawałka gruntu do mojego mieszkania
>nastąpi niejako "z urzędu", czy też ja będę zmuszona do składania wniosków,
>i - w późniejszym etapie - zakładania księgi we własnym zakresie;
>3. zastanawiam się, czy jest możliwe założenie księgi w tym momencie na samo
>mieszkanie, niezależnie od statusu gruntu? Jakie koszty się z tym wiążą?

>Czy ktoś kupował lub rozważał kupno takiego mieszkania? Czy waszym zdaniem
>opłaca się takie coś? Dodam, że cena jaką proponuje sprzedawca, jest
>zachęcająca (co ma stanowić istotną motywację, ale z drugiej strony - może
>zastanawiać), a rzecz dzieje się w Warszawie.

Ja kupiłem takie mieszkanie na kredyt.
Ogólnie z założeniem księgi wieczystej dla takiego mieszkania (i kredytem)
nie ma problemu choć trwa to tak samo długo jak dla normalnej księgi.
Spółdzielnia prowadzi prace mające na celu umożliwienie w przyszłości
przekształcenia takiego mieszkania na w pełni własnościowe.
Operacja przekształcenia na własnościowe kosztuje ok. 500 zł
a założone wcześniej księgi wieczyste stają się księgami wieczystymi
dla mieszkania hipotecznego.
Oznacza to że nie będzie problemu z ponownym wpisem hipoteki pod kredyt.
Status gruntu i przydział twojego kawałka będzie cię interesował
podczas przekształcania mieszkanie na hipoteczne własnościowe.
Ogólnie mieszkańcy takich mieszkań po przekształceniu są w gorszej
sytuacji niż przed przekształceniem i choć problem został zauważony
to do momentu zmiany ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych
(za ... lat) nic się nie zmieni.
Oczywiście nie ma obowiązku przekształcać mieszkań na własnościowe
ale za to spółdzielnie mają obowiązek umożliwić takie przekształcenie
mieszkańcom.
W podobnej sytuacji jest większość osób kupujących mieszkania w spółdzielniach.

Czyli podsumowując: kupujesz mieszkanie spółdzielcze własnościowe
zakładasz dla niego księgę wieczystą i bierzesz kredyt
to co robi spółdzielnie nie powinno mieć dla ciebie większego znaczenia.


Pozdrawiam
SJ


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry